Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Michalina2333

Tak szybko dziecko?

Polecane posty

Gość Gość

Autorko, 20 lat ma się dokładnie wtedy, kiedy ma się 20 lat. Młodości nie da się odrobić w innym terminie np. kiedy „odchowa się dzieci”. Po drugie, zastanów się, czy Twój chłopak aby na pewno jest dojrzałym 30-latkiem. Dojrzały partner nie namawiałby nastoletniej dziewczyny na ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka

Ja mam wrażenie, że on chce ją usidlić. A Ty autorko chyba nie chcesz być od nikogo zależna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Typowa matka polka. Bez wykształcenia, pieniędzy, czegokolwiek swojego. Zrobi sobie dziecko bo jakos to bedzie a pozniej lament bo facet nie docenia, wysmiewa, ogranicza, wypomina. A rob sobie to dziecko. Poczytamy pozniej twoje zale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 godzin temu, Izabela.mm napisał:

czy żadne z komentujących nie pomyślało o tym że dziewczyna już się wyszumiala? jestem prawie w podobnym wieku, nie wiele młodsza od niej i uwazam że już się wystarczająco wyszalalam, może ona też? było dużo przygodnego seksu, duzo różnych narkotyków się poprobowalo, dużo alkoholu się wypilo, to może teraz pora się ustatkowac. Studia może zrobic później, jak dziecko odchowa. niektóre dziewczyny czują się w tym wieku już na tyle dojrzałe że mogą mieć dzidziusia i nie potrzebują szaleństw i chlania bo już to wszystko przeżyły i im wystarczy. przynajmniej ja tak czuję, nie wiem jak autorka. 

 

Takie ćpunki, k...y i patolice jak ty powinny mieć zakaz wypowiadania się publicznie. Jeszcze, nie daj Boże, ktoś weźmie przykład z takiego marginesu społecznego i zniszczy sobie życie. Won!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
16 godzin temu, Izabela.mm napisał:

czy żadne z komentujących nie pomyślało o tym że dziewczyna już się wyszumiala? jestem prawie w podobnym wieku, nie wiele młodsza od niej i uwazam że już się wystarczająco wyszalalam, może ona też? było dużo przygodnego seksu, duzo różnych narkotyków się poprobowalo, dużo alkoholu się wypilo, to może teraz pora się ustatkowac. Studia może zrobic później, jak dziecko odchowa. niektóre dziewczyny czują się w tym wieku już na tyle dojrzałe że mogą mieć dzidziusia i nie potrzebują szaleństw i chlania bo już to wszystko przeżyły i im wystarczy. przynajmniej ja tak czuję, nie wiem jak autorka. 

 

Czuć się na tyle dojrzale nie oznacza być faktycznie dojrzałym... 

 

Wiesz, młodość to nie tylko narkotyki, seks i alkohol. To też wolność, mniej obowiązków i swoboda w podejmowaniu decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dla mnie mlodosc to była zabawa bez zobowiązań-ale nie puszczanie się z byle kim i chlanie i cpanie tylko wyjazdy na obozy sportowe, taneczne, pokazy, albo takie zwykle spontaniczne wypady nad morze (a mieszkam 400 km od morza). To były calonocne pogaduchy, wspolne spacery, przeżywanie fajnych filmow, koncertów,  spektakli. Wyjscia na dyskotekę czy do klubu ale nie po to żeby się gzdzic w kiblu tylko żeby się wyskakacc i wytanczyc. To dla mnie była mlodosc i szumienie. Me za poznałam na początku studiów-ja miałam 19 on 27 lat. Spotykaliśmy się 4 lata, potem ślub,, a 2 lata później dziecko. Uważam że nic nie straciłam. Zrobiłam magistra inżyniera z mechatroniki, popracowalam trochę w zawodzie a potem urodziłam. Po 3 latach wróciłam do pracy, a do nauki już po 1,5 roku. Zrobiłam doktorat, zostałam na uczelni i niczego nie żałuję. Autorko jesteś jeszcze młoda,  nie posmakowalas życia-i nie mówię tu o alkoholu a o tym co można robić w życiu gdy nie ma się jeszcze dzieci.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jemu nic nie tyka, tylko się boi, że mu młoda laska zwieje. Dlatego chcę Cię udupic i uwiązać przy sobie za pomocą dziecka. Uzależni Cię od siebie finansowo i będziesz w czarnej dupie. Nie zgadzaj się na to pod żadnym pozorem. Masz mnóstwo czasu na dzieci. Nie daj sobie odebrać w ten sposób młodości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wyjazd na narty to już wyszumienie się? a jak dziecko będzie starsze powiedzmy 10 lat to nie można z nim jechać na narty? bez sensu. poza tym pokazała tylko na swoim przykładzie, może ona wyszumiala się w inny sposób. chodziło mi tylko o to, że może już się czuje wystarczająco dojrzała na dziecko, a wy ja od razu hejtujecie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

może nie wyzywaj mnie? uważasz się za lepsza bo masz jakieś studia śmieszne zrobione? co ty wiesz o życiu, przeżyłas coś trochę? czy tylko nad książkami całe życie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

poza tym cpanie czy przygodny seks to nie patola, tylko umiejętność zabawy

jak dla mnie w nartach nie ma nic ciekawego ani w jakichś obozach tanecznych, ale to dla mnie, każdy ma inne zdanie

a poza tym to wydaje mi się że najważniejsze być szczęśliwym, jedna może być szczęśliwa jak zrobi magisterkę a inna jak będzie miała dzidziusia i meza

szczęście jest najważniejsze i pozwólcie być innym szczęśliwym w taki sposób jaki chca

jeśli uważacie że jestem patola no to ok, to wasze zdanie, ale jestem bardzo szczęśliwa i  cieszę się swoją wolnością, nie uszczęśliwialo by mnie siedzenie całe życie na książkach, bo to nie dla mnie, jeśli ktoś jest szczęśliwy mając takie życie jakie ma to po co mu je uprzykszac? 

do autorki: jesli czujesz że jesteś gotowa na dziecko i że dzięki pełnej rodzinie będziesz szczęśliwa to wybierz szczęście, bo później może Ci być ciężko o nie zawalczyć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Gdyby Autorka czuła się gotowa na dziecko, to by sobie to dziecko po prostu zrobiła, a nie pytała na forum. Skoro się waha, to znaczy, że nie jest gotowa. Zresztą można czuć się gotowym, a potem życie wszystko weryfikuje i macierzyństwo może się okazać trudniejsze niż przypuszczała. Dla nastolatki może się to okazać nie do uniesienia. Ja miałam prawie 30 lat jak urodziłam, byłam pewna, że chcę być matką, a i tak niektóre kwestie mnie przerosły.  No ale jakoś to ogarnęłam, bo miałam już swoje lata. Nie wyobrażam sobie przeżywać tego 10 lat wcześniej.

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Izabela.mm napisał:

może nie wyzywaj mnie? uważasz się za lepsza bo masz jakieś studia śmieszne zrobione? co ty wiesz o życiu, przeżyłas coś trochę? czy tylko nad książkami całe życie 

To nie wyzywanie, a stwierdzenie oczywistego faktu. Jak widać, prawda w oczy kole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Jemu nic nie tyka, tylko się boi, że mu młoda laska zwieje. Dlatego chcę Cię udupic i uwiązać przy sobie za pomocą dziecka. Uzależni Cię od siebie finansowo i będziesz w czarnej dupie. Nie zgadzaj się na to pod żadnym pozorem. Masz mnóstwo czasu na dzieci. Nie daj sobie odebrać w ten sposób młodości.

Mam takie samo zdanie. Dziewczyna powinna najpierw zadbać o swoją przyszłość, czyli zdobyć zawód, może jakieś wykształcenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość ona napisał:

Mam takie samo zdanie. Dziewczyna powinna najpierw zadbać o swoją przyszłość, czyli zdobyć zawód, może jakieś wykształcenie.

Ależ ona będzie miała zawód - pani domu i mama 24/7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona
19 minut temu, Gość Gość napisał:

Ależ ona będzie miała zawód - pani domu i mama 24/7

Jeśli jej to odpowiada, to czemu nie. Ja jednak uważam, że lepiej mieć jakiś zawód, czy wykształcenie. W życiu różnie się układa i warto pomyśleć o sobie. Zresztą ten koleś może niech się oświadczy, ożeni się z nią, a potem myśli o dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×