Czy w wieku 29 lat warto zacząć naukę w szkole policealne na technika farmaceutycznego?

Mam tu na myśli szkole policealna, gdzie od jesieni tego roku wznowione jest kształcenie w tym zawodzie i trwa 2,5 roku. Mam skończone studia mgr z finansów i rachunkowości. Pracuję na stanowisku pracownik biurowy. Niestety nie mam dużego doświadczenia w księgowości aby być samodzielna księgowa, a co za tym idzie mieć lepsze zarobki... W biurach też nie płacą wiele... Dlatego myślę o nowym zawodzie bo zawsze interesowała mnie medycyna. Chciałabym pracować w aptece szpitalnej. Tylko czy nie za późno na naukę? Kończąc szkole policealna miałabym 31 lat... Może byłabym najstarsza wśród uczących się. 

3 minuty temu, Gość Gasiiiiii napisał:

Mam tu na myśli szkole policealna, gdzie od jesieni tego roku wznowione jest kształcenie w tym zawodzie i trwa 2,5 roku. Mam skończone studia mgr z finansów i rachunkowości. Pracuję na stanowisku pracownik biurowy. Niestety nie mam dużego doświadczenia w księgowości aby być samodzielna księgowa, a co za tym idzie mieć lepsze zarobki... W biurach też nie płacą wiele... Dlatego myślę o nowym zawodzie bo zawsze interesowała mnie medycyna. Chciałabym pracować w aptece szpitalnej. Tylko czy nie za późno na naukę? Kończąc szkole policealna miałabym 31 lat... Może byłabym najstarsza wśród uczących się. 

Warto ale pod warunkiem, że jesteś dziewicą.

6 minut temu, Gość Gasiiiiii napisał:

Mam tu na myśli szkole policealna, gdzie od jesieni tego roku wznowione jest kształcenie w tym zawodzie i trwa 2,5 roku. Mam skończone studia mgr z finansów i rachunkowości. Pracuję na stanowisku pracownik biurowy. Niestety nie mam dużego doświadczenia w księgowości aby być samodzielna księgowa, a co za tym idzie mieć lepsze zarobki... W biurach też nie płacą wiele... Dlatego myślę o nowym zawodzie bo zawsze interesowała mnie medycyna. Chciałabym pracować w aptece szpitalnej. Tylko czy nie za późno na naukę? Kończąc szkole policealna miałabym 31 lat... Może byłabym najstarsza wśród uczących się. 

Ślicznotko, czy ta szkoła policealna jest w Twoim mieście, czy musiałabyś dojeżdżać? Mój kootas pozdrawia Twoją cipkę.

11 minut temu, Gość Gasiiiiii napisał:

Mam tu na myśli szkole policealna, gdzie od jesieni tego roku wznowione jest kształcenie w tym zawodzie i trwa 2,5 roku. Mam skończone studia mgr z finansów i rachunkowości. Pracuję na stanowisku pracownik biurowy. Niestety nie mam dużego doświadczenia w księgowości aby być samodzielna księgowa, a co za tym idzie mieć lepsze zarobki... W biurach też nie płacą wiele... Dlatego myślę o nowym zawodzie bo zawsze interesowała mnie medycyna. Chciałabym pracować w aptece szpitalnej. Tylko czy nie za późno na naukę? Kończąc szkole policealna miałabym 31 lat... Może byłabym najstarsza wśród uczących się. 

Kocico najdroższa, w jakim mieście jest ta szkoła ?

AUTORKO TEMATU ŚLICZNOTKO, GDZIE JESTEŚ ?

19 minut temu, Gość Gasiiiiii napisał:

Mam tu na myśli szkole policealna, gdzie od jesieni tego roku wznowione jest kształcenie w tym zawodzie i trwa 2,5 roku. Mam skończone studia mgr z finansów i rachunkowości. Pracuję na stanowisku pracownik biurowy. Niestety nie mam dużego doświadczenia w księgowości aby być samodzielna księgowa, a co za tym idzie mieć lepsze zarobki... W biurach też nie płacą wiele... Dlatego myślę o nowym zawodzie bo zawsze interesowała mnie medycyna. Chciałabym pracować w aptece szpitalnej. Tylko czy nie za późno na naukę? Kończąc szkole policealna miałabym 31 lat... Może byłabym najstarsza wśród uczących się. 

jak to

jak to cię to pocieszy to ja też wybieram się od września na ten kierunek a mam już 32 lata, będę się uczyć w trybie wieczorowym, bo na dziennym pewnie byłabym najstarsza.Też skończyłam studia i pracuje w kierunku ,którego mam dość, a skoro wznowili nabór to ja ide a opinie innych mam głęboko w duupie

z jakiego miasta jesteś?

?

Nie pytaj sie na kafe bo tu ludzie cie zjada i zdepczą. Chcesz to idz i to zrob! zawsze mozesz zrezygnowac. Moja mama w wieku 56 lat poszla do szkoly aby podniesc kwalifikacje i byla najlepsza na roku! Gdy bedziesz patrzec na innych i co inni powiedza to bedziesz stala w miejscu. Obcy ludzie moga ci powiedziec cokolwiek, czesto zdeptujac motywacje i wiare w siebie. Powodzenia! 

3 minuty temu, Gość ja tez na technika!! napisał:

jak to

jak to cię to pocieszy to ja też wybieram się od września na ten kierunek a mam już 32 lata, będę się uczyć w trybie wieczorowym, bo na dziennym pewnie byłabym najstarsza.Też skończyłam studia i pracuje w kierunku ,którego mam dość, a skoro wznowili nabór to ja ide a opinie innych mam głęboko w duupie

z jakiego miasta jesteś?

?

Jestem z miasta w Polsce. Nie mogę nic więcej podać, bo Cię nie znam.

5 minut temu, Gość ja tez na technika!! napisał:

jak to

jak to cię to pocieszy to ja też wybieram się od września na ten kierunek a mam już 32 lata, będę się uczyć w trybie wieczorowym, bo na dziennym pewnie byłabym najstarsza.Też skończyłam studia i pracuje w kierunku ,którego mam dość, a skoro wznowili nabór to ja ide a opinie innych mam głęboko w duupie

z jakiego miasta jesteś?

?

Gratuluje! I zycze powodzenia :) tylko odwazni chca cos zmienic w zyciu i wlasciwa postawa ze masz opinie innych w tylku. 

5 minut temu, Gość Gosc goscia napisał:

Nie pytaj sie na kafe bo tu ludzie cie zjada i zdepczą. Chcesz to idz i to zrob! zawsze mozesz zrezygnowac. Moja mama w wieku 56 lat poszla do szkoly aby podniesc kwalifikacje i byla najlepsza na roku! Gdy bedziesz patrzec na innych i co inni powiedza to bedziesz stala w miejscu. Obcy ludzie moga ci powiedziec cokolwiek, czesto zdeptujac motywacje i wiare w siebie. Powodzenia! 

Dokładnie! Ludzie po 50-tce studiują a ty się martwisz. Jesteś młoda , możesz uczyć się w szkole policealnej lub na studiach. Zawsze warto coś zmienić, żeby mieć lepszą, ciekawszą pracę . A skoro medycyna, jak napisałas cię interesuje to się nawet nie zastanawiaj!

21 minut temu, Gość Gosc goscia napisał:

Gratuluje! I zycze powodzenia :) tylko odwazni chca cos zmienic w zyciu i wlasciwa postawa ze masz opinie innych w tylku. 

Dziękuję Ci bardzo ;) miło mi,że tak myślisz, bo byłam pewna,że ja to na kafe zaraz hejt się poleje, a tu bardzo miłe zaskoczenie ;)

24 minuty temu, Gość Gasiiiiii napisał:

Jestem z miasta w Polsce. Nie mogę nic więcej podać, bo Cię nie znam.

byłam ciekawa, bo może się do tej samej szkoły wybieramy,ale jak nie chcesz to nie mów

1 minutę temu, Gość ja tez na technika!! napisał:

byłam ciekawa, bo może się do tej samej szkoły wybieramy,ale jak nie chcesz to nie mów

Dobrze to napiszę do jakiej, ale Ty najpierw napisz do jakiej Ty.

2 minuty temu, Gość ja tez na technika!! napisał:

byłam ciekawa, bo może się do tej samej szkoły wybieramy,ale jak nie chcesz to nie mów

A Ty ile masz lat?

4 minuty temu, Gość Gasiiiiii napisał:

Dobrze to napiszę do jakiej, ale Ty najpierw napisz do jakiej Ty.

2 minuty temu, Gość Gasiiiiii napisał:

 

ja do policealnej w Polsce na technika farmacji a Ty?

Za chwilę skończę 32 lata, z wykształcenia i zawodu księgowa, 2 kierunki studiów. Od października idę na kolejne studia-dietetyka. Nawet się nie zastanawiałam, nie analizowałam. Idę za głosem serca

Dużo już czytam na ten temat. W tym wieku to nauki podchodzi się inaczej niż 10 lat wcześniej. Głupotą jest zmuszać ludzi do wybierania zawodu na etapie nastu lat. Trzymam kciuki za wszystkich szukających swojej drogi życiowej.

3 godziny temu, Gość taka jedna napisał:

Za chwilę skończę 32 lata, z wykształcenia i zawodu księgowa, 2 kierunki studiów. Od października idę na kolejne studia-dietetyka. Nawet się nie zastanawiałam, nie analizowałam. Idę za głosem serca

ja mam 31 i się zastanawiałam nad studiami, ale mam dylemat. Jedne studia już skonczyłam i wnioski takie - licencjat na dziennych, to wiadomo młodziutkie same  osoby (po 20 lat,21+), mgr miałam na zaocznych i tam byłam  jedną z młodszych. (większość, 40+,5-+)

teraz w wieku 31 mam obawy spore,że nigdzie bym nie pasowała..a  Ty na dzienne idziesz?? (mam informacje od Pani z dziekanatu,że nie ma limitu wieku), ale na prawde bym się głupio czuła z 'dziećmi" 11 lat młodszymi w jednej ławce hehe

13 godzin temu, Gość Gasiiiiii napisał:

Chciałabym pracować w aptece szpitalnej. Tylko czy nie za późno na naukę? Kończąc szkole policealna miałabym 31 lat... Może byłabym najstarsza wśród uczących się. 

Ojej ale dramat! 31 lat, to co to czas najwyższy na trumne czy co, że się jeszcze zastanawiasz? Moje zdanie jest proste - chcesz to idz, nie chcesz to nie idz. Wiek nie ma nic do rzeczy. Ci ludzie to młodzi a głupi, nic dziwnego ze w pracy sobie nie radzisz jak masz takie poglądy na życie. Popołudniami pewnie też tylko TV oglądasz bo na wszystko inne jesteś już za stara? 

6 minut temu, Gość ja sama nie wiem napisał:

ja mam 31 i się zastanawiałam nad studiami, ale mam dylemat. Jedne studia już skonczyłam i wnioski takie - licencjat na dziennych, to wiadomo młodziutkie same  osoby (po 20 lat,21+), mgr miałam na zaocznych i tam byłam  jedną z młodszych. (większość, 40+,5-+)

teraz w wieku 31 mam obawy spore,że nigdzie bym nie pasowała..a  Ty na dzienne idziesz?? (mam informacje od Pani z dziekanatu,że nie ma limitu wieku), ale na prawde bym się głupio czuła z 'dziećmi" 11 lat młodszymi w jednej ławce hehe

A Ty idziesz do szkoły uczyć się czy na spotkania towarzyskie? osoby będą jakie będą, to nie jest ważne, idziesz się tam czegos nauczyć. Możesz nawet sama siedzieć nie? Rany baba 31 lat a dylematy jak nastolatka 

9 minut temu, Gość ja sama nie wiem napisał:

a  Ty na dzienne idziesz?? (mam informacje od Pani z dziekanatu,że nie ma limitu wieku), 

A czy w jakiejkolwiek szkole jest limit wieku? No chyba w przedszkolu i klasach 1-3. Ale póżniej? Zwłaszcza tych policealnych, czy studiach nigdzie nie ma limitu wieku. Liczy się świadectwo szkole lub maturalne. 

Oczywiście autorko idź prcuj do aapteki za pensję księgowej i miej więcej papirrkowej roboty jak księgowa

Jestem z woj mazowieckiego. Dziękuję za wszystkie pozytywne komentarze dodaliscie trochę wiary, bo wydawało mi się że na naukę już za późno. Mam pracę, której nie lubię niestety, a zagadnienia medyczne zawsze mnie interesowały. 

5 godzin temu, Gość gosc napisał:

A czy w jakiejkolwiek szkole jest limit wieku? No chyba w przedszkolu i klasach 1-3. Ale póżniej? Zwłaszcza tych policealnych, czy studiach nigdzie nie ma limitu wieku. Liczy się świadectwo szkole lub maturalne. 

serio jesteś taka ograniczona?? proszę wklejam ze szkoły do której nie mogłam pójść bo mam 25 lat,czyli za stara jestem

Do Studium przyjmowane są osoby, które ukończyły szkołę średnią. Nie jest wymagana matura.

Do studium dziennego obowiązuje limit wieku, przyjmowane są osoby, które w roku  kalendarzowym 2019 kończą nie więcej niż 23 lata.

6 godzin temu, Gość gosc napisał:

Ojej ale dramat! 31 lat, to co to czas najwyższy na trumne czy co, że się jeszcze zastanawiasz? Moje zdanie jest proste - chcesz to idz, nie chcesz to nie idz. Wiek nie ma nic do rzeczy. Ci ludzie to młodzi a głupi, nic dziwnego ze w pracy sobie nie radzisz jak masz takie poglądy na życie. Popołudniami pewnie też tylko TV oglądasz bo na wszystko inne jesteś już za stara? 

A Ty idziesz do szkoły uczyć się czy na spotkania towarzyskie? osoby będą jakie będą, to nie jest ważne, idziesz się tam czegos nauczyć. Możesz nawet sama siedzieć nie? Rany baba 31 lat a dylematy jak nastolatka 

twój wpis jest taki żałosny,że aż brak mi słów

gdzie ja pisałam,ze w pracy sobie nie radzę?? pomieszałaś wątki, odpisujesz mi zamiast komuś innemu

kompletnie nie zrozumiałaś pytania a udajesz mądrą?? sorry nie wyszło Ci!!

może i jestem babą 31 letnią, ale nie odludkiem, studia to czas kiedy się zawiązują przyjażnie i jak chodzisz tylko,zeby sama posiedzieć i do nikogo się nie odzywasz to żal mi ciebie dziwolągu

9 godzin temu, Gość taka jedna napisał:

Dużo już czytam na ten temat. W tym wieku to nauki podchodzi się inaczej niż 10 lat wcześniej. Głupotą jest zmuszać ludzi do wybierania zawodu na etapie nastu lat. Trzymam kciuki za wszystkich szukających swojej drogi życiowej.

możesz mi odpisać czy idziesz na dzienne czy zaoczne??

to ja baba 31

3 godziny temu, Gość do takiej jednej napisał:

możesz mi odpisać czy idziesz na dzienne czy zaoczne??

to ja baba 31

Zaoczne. Mam pracę, więc dzienne odpadają. Jeśli ktoś czuje powołanie do czegoś to rodzaj studiów chyba nie ma znaczenia. Aczkolwiek wcześniej studiowałam dziennie. 

6 godzin temu, Gość Gasiiiiii napisał:

Jestem z woj mazowieckiego. Dziękuję za wszystkie pozytywne komentarze dodaliscie trochę wiary, bo wydawało mi się że na naukę już za późno. Mam pracę, której nie lubię niestety, a zagadnienia medyczne zawsze mnie interesowały. 

Masz też błonkę dziewiczą ślicznotko :)

53 minuty temu, Gość Bartek napisał:

Masz też błonkę dziewiczą ślicznotko :)

ukradli mi złodzieje

Up