Prostytutka będzie lepszą żoną niż jakaś lalka barbie z magistrem

6 godzin temu, Gość analiza napisał:

Ilona to zagubiona dusza, pokrzywdzona, wykorzystana, nie kochana, pewnie trudne dzieciństwo, brak rodziców, może dom dziecka, myśli że zdobędzie miłość przez seks, ale prawdziwa miłość tak nie działa. Nie wie co to miłość, myśli że gdy da seks to zdobędzie miłość, a jest tylko wykorzystywana. Przykre i to bardzo. Może kiedyś była wrażliwa, naiwna, teraz zbudowała mur, aby przeżyć jedzie na antydepresantach które tylko bardziej ryją jej beret. Z czasem dojdzie do wniosku że tak naprawde nie ma już co dać, wymienić za pieniądze. Jest niczym szmaciana lalka, którą inni się bawią póki młoda i czysta. Z czasem psychika wysiądzie, wtedy zakończy swój marny żywot, wykorzystana, nie mająca już co dać, nie otrzymująca naprawde niczego. Pieniądze to iluzja, są puste, wymyślone, to co "kupują" nie warte cierpienia za nie. Zguba to myślenie że pieniądze dadzą szczęście, gdy naprawde to inni ludzie dają szczęście. Trzeba tylko ich znaleźć, ale nie dać się wykorzystać hieną których też pełno.

przynajmniej zarabia na mieszkanie i dobre życie. nikogo nie krzywdzi.

nie musi mu gotować sprzątać zmywać prasować układać prać

miliony polek nigdy nikt nie kochał, miłości nie ma!

Świat nie jest idealny, ty jestes idealistką a na poczatku wiele brzaydoty doswiadczyłaś, także w pracy, świat nie ejst idealny... gdyby nie było miłych samotnych panów musiałabyś robić to c każą ci tyrani, by mieć forsę. gdyby ci mili panowie nie mieli forsy, nie byłabys z nimi. musisz mieć wielu naraz, bo inaczej nikogo nie bedzie stac na wyłącznośc i bycie ksieciem który ma swoją krainę miodem i mlekiem płynącą, której bylabyś gospodynią. heloł tu real

nie wychowasz dobrze syna, niby kim on zostanie?! matka na antydepresantach, miekka cipka, zużyta

jakie to wartosci dasz synowi? przydatne czy idealistyczne nierealne bzdurne? jak niby uda mu się pokonać milion samców rywalizujących wraz z nim o prace i inne sfery?

Nie miałas idealnego startu i ejsteś podstarzałą naiwną dzidzią pienrik jak olfaktoria

i ciągnie cię do starych sponsorów... nie do rówiesników. bo tatuś nieobceny niekochany....taki syndrom. brak tatusia

Czyli... bycie prostytutką to wcale nie taki miód i malina.

Kobieta się starzeje i zużywa 3x szybciej (fizycznie i psychicznie) od tej króra pierze mężowi gacie i prasuje skarpetki.

To taka konkluzja dla kafeterianek, które chciałyby pójść na "łatwy" pieniądz śladami Ilony.

ilona skona zanim sie przyzna, że manipuluje uczuciami facetów. mówi że ich kocha, żeby jej płącili i nie bili.

obłudna

7 godzin temu, Gość analiza napisał:

Ilona to zagubiona dusza, pokrzywdzona, wykorzystana, nie kochana, pewnie trudne dzieciństwo, brak rodziców, może dom dziecka, myśli że zdobędzie miłość przez seks, ale prawdziwa miłość tak nie działa. Nie wie co to miłość, myśli że gdy da seks to zdobędzie miłość, a jest tylko wykorzystywana. Przykre i to bardzo. Może kiedyś była wrażliwa, naiwna, teraz zbudowała mur, aby przeżyć jedzie na antydepresantach które tylko bardziej ryją jej beret. Z czasem dojdzie do wniosku że tak naprawde nie ma już co dać, wymienić za pieniądze. Jest niczym szmaciana lalka, którą inni się bawią póki młoda i czysta. Z czasem psychika wysiądzie, wtedy zakończy swój marny żywot, wykorzystana, nie mająca już co dać, nie otrzymująca naprawde niczego. Pieniądze to iluzja, są puste, wymyślone, to co "kupują" nie warte cierpienia za nie. Zguba to myślenie że pieniądze dadzą szczęście, gdy naprawde to inni ludzie dają szczęście. Trzeba tylko ich znaleźć, ale nie dać się wykorzystać hieną których też pełno.

trafione w 100%, miała trudne dzieciństwo, jak pisze wyżej, nie miała miłości, nikt jej nie kochał, przykre

23 minuty temu, Gość gość napisał:

Czyli... bycie prostytutką to wcale nie taki miód i malina.

Kobieta się starzeje i zużywa 3x szybciej (fizycznie i psychicznie) od tej króra pierze mężowi gacie i prasuje skarpetki.

To taka konkluzja dla kafeterianek, które chciałyby pójść na "łatwy" pieniądz śladami Ilony.

kto powiedział że to "łatwy" pieniądz? wysokim kosztem jest zrypana psychika, nie warta w sumie żadnej kasy, bo prowadzi do samodestrukcji. Dziewczyna ma 25 lat a jest zużyta jak dentka, wykorzystana na każdy możliwy sposób, miłości nie znajdzie, może jedynie ze sobą skończy, może nawet już próbowała, bo jedzie na antydepresantach. A ona jeszcze chce dziecko na ten świat powołać? To dziecko dopiero będzie miało przesrane. Autorko, wiem że chcesz i potrzebujesz miłości ale nie tędy droga. Oddajesz każdemu za każdym razem cząsteczke swojego serca, a potem nic już nie zostaje, tylko pustka i żal. Nie ma dla ciebie ratunku, musisz w tym tkwić aż z sobą skończysz, bo to się stanie wcześniej czy później.

9 minut temu, IlonaLalka napisał:

Trzeba być dobra aktorka , aby facet uwierzył ze coś w środku czuje i jestem podniecona.

A coś tam wcześniej ściemialaś, że ty walisz prosto z mostu, nie ściemniasz, nie oszukujesz... i że dla ciebie liszy sie prawda i tylko prawda...????

12 minut temu, IlonaLalka napisał:

To prawda, jestem zurzyta jak stara prezerwatywa i nic nie czuje się później w środku. Trzeba być dobra aktorka , aby facet uwierzył ze coś w środku czuje i jestem podniecona. To przestroga tez dla tych , które chcą się wziasc za ten zawód.

przykre to i smutne, życie zmarnowane

15 minut temu, IlonaLalka napisał:

Nie manipuluje, przecież dużo razy pisałam , ze wale prosto z mostu , jak kogos nie kocham to się mówi i nie nakręca faceta na palec . Wiem jak się w życiu postępuje i Ty nie kłam:)

piszesz że nie manipulujesz a niżej że trzeba być dobrą aktorką, aktorstwo TO KŁAMSTWO i MANIPULACJA, obudź się

15 minut temu, IlonaLalka napisał:

To prawda, jestem zurzyta jak stara prezerwatywa i nic nie czuje się później w środku. Trzeba być dobra aktorka , aby facet uwierzył ze coś w środku czuje i jestem podniecona. To przestroga tez dla tych , które chcą się wziasc za ten zawód.

NIE jesteś szczera gdy grasz aktorstwo. Rozumiesz to?

6 minut temu, Gość limas napisał:

Nie ma dla ciebie ratunku, musisz w tym tkwić aż z sobą skończysz, bo to się stanie wcześniej czy później.

Nie musi tak być!!

To jak alkoholizm - a jak wyjść z alkoholizmu?

Terapia (dobry psycholog), zmiana środowiska, zaprzestanie prostytuowania się, podjęcie normalnej pracy.... a co będzie nagrodą? RADOŚĆ Z ŻYCIA. Które jest piękne, mimo wszystko.

6 minut temu, Gość gość napisał:

A coś tam wcześniej ściemialaś, że ty walisz prosto z mostu, nie ściemniasz, nie oszukujesz... i że dla ciebie liszy sie prawda i tylko prawda...????

ona nie wie co to szczerość i prawda bo gra aktorstwo całe życie, dodatkowo myli to z szczerością i prawdą, dramat

3 minuty temu, IlonaLalka napisał:

Aktorstwo to sztuka , a nie manipulowanie.

Aktorstwo jest sztuką w teatrze, a nie w bordelu.

1 minutę temu, IlonaLalka napisał:

szef jest zły bo pracownik do końca nie wykonał dobrze roboty, ale jest do niego ostry i każe go zacos , chociaż jego natura to sympatyczny człowiek

Droga Ilonko, pewnie cię zmartwię, ale od tego je/bania wszystko ci cie we łbie poje/bało.

W życiu jak ktoś sie wqwri, to jest wqrwiony. Jak się podnieci - to jest podniecony. Jak się zakocha to jest zakochany. Jak ma orgazm - to mu pochwa wibruje.. itp. itd.

A jeśli uadje, symuluje - to kłamie, oszukuje i manupuluje.

To proste pojęcia są!!!

3 godziny temu, Gość gość napisał:

A coś tam wcześniej ściemialaś, że ty walisz prosto z mostu, nie ściemniasz, nie oszukujesz... i że dla ciebie liszy sie prawda i tylko prawda...????

Dla niej jak dla wszystkich lasek w tym zawodzie liczy sie tylko kasa i bogaci sponsorzy. Serio myślisz ze którakolwiek to uczciwa kobita dla której liczy sie prawda i uszczęśliwianie innych? 

14 godzin temu, IlonaLalka napisał:

Aktorstwo to sztuka , a nie manipulowanie.

aktorstwo to kłamstwo które aktor chce sprzedać jako prawde

14 godzin temu, IlonaLalka napisał:

Szczera;) bo to aktorstwo jest na spontana, nie mam ułożonego tekstu do gry. Zawsze spontan;)

spontan aktorstwo to też kłamstwo i udawanie

14 godzin temu, Gość gość napisał:

Droga Ilonko, pewnie cię zmartwię, ale od tego je/bania wszystko ci cie we łbie poje/bało.

W życiu jak ktoś sie wqwri, to jest wqrwiony. Jak się podnieci - to jest podniecony. Jak się zakocha to jest zakochany. Jak ma orgazm - to mu pochwa wibruje.. itp. itd.

A jeśli uadje, symuluje - to kłamie, oszukuje i manupuluje.

To proste pojęcia są!!!

Otóż to

Nie dyskutuje sie z prostytuką...

 Chaos umysłu.

Tylko dzieci źal.

Potem tworzą się jakies Sylwie i szmaragdy bo boją się własnej Prawdy

Sik!