Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Seks w lesie

Polecane posty

Gość Gosc

Praktykujecie? Ja nie mam z kim ale często w lesie widze paczki po prezerwatywach więc raczej to popularne miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxx

To tylko tirowki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogolony h

Mialem tylko raz z zona mojego kolegi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

miejsce jak każdy inny plenerek. Sporo jeżdźę i często zabieram autosopowiczki. Srednio jedna na siedem ląduje na tylnym siedzeniu, dlatego, że ona tego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tom

Reszta ląduje na tylnym siedzeniu mimo że tego nie chce 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On 33

Zdarzyło się i to nie raz. 4 lata temu po takiej zabawie jak wyjeżdżaliśmy z lasu (seks oczywiście poza samochodem), nadjechała straż leśna i skończyło się mandatem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frut

W Lesie To Jest To. Zwłaszcza Obok Krzaka Jałowca, Wyciągasz i Tryskasz Na Fioletowe Owoce. Tak Ślicznie Wisi Suprema Na Tych Krzewinkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podglądacz

Przyjemny, rozkoszny dający wiele radości 🙂 Praktykuję - nie tylko ja 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilka razy

Baaardzo to lubię. Kiedy żonka zakłada krótką ...enkę, najlepiej rozpinaną, bez niczego pod spodem. Idziemy tak na wycieczkę w góry, a ja pieszczę ją w drodzę. Zwykle wilgoś spływa jej po udach, wiem wtedy, że już jest gotowa. Uwielbiam to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość k

Bardzo miło wspominam pewien sex w lesie z pewnym miłym facetem .... troszkę tyłek pogryziony przez komary ale było warto☺️☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogolony h

No ladne takie dymanko, partnerka mezatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

mamytakie sekretne miejsce, trochę trzeba samochodem, potem piechotą, ale za to możemy czuć się zupełnie swobodnie, nago opalać, nie śpieszymy się z seksem, uwielbiamy to lubowanie się nagością w plenerze, swobodą. Zanim przychodzi czas na seks, to podkręcamy emocje spacerując nago dalej od ciuchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem co mówię
Dnia 25.07.2019 o 23:24, Gość xxxx napisał:

To tylko tirowki.

Jesteś godzien trzaśnięcie w zęby.

Obraziłeś moją Ukochaną.

W pierwszych Naszych Miesiącach, położyłem się na Niej, na mojej Narzeczonej, na skrzyżowaniu leśnych dróg. Ona ufała mi w swoje bezpieczeństwo. Nie zawiodła się na mnie, a ja nikogo aż tak nie szanuję jak Ją!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Nie wiem co ty za tabletki bierzesz. Te sa napewno zle. Porozmawiaj z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 78
1 godzinę temu, Gość Gość k napisał:

Bardzo miło wspominam pewien sex w lesie z pewnym miłym facetem .... troszkę tyłek pogryziony przez komary ale było warto☺️☺️

Też mam miłe wspomnienia z lasu, pal licho te komary 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolec

Bardzo lubię w letniej porze,

bzyknąć laskę gdzieś na dworze,

letni wietrzyk w dupę dmucha,

a po jajach chodzi mucha 🤗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka

Ja lubię tak bawić się z moim facetem. Czuję się wtedy taka trochę „zdzira” ;)

Po prostu, staję w rozkroku, opieram ręce o drzewo z przodu, podciągam spódniczkę i pozwalam, żeby wy/ruch/ał mnie od tyłu... mmmm...., rozmarzyłam się, a tu cały dzień pracy przede mną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiosna

Miałam taki seks nie raz. Czasem szybko oparta o samochód a czasem na kocyku kilka razy, z leżeniem i delektowaniem się sobą nawzajem. Miła odskocznia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Robiłem i robie to dalej, nie raz, nie dwa, nie dziesięć. Ale teraz trochę strach bo pełno kamerek w lasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś mi się zdarzało, bardzo lubiłam na łonie natury, nie odstraszaly mnie  mrówki ani komary. W ogóle dotyk przyrody na ciele (czyli np mchu, czy łąki) ma w sobie coś zmyslowego i pierwotnego.

Niestety od kilku lat już sie zepsuło, mam stresa, że ktoś będzie przechodził i zamiast podniecic się w krzakach ukradkiem, jak pan Bóg przykazał, to trzaśnie mi zdjęcia komórką i nazajutrz znajdę swoje powiewające piersi na sadisticu. A gdy jestem na łące, na wolnej przestrzeni gdzie nikt nie zdolalby się podkraść niepostrzeżenie, to już widzę te wszystkie drony, co nade mną krążą i odbierają resztki przyjemności robiąc zbliżenia mojej gołej doopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esteta
1 godzinę temu, Onkosfera napisał:

Kiedyś mi się zdarzało, bardzo lubiłam na łonie natury, nie odstraszaly mnie  mrówki ani komary. W ogóle dotyk przyrody na ciele (czyli np mchu, czy łąki) ma w sobie coś zmyslowego i pierwotnego.

Niestety od kilku lat już sie zepsuło, mam stresa, że ktoś będzie przechodził i zamiast podniecic się w krzakach ukradkiem, jak pan Bóg przykazał, to trzaśnie mi zdjęcia komórką i nazajutrz znajdę swoje powiewające piersi na sadisticu. A gdy jestem na łące, na wolnej przestrzeni gdzie nikt nie zdolalby się podkraść niepostrzeżenie, to już widzę te wszystkie drony, co nade mną krążą i odbierają resztki przyjemności robiąc zbliżenia mojej gołej doopy

Od kiedy w białych spodniach miałem zielone od trawy kolana, zawsze wożę w bagażniku koc na specjalne okazje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ty jestes jak kleszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja się kleszczy nie boję, ani plam na bialych spodniach. Ale utrwalania moich igraszek, ku uciesze gawiedzi, to i owszem. A teraz to już niemal standard, każdy niedopchniety gimbus ma komórkę, którą może schrzanic moj wizerunek np w robocie albo u babki dewoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
39 minut temu, Magda bez loginu napisał:

Tylko te kleszcze 😂☀️

Jednego mam ale jaki mniamniuśny i wielgachny jak jakiś mutant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm.

Kurcze jest mi jakos przykro, ze teraz,wszystko moze byc nagrane, upublicznione, ludzie nawet nie mysla, ze niszcza komus zycie mniej lub bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość k
15 godzin temu, Gość Gość 78 napisał:

Też mam miłe wspomnienia z lasu, pal licho te komary 🙂 

;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ja mam doświadczenia z lasku przyplażowego. Wyskoki w różnych konfiguracjach towarzyskich (z jedną lub dwoma koleżankami, lub mieszane 2-4 osobowe składy) na siku lub spacery. Dla żartu, nakręcenia + praktycznie i jako wyzwanie do siku zawsze na golasa, zupełnie,majteczki i stanik na jakimś krzaczku poza zasięgiem ręki. Zawsze wtedy nie miałam ochoty zakładać z powrotem, lubiłam przeciągać te chwile swobody i jak najdłużej na golaska. Jak ze swoim chłopakiem to zwykle okazjonalny szybki numerek. Tak mnie rozluźniał, że potemcałkiem spore kawałki szłam nago. Prawdę powiedziawszy przyłapania i fotki w seksie to bym się bardzo wstydziła, ale jak czuję go w sobie to o tym nie myślę, a nagi spacerek to jakaś przypadkowa fotka zupełnie mnie nie stresuje. To przecież takie naturalne i urocze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 31.07.2019 o 16:39, Gość gość napisał:

ja mam doświadczenia z lasku przyplażowego. Wyskoki w różnych konfiguracjach towarzyskich (z jedną lub dwoma koleżankami, lub mieszane 2-4 osobowe składy) na siku lub spacery. Dla żartu, nakręcenia + praktycznie i jako wyzwanie do siku zawsze na golasa, zupełnie,majteczki i stanik na jakimś krzaczku poza zasięgiem ręki. Zawsze wtedy nie miałam ochoty zakładać z powrotem, lubiłam przeciągać te chwile swobody i jak najdłużej na golaska. Jak ze swoim chłopakiem to zwykle okazjonalny szybki numerek. Tak mnie rozluźniał, że potemcałkiem spore kawałki szłam nago. Prawdę powiedziawszy przyłapania i fotki w seksie to bym się bardzo wstydziła, ale jak czuję go w sobie to o tym nie myślę, a nagi spacerek to jakaś przypadkowa fotka zupełnie mnie nie stresuje. To przecież takie naturalne i urocze.

Ja z szefem jeżdżę do lasu na dymanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

miałam doła bo 40-ka i nic nie pomagało. Komplementował jak tylko mógł moją atrakcyjność, ciuszki, wyjścia itp. Ale dalej nic nie działało. Jak zabrał mnie raniutko do samochodu z zapowiedzią że jedziemy w fajne miejsce to od razu było widać że coś kombinuje. Wieżyca, wieża widokowa, wejście za dodatkową opłatą trochę przed godziną otwarcia. Na górze dłuuuuugi całus, po czym szybko odwrócił do barierki, zdecydowanie zsunął mi trochę spodnie i majtki i jazda od tyłu. Nie pytał, nie przygotowywał tylko twardo wszedł we mnie, bez ceregieli wepchnął od razu głęboko. Zaskoczenie, wstyd i obawy bo na dole grupka ludzi czekała na godzinę otwarcia. Ale równe miarowe tempo w końcu mnie nakręciło i zaczęłam sama mocno wypinać pupkę i ustawiać tak żeby poczuć najmocniej. Nawet jak już było słychać i widać że wieża otwarta, że już wchodzą jesz\cze korzystaliśmy do ostatnich chwil z uciech. Zresztą im bliżej byli tym mocniej mnie rżnął. Do orgazmu nie zdążyliśmy dojechać, ale było super. Doły przeszły jak ręką odjął - jak jesteśmy zdolni wywijać takie numery to wiek nie ma znaczenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×