Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kaśka_1

Wspólna budowa domu z narzeczonym.

Polecane posty

Gość Kaśka_1

Nie, nie chodzi o to, że jest skąpy. Zawsze on płaci, stawia. Mimo to ma podejście dość oszczędne do życia. Miesięcznie oszczędza około 7-8 tys. Niestety myśli, że też dość dużo oszczędzam. Jego celem jest budowa domu bez kredytu. Ma działkę i odłożone prawie 300 tys. Niestety ja zaoszczędziłam tylko 70 tys. Budowę domu szacujemy na 600-700 tys., więć bez kredytu się nie obejdzie. Nie chciałabym go zdenerwować, jednak nie dam rady pokryć drugiej części. Jak mu to delikatnie powiedzieć? Mamy po 30-31 lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Gość Kaśka_1 napisał:

[...] Niestety myśli, że też dość dużo oszczędzam. [...]

Dlaczego tak myśli? I dlaczego oszczędzasz mniej - kwestia niższych zarobków, istotnych wydatków, rozrzutności, czy rozbieżności Waszych zapatrywań na przyszłość?... Ogólnie facet kombinuje dobrze, by nie wikłać się w niepewne kredyty i długi. Ale jeśli nie jesteś w stanie dołożyć połowy finansów, najlepiej jest określić się wprost, łącznie z powodami. Im szybciej, tym mniejsze rozczarowanie oraz szybsza możliwość korekty, bądź zmiany dotychczasowych planów. Uważam, że trzeba po prostu poważnie porozmawiać nie owijając w bawełnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×