Przyczyny zakładania kanałów na youtube

W jakim właściwie celu zakładane są nie które kanały,  czy dla:

1. Zysku wyrażonego w kasie

2. Współprac i otrzymywania darmowych ubrań,  kosmetyków itd

3. Zdobycia popularności (dzis youtube to prawie jak telewizja)

4. Czy to sposób na zabicie czasu

5.albo na pokonanie nieśmiałości

6. Czy zdobycie znajomych, których brakuje w realnym zyciu 

?

Nie chodzi mi o kanały tematyczne np o gotowaniu, kosmetykach czy fitnessie, tylko o zwykle kanały,  zwykłych kobiet, które pokazują swoje życie,  mężów,  dzieci,  mieszkania, ubrania, pokazują co robiły danego dnia i dzielą się w pogadankach  przemysleniami  na różne tematy.

7. Chęc robienia z siebie pajaca

8. Dwie lewe ręce do jakiejkolwiek roboty+ lenistwo

ja nie wiem kto takie bzdury oglada jak np andziaks czy boogie

Andziaks  to nastolatki. A Boogie  chyba świeżo upieczone matki.

Ktoś to ogląda więc ktoś to nagrywa. Jest popyt to jest i podaż 

Bardziej właśnie zastanawia mnie po co to oglądać,bo ani zysków ani nic z tego nie ma.

Jest satyfakcja że  nie jest się pajacem z nadwagą i tynkiem na twarzy.

9. Gdy uważa się za eksperta w danej dziedzinie, ale realna wiedza jest zbyt mała by działać w realu.

Kasa 

9.  Chęc pokazania wszystkim jak zmieniło sie moje życie, moja garderoba  i moja twarz odkąd mam pieniądze.

Stare kanały powstawały głównie z samotności. Dziewczyny nie miały za bardzo znajomych,to chociaż pogadaly sobie do kamery. Np. Szusz,czy Karolina. Dzisiaj z yt i insta zrobił się potężny biznes i każdy szuka pieniędzy. Znani ludzie rezygnują z pracy,bo zasiegi dają im tyle współprac,że więcej na tym zarobią niż na dotychczasowym zajęciu. 

Swego rodzaju narcyzm i uważanie, że ma się jakąś misję. Np. Radzka, kanał już od dawna  w zasadzie o niczym, a ona najlepiej by tylko wychwalała jaka jest piękna. 

A może zdobycie popularności i bycie jak inne?

Naoglada się dziewczyna lub kobieta takich Szusz,  Andziaks, czy Olfa  i  chce być jak one.

Na początku ma jeden krem do twarzy,  jeden balsam i paletę cieni z biedronki, plus całkiem randomowe ubrania, w lodówce kiełbasę,  pasztet, pomidora i jabłka.  A za rok co miesiąc ulubiony krem, który poleca dziewczynom, balsamow  ma po jednym na każdą część ciała,  inny na łokieć  a inny na mały palec u stopy. Kosmetyków do makijażu robi się multum, aż potrzeba je rozdawać. Dochodzą  do tego zabiegi kosmetyczne pielegnacyjne, które kiedyś były nie do pomyślenia,  stanarodowo olejowanie  włosów,  skóry,  hybrydy, oczyszczanie,  relaks przy świeczkach i picie hektolitrow wody.  Plus woda z cytryny rano.

W lodówce śladu po kiełbasie nie ma, pasztet również pozostaje wspominieniem. Króluje obowiązkowo żywność bio, a najlepiej Vege. Awokado, mieszanki musli, tofu, batony energetyczne, mleko sojowe, chleb bananowy, obowiązkowo smutiski i świeżo wyciskanie soki. Mięso jest niemodne, nagle przestaje smakować, ale dziwnym trafem na stół wyjeżdżają parówki sojowe, bezmiesny,  tak, pasztet czy inne imitacje mięsa. 

Niektóre idą krok dalej -silownia-obowiązkowo w markowych ubraniach, wszystko skrupulatnie uwiecznione dodatkowo na instagramie, plus budujace  slogany, ku pokrzepieniu serc.

Nagle każde odmienne zdanie staje się hejtem, jak się tak dobrze  zastanowić,  to nawet stwierdzenie, nie polecam tej Twojej maseczki na noc bo ma słaby skład -to już jest hejt i zazdrość. 

Ogólnie mam wrażenie,  że większość jest na pokaz, a zapenienia vlogerek o swojej sile i rozwoju paryska jak bańka mydlana w zderzeniu z "hejtem"czyli odmiennym zdaniem. Co widać w komentarzach samych vlogerek. Nagle jest ryk, płacz wscieklosci  i maska spada.

Co,do ubrań,  to zwykle ciuchy z przypadkowych sieciowek  zostają zastąpione tym, co akurat na topie.Koniecznie w rozmiarze S,  no ewentualnie w M. Bo przyznać się do L ki to już by był prawie armagedon. Ewentualnie wbijanie  się w za mały rozmiar. 

Zastanawiam się,  kiedy to upadnie. Była moda na blogi. Potem na big Brother. Potem na vlogi z podróży. Teraz złoty biznes to vlogi z udziałem dzieci, albo już całkiem odjechane z różnymi wyzwaniami dla nastolatków. 

3 godziny temu, Gość Gosci napisał:

W jakim właściwie celu zakładane są nie które kanały,  czy dla: [...]

10. Dla rozwoju zainteresowań i dzielenia się własną pasją z innymi, poszerzania kręgu znajomych i możliwości.

Aczkolwiek niewiele takowych...

11. Pewna osoba chce być załóżmy piosenkarką, zakłada więc kanał. Jak kanał się rozwinie I przybędzie ogladalności wypuszcza pierwszą piosenkę.