Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nana

Oceńcie sytuację... czy to jest patologia?

Polecane posty

Gość nana

Hmm małzeństwo... każdy ma swój pokój. Ciągle się żrą, nie kochają. Co jakiś czas On idzie do Jej  pokoju, pobzyka, i wraca do siebie na tv.

Czy tylko ja uważam, że to jest patologia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sędzia

To standardowe małżeństwo, do patologii daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miziu Miziu i Pa Róziu

Patologia to by była jak by poszedł do kochanki. A uczucia no cóż się wypaliły... podobno prawdziwa miłość istnieje jak na lekarstwo... ciekawe czy wogóle była w większości to zauroczenie, dlatego kończy się 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż
2 godziny temu, Gość nana napisał:

Hmm małzeństwo... każdy ma swój pokój. Ciągle się żrą, nie kochają. Co jakiś czas On idzie do Jej  pokoju, pobzyka, i wraca do siebie na tv.

Czy tylko ja uważam, że to jest patologia?

Co jakiś czas Ci nie wystarcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mundy chłop
5 godzin temu, Gość nana napisał:

Hmm małzeństwo... każdy ma swój pokój. Ciągle się żrą, nie kochają. Co jakiś czas On idzie do Jej  pokoju, pobzyka, i wraca do siebie na tv.

Czy tylko ja uważam, że to jest patologia?

koorfa, mądry chłop, taki to ma łeb. O co się ciągle żrą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość relikwie
3 godziny temu, Gość Sędzia napisał:

To standardowe małżeństwo, do patologii daleko

typowe małżeństwo z dłuższym stażem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×