Czy rozmawialiście z dziećmi o masturbacji?

Jak w tytule. W jakich okolicznościach podjelyscie temat, ile dziecko miało lat, a może w ogóle nie? 

Ale w jakim kontekście? Generalnie to samo odkryje w pewnym momencie że można się czochrać. 

Że co??Powaliło cię?

W jakim celu ?

A z Tobą ktoś o tym rozmawiał? Nie sądzę. Jedyny moment w którym podjęłabym taki wątek to gdyby Syn zaczął to robić publicznie, wytłumaczyłabym co to jest co on robi albo gdyby już był straszy i wiedziałabym że zaczyna mieć problem z onanizmem i oglądaniem porno bo to jest niezdrowe dla jego przyszłych związków i potencji. A tak to niech odkrywa 

wynoś się tęczowa i.d.iotko

To  p.e.d.o.f.i.l !!!

Nie i raczej nie będę. Ale rodzice wiedzą, że kilkuletni chłopcy są ciekawi tych okolic i mój również, dlatego tłumaczę, by nie robił tego publicznie. To wszystko.

A po co? Nie masturbują się. 

39 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie i raczej nie będę. Ale rodzice wiedzą, że kilkuletni chłopcy są ciekawi tych okolic i mój również, dlatego tłumaczę, by nie robił tego publicznie. To wszystko.

Szok. Moi synowie nigdy nie dotykali się w te miejsca.

Nie wierzę. Każdy niemowlak to robi.

Ja zaczęłam rozmawiac jak syn miał 5 lat. Powiedziałam ze ma to robic w samotności i ze Nasze intymne przezycia zachowujemy dla siebie i nikt nie powinien tego ogladac ani prosić go o to zeby to pokazal. Powiedziałam tez ze nikt niw powinien go dotykac po czesciach intymnych jesli tego nie chce i nikt niw moze go o to prosić. No ogolnie taka pogadanka bardzo potrzebna juz w tym wieku. 

Ze niby co  ma robić w samotności?Ku.rwa jaka id.iotka.Myślisz że dla 5latka pała stanie i se zwali konia?

bez przesady, mam syna, akurat masturbacja u facetów jest banalnie prosta, dziwnym trafem przez tyle wieków panowie dawali sobie radę "samodzielnie" bez instrukcji a teraz WIEEEELKI PROOBLEEEEM

masturbacja  wywoluje zaburzenia w dorosłym wieku i u dorosłych tym bardziej . barzo powazne zaburzenie . Nad masturbaja mozna zapanowac . obrzydliwe oblesne . 

4 godziny temu, Gość Uczeń napisał:

Szok. Moi synowie nigdy nie dotykali się w te miejsca.

Serio w tj wierzysz czy tylko udajesz taka głupia? 

6 minut temu, Gość dssa napisał:

masturbacja  wywoluje zaburzenia w dorosłym wieku i u dorosłych tym bardziej . barzo powazne zaburzenie . Nad masturbaja mozna zapanowac . obrzydliwe oblesne . 

Patrząc na ciebie jej brak robi jeszcze większe spustoszenie w mózgu 

Dlaczego mówicie tylko o chłopcach?

bo dziewczynki są grzeczne i one to dopiero po ślubie odkrywają uroki spółkowania płciowego :P

a tak na poważnie to "warsztaty" przydałyby się przede wszystkim nawet młodym dziewczynom aby poznały swoje ciało, nie wstydziły się samodzielnie zaspokoić co by nie latały w młodym wieku jak kotki w rui maskując wpadki, brak dobrej pracy, ukończonych studiów wczesnym macierzyństwem i poświęceniu się najwyższej wartości czyli dziecku

27 minut temu, Gość dssa napisał:

masturbacja  wywoluje zaburzenia w dorosłym wieku i u dorosłych tym bardziej . barzo powazne zaburzenie . Nad masturbaja mozna zapanowac . obrzydliwe oblesne . 

Z seksem jest jeszcze gorzej

51 minut temu, Gość gość napisał:

bez przesady, mam syna, akurat masturbacja u facetów jest banalnie prosta, dziwnym trafem przez tyle wieków panowie dawali sobie radę "samodzielnie" bez instrukcji a teraz WIEEEELKI PROOBLEEEEM

Nikt tu nie mówi o instrukcjach, tylko raczej pytaniach, które przychodzą w pewnym wieku

54 minuty temu, Gość ale patola to ty napisał:

Ze niby co  ma robić w samotności?Ku.rwa jaka id.iotka.Myślisz że dla 5latka pała stanie i se zwali konia?

Musisz byc nieźle zboczona, że pomyślałaś o tym w takim kontekście

Nie. To są sprawy prywatne, nie mówi się o takich rzeczach, tak samo jak nie pyta się kobiet "kiedy dzidziuś, kiedy w ciąży" a w Polsce niektórzy ludzie są tak bezczelni, że potrafią takie komentarze serwować obcym, lub prawie obcym ludziom. Rozmowy o seksualności powinny być odbywane przez partnerów, w pewnych sytuacjach lekarza, oraz osoby wykształcone do tego, by o tym mówić. Rozmowy o antykoncepcji to już co innego, ale z drugiej strony w dobie internetu każdy dzieciak sobie to sam znajdzie. Dla mnie większym problemem jest np. niewiedza dorosłych ludzi na ten temat: na tym forum przeczytałam kiedyś wątek, w którym część kobiet była święcie przekonana co do tego, że karmienie piersią chroni przed ciążą. To są problemy faktycznie istniejące. 

Zgaduję, że autorce nie chodziło o to, o czym pomyślałyście (zboczuchy), tylko o wyjaśnienie dziecku że nie wypada grzebać non stop w gatkach przy innych. Przerabiałam to i to nie ze swoim dzieckiem. Bardzo krępujące. Zazwyczaj dzieci jak są większe, zaczynają mieć większe poczucie wstydu i to mija. Więc najlepiej się sprawdza takie zwrócenie uwagi jak przy zachowaniach typu dłubanie w nosie/bekanie/itp, czyli tłumaczenie że przy innych to nie wypada. I tyle.

2 godziny temu, Gość dgty napisał:

Nie. To są sprawy prywatne, nie mówi się o takich rzeczach, tak samo jak nie pyta się kobiet "kiedy dzidziuś, kiedy w ciąży" a w Polsce niektórzy ludzie są tak bezczelni, że potrafią takie komentarze serwować obcym, lub prawie obcym ludziom. Rozmowy o seksualności powinny być odbywane przez partnerów, w pewnych sytuacjach lekarza, oraz osoby wykształcone do tego, by o tym mówić. Rozmowy o antykoncepcji to już co innego, ale z drugiej strony w dobie internetu każdy dzieciak sobie to sam znajdzie. Dla mnie większym problemem jest np. niewiedza dorosłych ludzi na ten temat: na tym forum przeczytałam kiedyś wątek, w którym część kobiet była święcie przekonana co do tego, że karmienie piersią chroni przed ciążą. To są problemy faktycznie istniejące. 

 

Czyli jakbyś przyłapała dziecko, a dzieci to robią, to lałabyś po łapach i nie tłumaczyła niczego?

5 godzin temu, Zielona napisał:

Zgaduję, że autorce nie chodziło o to, o czym pomyślałyście (zboczuchy), tylko o wyjaśnienie dziecku że nie wypada grzebać non stop w gatkach przy innych. Przerabiałam to i to nie ze swoim dzieckiem. Bardzo krępujące. Zazwyczaj dzieci jak są większe, zaczynają mieć większe poczucie wstydu i to mija. Więc najlepiej się sprawdza takie zwrócenie uwagi jak przy zachowaniach typu dłubanie w nosie/bekanie/itp, czyli tłumaczenie że przy innych to nie wypada. I tyle.

Dokładnie. Wypowiedzi wyżej świadczą same o sobie. Chodziło mi o to, żeby zamykać drzwi, i ze nadmiar pornografii i masturbacji może być szkodliwy dla przyszłego życia seksualnego(o czym sama się przekonałam bo nikt mi o tym nie powiedział w odpowiednim wieku- czy powinien? Trudno powiedzieć)

Jesteście chore myśląc że dzieci to robią!Ja tego nie robiłam,dopiero w wieku 17 lat poraz pierwszy odczułam przyjemność dotykając się tam.Moje dzieci też się tam nie dotykają ,nigdy nie widziałam,są jeszcze małe.

16 godzin temu, Gość ale patola to ty napisał:

Ze niby co  ma robić w samotności?Ku.rwa jaka id.iotka.Myślisz że dla 5latka pała stanie i se zwali konia?

No przecież nie masturbować się, ale to normalne u kilkulatków, że łapią się za siusiaka i ciekawi ich co to jest, dlaczego się powiększa. Chyba dzieci nie masz, że piszesz takie rzeczy i to w taki obrzydliwy sposób?!

2 godziny temu, Lampka napisał:

Jesteście chore myśląc że dzieci to robią!Ja tego nie robiłam,dopiero w wieku 17 lat poraz pierwszy odczułam przyjemność dotykając się tam.Moje dzieci też się tam nie dotykają ,nigdy nie widziałam,są jeszcze małe.

Widocznie są sprytne i się kryją. Jak nie widzisz to się czochrają aż huczy. A jak nie, to prędzej czy później zaczną. 

2 godziny temu, Lampka napisał:

Jesteście chore myśląc że dzieci to robią!Ja tego nie robiłam,dopiero w wieku 17 lat poraz pierwszy odczułam przyjemność dotykając się tam.Moje dzieci też się tam nie dotykają ,nigdy nie widziałam,są jeszcze małe.

Ale dzieci naprawdę to robią, tylko to nie jest nasza "dorosła" masturbacja, nie ma w tym seksualności. Ale skoro my jesteśmy chore, to chorzy są też ludzie na każdym wydziale psychologii i pedagogiki, gdzie wykłada się psychologię rozwojową, chorzy też są autorzy podręczników do tego przedmiotu. Poważnie, weź jakikolwiek podręcznik do ręki, to zobaczysz.