Po ilu dniach waszym zdaniem powinnam się odezwać jeśli facet podał mi swój numer?

18 minut temu, Gość pytanie mam napisał:

ja pier.... czy wy naprawdę jesteście tak tępe, że w każdym zachowaniu musicie się dopatrywać SWOICH gierek?

wbijcie sobie wreszcie do waszych tępych, intryganckich główek, że faceci się w takie goovna nie bawią. My nie rozkminiamy, "co ona miała na myśli kiedy zrobiła to, bo na pewno myślała co innego" i inne wasze wymysły.

Dał Ci numer bo chciał byś się odezwała jak będziesz miała ochotę. TYLKO TYLE, tu nie ma żadnego drugiego i trzeciego dna. A dlaczego nie zapytał o jej numer? Bo na 10 lasek które o to zapytasz 9 albo ci go nie da, albo poda zmyślony. Ot cała tajemnica; dajesz swoją wizytówkę i tym samym pozostawiasz dziewczynie decyzję czy ma ochotę się odezwać czy nie i nie wychodzisz przy tym na desperata.

Zapamiętajcie raz na zawsze: 99% mężczyn nie bawi się w gierki!

Raczej chciał by się odezwala nie wtedy gdy będzie miała ochotę ale wtedy gdy będzie w jego mieście, od razu zaproponował jej kolację, hmm na co Ci to wygląda? Na 90% facet chce tylko seksu. I tak, większość facetów bawi się w gierki, sprawdzanie kobiet, to was ciężko zrozumieć i odczytać wasze intencje, tak często kłamiecie i udajecie kogoś kim nie jesteście. Faceci nie bawia się w gierki? Dobry żart ha ha musialabym życia nie znać żeby w to uwierzyć. 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Raczej chciał by się odezwala nie wtedy gdy będzie miała ochotę ale wtedy gdy będzie w jego mieście, od razu zaproponował jej kolację, hmm na co Ci to wygląda? Na 90% facet chce tylko seksu. I tak, większość facetów bawi się w gierki, sprawdzanie kobiet, to was ciężko zrozumieć i odczytać wasze intencje, tak często kłamiecie i udajecie kogoś kim nie jesteście. Faceci nie bawia się w gierki? Dobry żart ha ha musialabym życia nie znać żeby w to uwierzyć. 

oczywiście, bo powinien powiedzieć "jak będziesz w moim mieście to pójdziemy na spacer po parku, bo jak cię zaproszę na kolację to jakaś ...ka z kafe stwierdzi, że chcę cię do łóżka zaciągnąć"

weź się kobieto zastanów nad wypierdami, które z siebie wydalasz, bo czytać chwatko...

23 minuty temu, Gość pytanie mam napisał:

ja pier.... czy wy naprawdę jesteście tak tępe, że w każdym zachowaniu musicie się dopatrywać SWOICH gierek?

wbijcie sobie wreszcie do waszych tępych, intryganckich główek, że faceci się w takie goovna nie bawią. My nie rozkminiamy, "co ona miała na myśli kiedy zrobiła to, bo na pewno myślała co innego" i inne wasze wymysły.

Dał Ci numer bo chciał byś się odezwała jak będziesz miała ochotę. TYLKO TYLE, tu nie ma żadnego drugiego i trzeciego dna. A dlaczego nie zapytał o jej numer? Bo na 10 lasek które o to zapytasz 9 albo ci go nie da, albo poda zmyślony. Ot cała tajemnica; dajesz swoją wizytówkę i tym samym pozostawiasz dziewczynie decyzję czy ma ochotę się odezwać czy nie i nie wychodzisz przy tym na desperata.

Zapamiętajcie raz na zawsze: 99% mężczyn nie bawi się w gierki!

To co, mogę się pakować? A jak na miejscu okaże się że z kimś mieszka, że ma żonę? Co wtedy zrobię?

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Raczej chciał by się odezwala nie wtedy gdy będzie miała ochotę ale wtedy gdy będzie w jego mieście, od razu zaproponował jej kolację, hmm na co Ci to wygląda? Na 90% facet chce tylko seksu. I tak, większość facetów bawi się w gierki, sprawdzanie kobiet, to was ciężko zrozumieć i odczytać wasze intencje, tak często kłamiecie i udajecie kogoś kim nie jesteście. Faceci nie bawia się w gierki? Dobry żart ha ha musialabym życia nie znać żeby w to uwierzyć. 

My zaczęliśmy się bawić, bo wy tego od nas oczekujecie. Jak facet powie prosto z mostu, że jest wami zainteresowany, zacznie pisać i pytać, co słychać, to zostaje uznany za żałosnego desperata i z miejsca odrzucany.

1 minutę temu, Gość szkoda gadać napisał:

My zaczęliśmy się bawić, bo wy tego od nas oczekujecie. Jak facet powie prosto z mostu, że jest wami zainteresowany, zacznie pisać i pytać, co słychać, to zostaje uznany za żałosnego desperata i z miejsca odrzucany.

Tak będzie tylko w przypadku gdy fizycznie facet się nie spodoba kobiecie, co najwyżej będzie go trzymala jako kolo zapasowe. Jeśli on Będzie jej się podobał to tylko ja ucieszy ze jest zainteresowany i jawnie to pokazuje. Także teoria z d...y wyjęta. 

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Tak będzie tylko w przypadku gdy fizycznie facet się nie spodoba kobiecie, co najwyżej będzie go trzymala jako kolo zapasowe. Jeśli on Będzie jej się podobał to tylko ja ucieszy ze jest zainteresowany i jawnie to pokazuje. Także teoria z d...y wyjęta. 

To jeśli nie jesteście zainteresowane, to po prostu to powiedzcie zamiast grać w gierki.

Kolezanke poderwal facet rozdajac nr telefonu, wlazac do pracy do kosmetyczki. Tez nie wiem czy to byla wizytowka. Odezwala sie za pol roku. Moze przemyslala bo on ma firme i kase. I miala dziecko. A flirtuje z kazdym gra niewiniatko, wolną udaje. Dopiero jak chce sie poznac to neguje co wczesniej powiedziala, ze potanczymy, pojdziemy na kawe. "Ja? Nie przypominam sobie zebym cos takiego mowila. "