Polki są ... no właśnie

Mieszkałem wiele lat za granicą, teraz jestem w Polsce. Mam pewne wrażenia, którymi chcę się podzielić. Zauważyłem, że dziewczyny w PL są dużej części bardzo powierzchowne. Ładnie wyglądają - to prawda, kontrolują wagę - w dużej części tak. Wiele całkiem wysportowanych ciał. Ale niestety z większością nie ma o czym porozmawiać. Są naburmuszone, smutne a często aroganckie. Poza tym traktują uśmiech od razu jak próbę podrywu, kiedy człowiek się po prostu uśmiecha. Spotkałem również wiele bardzo ordynarnych i chamskich dziewczyn. Arogancja jest raczej standardem niż wyjątkiem. Są na pewno wyjątki, ale raczej wśród pokolenia 80' i wcześniej.

"Tam" - na zachodzie Europy - też jest różnie, ale jest bardzo wiele miłych dziewczyn, z którymi można po prostu porozmawiać. Nie spotkałem raczej tak aroganckich - przynajmniej nie do tego stopnia co w PL.

Nie dziwię się, że Polacy nie chcą się żenić i jest tyle rozwodów a współczynnik zastępowalności pokoleń to 1.3. To jest w ogóle ciekawy fenomen.

Czy tylko ja to tak widzę ? A może mam złudzenia ?

Polacy to niestety robacy, naród wspaniały tylko ludzie kurhwy 

Zapominasz tylko o tym, że Polacy są dokładnie tacy sami. To jest coś w sposobie jaki wychowuje się dzieci w tym kraju, że wyrastają na mało przyjaznych dorosłych

Na pewno Polacy są agresywni z powodu  przemocy fizycznej i słownej w domu i szkole. To fakt, ale Znam kilku chłopaków i zazwyczaj wygadani, inteligentni, pasja do sportu albo czegoś głupiego typu pędzenie wina albo robienie skrzyneczek w garażu. Opinia na wiele tematów. Żaden z nich nie jest arogancki, nie brakuje im pokory 

Masz rację, zauważyłem to samo. Z kobietami w Polsce nie da się pogadać, a zagranicą bez problemu. Otwarte, wiele zainteresowań...

8 godzin temu, mccm napisał:

Mieszkałem wiele lat za granicą, teraz jestem w Polsce. Mam pewne wrażenia, którymi chcę się podzielić. Zauważyłem, że dziewczyny w PL są dużej części bardzo powierzchowne. Ładnie wyglądają - to prawda, kontrolują wagę - w dużej części tak. Wiele całkiem wysportowanych ciał. Ale niestety z większością nie ma o czym porozmawiać. Są naburmuszone, smutne a często aroganckie. Poza tym traktują uśmiech od razu jak próbę podrywu, kiedy człowiek się po prostu uśmiecha. Spotkałem również wiele bardzo ordynarnych i chamskich dziewczyn. Arogancja jest raczej standardem niż wyjątkiem. Są na pewno wyjątki, ale raczej wśród pokolenia 80' i wcześniej.

"Tam" - na zachodzie Europy - też jest różnie, ale jest bardzo wiele miłych dziewczyn, z którymi można po prostu porozmawiać. Nie spotkałem raczej tak aroganckich - przynajmniej nie do tego stopnia co w PL.

Nie dziwię się, że Polacy nie chcą się żenić i jest tyle rozwodów a współczynnik zastępowalności pokoleń to 1.3. To jest w ogóle ciekawy fenomen.

 

Czy tylko ja to tak widzę ? A może mam złudzenia ?

Za każdym razem jak jestem na wakacjach za granicą  to odnoszę takie właśnie wrazenie. Tam się Panie uśmiechają, zadowolone z życia, nie stoją na przystankach i nie oglądają się z pogardą jakby każdy facet chciał ją poderwać. Mam wrażenie, że nasze dziewczyny mają za duże mniemanie o sobie. A szkoda, że jest tak jak piszesz, mało z którą można sensownie  porozmawiać 

Co za bzdury, popatrzyłbyś na Niemców czy Austriaków i to obojga płci 

bo Polacy za granicą też muszą być mili, inaczej dostaną w dziób od ziomali tej zagranicznej dziewczyny. Polki są aroganckie itd... do Polaków, Ukraińców, dlatego że oni też nie są dla nich mili. Sytuacja z wczoraj w sklepie: prosze o zwykłą pomoc przytrzymania siatki na zakupy- akurat był to Ukrainiec, podziękowałam mu uśmiechnęłam się i ten do kasjerki " to był podryw?" a ona mu na to o mnie " jest miła"

20 minut temu, Gość szkoda gadać napisał:

Masz rację, zauważyłem to samo. Z kobietami w Polsce nie da się pogadać, a zagranicą bez problemu. Otwarte, wiele zainteresowań...

Do tego inteligentne i mają poczucie humoru.

Polki to svki 

Rambo pomyliło ci się z innymi nacjami , nabiał cię boli po skopaniu

Dnia 27.07.2019 o 10:42, Jajko Pisanka napisał:

Zapominasz tylko o tym, że Polacy są dokładnie tacy sami. To jest coś w sposobie jaki wychowuje się dzieci w tym kraju, że wyrastają na mało przyjaznych dorosłych

Prawda 

up

Dnia 27.07.2019 o 10:42, Jajko Pisanka napisał:

Zapominasz tylko o tym, że Polacy są dokładnie tacy sami.

Nie są.

Polacy, Ukraińcy, Litwini, Białorusini, Słowacy... to samo pańszczyźniane, postsowieckie  buractowo.  

Nawet w ostatnich eurowyborach do parlamentu, na wschodzie Polski był kandydat, który łowił elektorat spotem w stylu jadę bez pasów audikiem na niemieckich blachach po pięknej polskiej ziemi. Przecież jaka taka postswiecko-pańszyźniana  Karyna złapie taką partię to już się  w życiu do nikogo nie odezwie. 

Dnia 27.07.2019 o 18:22, Gość noże lataja hahaha napisał:

Co za bzdury, popatrzyłbyś na Niemców czy Austriaków i to obojga płci 

W Niemczech to ja właśnie te 8 lat mieszkałem.

Przede wszystkim Polki mają przerośnięte ego.

14 minut temu, Gość gość napisał:

Przede wszystkim Polki mają przerośnięte ego.

bo mają kije w dupie zamiast fiuta