Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

Nie chce już jej koechać

Polecane posty

Gość gosc

...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jttffghi

To urwij z nią kontakt całkowicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nigdy tak naprawdę nie okazałeś jej,że ją kochasz tylko się bawisz jej kosztem, więc...chyba nie powinieneś mieć problemu z tym uczuciem-nie chcę, bo nie pokazałeś-chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

więc...chyba nie powinieneś mieć problemu z tym uczuciem

no a jak mam problem to co ty na to? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość gosc napisał:

no a jak mam problem to co ty na to? 

To w takich sytuacjach rozmawia się z kimś,a nie smęci na kafe.Mam na myśli rozmowę w cztery oczy z kobietą.Nigdy nie zrozumiem facetów, którzy wypisują takie rzeczy, a jak ich przycisnąć do muru to okazuje się,że z tą kobietą, którą naprawdę kochają szczerze nigdy nie porozmawiali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfcvghf

też nie chce juz kochać bylej

warunkiem byłoby dla nas poszukać lepszej ale łatwo się mówi gorzej zeznalezjeniem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
15 minut temu, Gość Gosc napisał:

To w takich sytuacjach rozmawia się z kimś,a nie smęci na kafe.Mam na myśli rozmowę w cztery oczy z kobietą.Nigdy nie zrozumiem facetów, którzy wypisują takie rzeczy, a jak ich przycisnąć do muru to okazuje się,że z tą kobietą, którą naprawdę kochają szczerze nigdy nie porozmawiali.

A mężczyzni nigdy nie zrozumieją kobiet które niby wiedzą czym jest miłość i jak ją okazywać, a rzeczywistość weryfikuje wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
16 minut temu, Gość Gosc napisał:

To w takich sytuacjach rozmawia się z kimś,a nie smęci na kafe.Mam na myśli rozmowę w cztery oczy z kobietą.Nigdy nie zrozumiem facetów, którzy wypisują takie rzeczy, a jak ich przycisnąć do muru to okazuje się,że z tą kobietą, którą naprawdę kochają szczerze nigdy nie porozmawiali.

ona nie chce mnie, wiec tym bardziej gadac też nie chce o tym, temat zamknietyna jej prośbę, co nie zmienia faktu, że męcze sie w tym wszystkim, a unikać sie nie da. 

smęce tu bo sie uzależniłem od tego psychiatryka.,

niech mi juz wezmie i zobojetnieje bo zamieniam sie w trupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowy krem
27 minut temu, Gość gosc napisał:

no a jak mam problem to co ty na to? 

Długo już tak ją kochasz? I właściwie dlaczego nie jesteście razem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowy krem

Ok doczytałam. Jest jedna w miarę skuteczna rada, urwać wszelki kontakt .. z czasem będzie lepiej. 

U mnie się sprawdziło . Co z oczu to z serca. Myślę o nim każdego dnia ale jest już normalnie, bez łez. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasne
4 minuty temu, Gość gosc napisał:

ona nie chce mnie, wiec tym bardziej gadac też nie chce o tym, temat zamknietyna jej prośbę, co nie zmienia faktu, że męcze sie w tym wszystkim, a unikać sie nie da. 

smęce tu bo sie uzależniłem od tego psychiatryka.,

niech mi juz wezmie i zobojetnieje bo zamieniam sie w trupa

Bidulek zapomniał ,że tak z nią pogrywał,że tak naprawdę żadnej rozmowy nigdy nie było choć ona proponowała setki razy spotkanie..a teraz ma żal,że się całkowicie odsunęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOŚĆ
31 minut temu, Gość gosc napisał:

no a jak mam problem to co ty na to? 

To znaczy że ją kochasz i ot tak nie przejdzie nawet po urwaniu kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość GOŚĆ napisał:

To znaczy że ją kochasz i ot tak nie przejdzie nawet po urwaniu kontaktu.

A ona kocha pewnie jego,ale urażone męskie ego i duma choć sam zawalił nie pozwalają na krok ku niej.Więc ona mówi-idź do innych skoro takie chętne.Pewnie taki scenariusz między nimi.Love story

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość Malinowy krem napisał:

Długo już tak ją kochasz? I właściwie dlaczego nie jesteście razem ?

kilka lat, nie jesteśmy razem bo jestem oszołomem i prawdopodobnie sie spóźniłem właśnie te kilka lat. Z biegiem czasu relacja sie tylko sypała, a teraz to już kanał. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość Malinowy krem napisał:

Co z oczu to z serca.

no i w tym jest problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawe
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

kilka lat, nie jesteśmy razem bo jestem oszołomem i prawdopodobnie sie spóźniłem właśnie te kilka lat. Z biegiem czasu relacja sie tylko sypała, a teraz to już kanał. 

Z każdego kanału jest wyjście-wystarczy umówić się z daną osobą i spotkać i szczerze pogadać.Czy Ty to choć raz zrobiłeś?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOŚĆ
12 minut temu, Gość gosc napisał:
6 minut temu, Gość Malinowy krem napisał:

Ok doczytałam. Jest jedna w miarę skuteczna rada, urwać wszelki kontakt .. z czasem będzie lepiej. 

U mnie się sprawdziło . Co z oczu to z serca. Myślę o nim każdego dnia ale jest już normalnie, bez łez. 

ona nie chce mnie, wiec tym bardziej gadac też nie chce o tym, temat zamknietyna jej prośbę, co nie zmienia faktu, że męcze sie w tym wszystkim, a unikać sie nie da. 

smęce tu bo sie uzależniłem od tego psychiatryka.,

niech mi juz wezmie i zobojetnieje bo zamieniam sie w trupa

TO JEST ZŁA RADA, NIGDY NIE KOCHAŁAS. CZŁOWIEK ZYJE TYLE ZEBY WSTAĆ A WIECZOREM POLOZYC SIE SPAC. JEST MU WSZYSTKO OBOJETNE, JEST ŻYWYM TRUPEM,PO CZASIE NIE PRZECHODZI, MECZARNIA DUSZY ZOSTAJE. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Ciekawe napisał:

Z każdego kanału jest wyjście-wystarczy umówić się z daną osobą i spotkać i szczerze pogadać.Czy Ty to choć raz zrobiłeś?????????

przecież pisze że na jej prośbe temat jest zamknięty, dla niej nie ma co wyjaśniać, wszystko wyjaśnione w temacie. Nie jej problem tylko mój. Jestem zgaszony 24/7 zdemotywowany kompletnie jak zbity pies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowy krem
5 minut temu, Gość GOŚĆ napisał:

TO JEST ZŁA RADA, NIGDY NIE KOCHAŁAS. CZŁOWIEK ZYJE TYLE ZEBY WSTAĆ A WIECZOREM POLOZYC SIE SPAC. JEST MU WSZYSTKO OBOJETNE, JEST ŻYWYM TRUPEM,PO CZASIE NIE PRZECHODZI, MECZARNIA DUSZY ZOSTAJE. 

Nie będziesz mi mówił czy kochałam czy nie. A może wciąż kocham? 

Tak jak napisałam, to jest w miarę skuteczna rada w syt w której nie możesz być z daną osobą. 

Masz dla nas lepszą radę? Słuchamy. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dajcie mi radę by ktoś stał mi się obojętny, proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc kobieta
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

przecież pisze że na jej prośbe temat jest zamknięty, dla niej nie ma co wyjaśniać, wszystko wyjaśnione w temacie. Nie jej problem tylko mój. Jestem zgaszony 24/7 zdemotywowany kompletnie jak zbity pies

Przeżywam coś podobnego od lat.Wyciągałam tyle razy rękę do kogoś,do rozmowy..do kogoś kogo darzyłam wyjątkowymi uczuciami.On podobno też coś czuł,ale chyba podobno..skoro nie miał odwagi stanąć ze mną twarzą w twarz i rozmawiać uczciwie i szczerze.Więc wyciągnęłam sobie wnioski, bawił się mną, pogrywał i zasypuje to uczucie w sobie..choć wiem,że ten płomień nigdy nie zgaśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

no to żę sobię pomarudził, i troche lepiej juz. Najlepiej  to jakbym sie zakochał w innej, ale jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
7 minut temu, Gość gosc napisał:

przecież pisze że na jej prośbe temat jest zamknięty, dla niej nie ma co wyjaśniać, wszystko wyjaśnione w temacie. Nie jej problem tylko mój. Jestem zgaszony 24/7 zdemotywowany kompletnie jak zbity pies

Jaki podała powód? Jest ktoś trzeci czy inny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc kobieta
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

no to żę sobię pomarudził, i troche lepiej juz. Najlepiej  to jakbym sie zakochał w innej, ale jak?

Ja nie pozwoliłam sobie na inne uczucie do kogoś innego, bo to do niego wciąz płonęło..nie pozwoliłam się nikomu dotknąć przez lata..i wiesz teraz żałuję..bo przekonałam się,że się tylko mną bawił,pogrywał i w tym czasie korzystał ostro z różnych kobiet...a wmawiał innym wokoło jaka to ja jestem,że się nie zbliżam do Niego.Nie dość,że notorycznie kłamał,to jeszcze mnie sobą rozczarował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Dajcie mi radę by ktoś stał mi się obojętny, proszę.

Nie ma na to rady, jak kochasz walczysz do końca. Wiem cos o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Jaki podała powód? Jest ktoś trzeci czy inny?

wymówka ze sie z kims spotyka przy czym wątpię. Po prostu nie mam bajery do niej, za chudy w uszach jestem, za słaby w warcaby, za wysokie progi na moje nogi, lub inny powód którym nie chce mnie dobijać - prawie zawsze wszyscy kłamią odnośnie prawdziwego powodu odrzucenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka

Spojrz na siebie, piszesz cos spod "gościa", piszesz nie do niej o swoim problemie tylko do obcych ludzi, bądz dosrosły, pewnie i do niej zwracales się anonimowo i nie uzewnetrzniłes się. Jak każdy by to odebrał- jako zabawe swoją osobą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

kogo nie chcesz kochać 

literka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość emilka napisał:

Spojrz na siebie, piszesz cos spod "gościa", piszesz nie do niej o swoim problemie tylko do obcych ludzi, bądz dosrosły, pewnie i do niej zwracales się anonimowo i nie uzewnetrzniłes się. Jak każdy by to odebrał- jako zabawe swoją osobą. 

ja sie za bardzo uzewnętrzniłem, zamiast zakopać to głęboko i nie wypuszczać na zewnątrz

a pisze do was bo do niej już nie moge 😂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

kogo nie chcesz kochać 

literka

Chcę i kocham, nie zamierzam przestawiać 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×