Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Żony mężów górników niepracujace

Polecane posty

Gość Gosc

Nie rozumiem tych bab. Siedzą w domu pierdza w stołek ciagle im mało, ale do roboty nie pójdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

No coś w tym jest. Z drugiej strony po co pracować skoro będzie fajna emerytura po mężu? 😑

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sbbzh
14 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie rozumiem tych bab. Siedzą w domu pierdza w stołek ciagle im mało, ale do roboty nie pójdą.

Żal D up e ściska Hahah 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość Sbbzh napisał:

Żal D up e ściska Hahah 

A czego tu zazdroscic? Braku ambicji? To.co robia w domu kazda pracujaca potrafi. A one sobie z bycia kura domowa robia filozofie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hcgfs
8 minut temu, Gość Gosc napisał:

A czego tu zazdroscic? Braku ambicji? To.co robia w domu kazda pracujaca potrafi. A one sobie z bycia kura domowa robia filozofie.

A co cię obchodzą cudze ambicje? Czemu cię to tak boli? Za twoje ja ten górnik utrzymuje??? Hahaha jak nie to wara ci sciero od cudzego życia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia

Bez ambicji to jesteś ty autorko, bo zamiast robić coś pożytecznego obgadujesz na forum obcych ludzi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Najbardziej śmiać mi się chciało jak żona górnika nota bene niepracująca na fb pluła jadem na strajkujących nauczycieli. A górnicy to nie strajkują ? Znów pojechali drzeć mordy pod sejm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Gość Gosc napisał:

A czego tu zazdroscic? Braku ambicji? To.co robia w domu kazda pracujaca potrafi. A one sobie z bycia kura domowa robia filozofie.

Bezrobotna to nie oznacza że nie pracująca. Wbijcie to sobie do głowy. Czy jeśli nie zarabia pieniędzy to znaczy że ma brak ambijcji i jest niczym? .. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A czego tu zazdroscic? Braku ambicji? To.co robia w domu kazda pracujaca potrafi. A one sobie z bycia kura domowa robia filozofie.

Nikt z kobiet nie wie też w jakiej będzie sytuacji i czy ta praca zawsze będzie i czy uda się pogodzić wszystkie obowiązki więc pomyślnie zanim zaczniecie obrabiać dupy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

nie rozumiem ludzi,ktorzy zając sie swoim zyciem obgadują innych. Ty jestes taka idealna? kariera zrobiona,w domu błysk, obiad z dwoch dan i ciasto codziennie na stole, bombelki w ilosci sztuk dwa (chlopak i dziweczynka jak sie nalezy ) idealna matka,zona i kochanka i nic tylko brać przyklad!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warszawiak

Górnicy to chamy i patologia na śląski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
18 minut temu, Gość Hcgfs napisał:

A co cię obchodzą cudze ambicje? Czemu cię to tak boli? Za twoje ja ten górnik utrzymuje??? Hahaha jak nie to wara ci sciero od cudzego życia 

Coz za slownictwo. Patologia. Idz polatac na mopie, sobota dzisiaj. Naklep kotletow i kibel wyczysc.

Na ambicje takich nierobow pozniej musza pracowac inni. To mnie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
10 minut temu, kociak napisał:

Nikt z kobiet nie wie też w jakiej będzie sytuacji i czy ta praca zawsze będzie i czy uda się pogodzić wszystkie obowiązki więc pomyślnie zanim zaczniecie obrabiać dupy 

Czym innym jest bezrobocie z przymusu a czym innym z wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona górnika

Jestem  żoną  górnika .

Jakież  to  pasje powinnam  rozwijać  żeby  w  myśl  autorki nie  być uwstecznioną?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milena

Autorka ma ból pisssssdy ze ktoś ma wygodniej w życiu od niej i musi się wyżalić i popluć jadem w monitor 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
20 minut temu, Gość Milena napisał:

Autorka ma ból pisssssdy ze ktoś ma wygodniej w życiu od niej i musi się wyżalić i popluć jadem w monitor 

A ty nie potrafisz inaczej sie wyrazac, nizino spoleczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bshhz
26 minut temu, Gość Gosc napisał:

A ty nie potrafisz inaczej sie wyrazac, nizino spoleczna?

W rozmowie ze ...mi używa się szmacianego języka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta

Przecież to jest prywatna sprawa tych rodzin. Skoro mąż jest w stanie sam zarobic na rodzine, chce po ciężkiej pracy wrocic do wysprzatanego domu, gdzie czeka  na niego zona z obiadem z dwoch dan i deserem a dzieciaki po szkole nie chodza samopas, to co w tym zlego?

Pracująca żona  nie jest w stanie utrzymac takiego standardu, ciagnie dwa etaty: jeden w pracy, drugi w domu, kosztem tego drugiego, nie czeka na meza , bo w tym czasie sama jest w pracy, rano nie zrobi kanapek a wieczorem pada zmeczona i tyle facet ją widzi. Górnik nie robi kariery, obce mu jest wyścig szczurów, ambitne kobiety go zwyczajnie nie musza pociągać. Woli kobiete która chce sie realizowac jako zona i matka, tak jak od wiekow bylo w tradycyjnych górniczych rodzinach. 

Tak trudno to zrozumieć?

I wreszcie jakie ambicje zawodowe moze miec przeciętnie wyedukowana kobieta na Śląsku? Jaki tam jest rynek pracy? Ma isc na kase do supermarketu i czekac na awans na kierownika? Uzerac sie z klientami za marne grosze i wracac padnieta do domu. Wyklocac sie z mezem czy ciężej w kopalni czy na kasie i oczekiwac rownego podzialu rol w domu?

Przeciez niewielki procent kobiet ma szansę na rozwoj zawodowy, wiekszosc podejmuje nieciekawa prace za rownie nieciekawe pieniądze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Kobieta napisał:

Przecież to jest prywatna sprawa tych rodzin. Skoro mąż jest w stanie sam zarobic na rodzine, chce po ciężkiej pracy wrocic do wysprzatanego domu, gdzie czeka  na niego zona z obiadem z dwoch dan i deserem a dzieciaki po szkole nie chodza samopas, to co w tym zlego?

Pracująca żona  nie jest w stanie utrzymac takiego standardu, ciagnie dwa etaty: jeden w pracy, drugi w domu, kosztem tego drugiego, nie czeka na meza , bo w tym czasie sama jest w pracy, rano nie zrobi kanapek a wieczorem pada zmeczona i tyle facet ją widzi. Górnik nie robi kariery, obce mu jest wyścig szczurów, ambitne kobiety go zwyczajnie nie musza pociągać. Woli kobiete która chce sie realizowac jako zona i matka, tak jak od wiekow bylo w tradycyjnych górniczych rodzinach. 

Tak trudno to zrozumieć?

I wreszcie jakie ambicje zawodowe moze miec przeciętnie wyedukowana kobieta na Śląsku? Jaki tam jest rynek pracy? Ma isc na kase do supermarketu i czekac na awans na kierownika? Uzerac sie z klientami za marne grosze i wracac padnieta do domu. Wyklocac sie z mezem czy ciężej w kopalni czy na kasie i oczekiwac rownego podzialu rol w domu?

Przeciez niewielki procent kobiet ma szansę na rozwoj zawodowy, wiekszosc podejmuje nieciekawa prace za rownie nieciekawe pieniądze

I tak dla mnie to lepsze niż siedzenie w domu i brak własnej wypłaty.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

I tak dla mnie to lepsze niż siedzenie w domu i brak własnej wypłaty.....

Ty wolisz, ktoś inny nie woli. Nie przeżyjesz życia za kogoś, ktoś nie przeżyje życia za ciebie. Daj spokój. Ludzie mogą żyć jak chcą. Nie wiem, czemu cie to boli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

I tak dla mnie to lepsze niż siedzenie w domu i brak własnej wypłaty.....

Widocznie one takiego komfortu nie potrzebują. Jezeli mąż przynosi wystarczajaco dużą wyplate i nie wylicza, nie wypomina, szanuje, to po co maja burzyć odwieczny porządek? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Kobieta napisał:

Przecież to jest prywatna sprawa tych rodzin. Skoro mąż jest w stanie sam zarobic na rodzine, chce po ciężkiej pracy wrocic do wysprzatanego domu, gdzie czeka  na niego zona z obiadem z dwoch dan i deserem a dzieciaki po szkole nie chodza samopas, to co w tym zlego?

Pracująca żona  nie jest w stanie utrzymac takiego standardu, ciagnie dwa etaty: jeden w pracy, drugi w domu, kosztem tego drugiego, nie czeka na meza , bo w tym czasie sama jest w pracy, rano nie zrobi kanapek a wieczorem pada zmeczona i tyle facet ją widzi. Górnik nie robi kariery, obce mu jest wyścig szczurów, ambitne kobiety go zwyczajnie nie musza pociągać. Woli kobiete która chce sie realizowac jako zona i matka, tak jak od wiekow bylo w tradycyjnych górniczych rodzinach. 

Tak trudno to zrozumieć?

I wreszcie jakie ambicje zawodowe moze miec przeciętnie wyedukowana kobieta na Śląsku? Jaki tam jest rynek pracy? Ma isc na kase do supermarketu i czekac na awans na kierownika? Uzerac sie z klientami za marne grosze i wracac padnieta do domu. Wyklocac sie z mezem czy ciężej w kopalni czy na kasie i oczekiwac rownego podzialu rol w domu?

Przeciez niewielki procent kobiet ma szansę na rozwoj zawodowy, wiekszosc podejmuje nieciekawa prace za rownie nieciekawe pieniądze. 

Co za średniowiecze. To raczej służąca a nie żona 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Co za średniowiecze. To raczej służąca a nie żona 

Chyba zwyczajny podział obowiązków, skoro jedno pracuje zawodowo a drugie jest w domu, to tez jest to.rodzaj pracy (posilki, dbanie o dom).

Jak mąż i żona pracuja zawodowo i dzielą po rowno obowiązki domowe i raz jedno raz drugie robi np kanapki to co? Wtedy nie służący?

  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
27 minut temu, Gość Kobieta napisał:

Widocznie one takiego komfortu nie potrzebują. Jezeli mąż przynosi wystarczajaco dużą wyplate i nie wylicza, nie wypomina, szanuje, to po co maja burzyć odwieczny porządek? 

Bo świat poszedł do przodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ale masz ból pisssssdy autorko. Daj se na wstrzymanie autorko. Pewnie ty musisz zapieprzac na kasie w biedrze a stary i tak cię nie szanuje i toba pomiata jak stara ściera 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ale masz ból pisssssdy autorko. Daj se na wstrzymanie autorko. Pewnie ty musisz zapieprzac na kasie w biedrze a stary i tak cię nie szanuje i toba pomiata jak stara ściera 

W biedrze dają wypłatę na własne konto, nie musi mąż dzielić się swoją wypłata z nic nie wynoszącą do budżetu domowego żoną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Bo świat poszedł do przodu?

Co znaczy, że swiat poszedł do przodu? Mamy prawo do pracy w wiekszosci zawodów ale nie obowiazek. Zatem jesli kobieta nie czuje potrzeby rozwoju zawodowego to ma prawo nie pracowac, tym bardziej kiedy nie musi i nikogo w ten sposób nie okrada. Wprost przeciwnie. Nie zabiera miejsc pracy kobietom, ktore jej potrzebują aby miec na chleb.

To jest wolność wyboru. A nie  wmawianie całemu.swiatu, ze tylko praca zawodowa, chocby najmarniejsza, stanowi o wartosci kobiety. 

Nasze pra pra.. wywalczyly dla kobiet  prawa a nie obowiazki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość Kobieta napisał:

Co znaczy, że swiat poszedł do przodu? Mamy prawo do pracy w wiekszosci zawodów ale nie obowiazek. Zatem jesli kobieta nie czuje potrzeby rozwoju zawodowego to ma prawo nie pracowac, tym bardziej kiedy nie musi i nikogo w ten sposób nie okrada. Wprost przeciwnie. Nie zabiera miejsc pracy kobietom, ktore jej potrzebują aby miec na chleb.

To jest wolność wyboru. A nie  wmawianie całemu.swiatu, ze tylko praca zawodowa, chocby najmarniejsza, stanowi o wartosci kobiety. 

Nasze pra pra.. wywalczyly dla kobiet  prawa a nie obowiazki.

Byłoby super gdyby mąż takiej powiedział z dnia na dzień że rzuca pracę, bo nie czuje już potrzeby pracy zawodowej, w końcu on też ma prawo mieć wybór? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

I może jeszcze macierzyński jej się należy ? To jest chore!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

I może jeszcze macierzyński jej się należy ? To jest chore!

Macierzyński jest dla ludzi aktywnych zawodowo, nie zależnych od cudzej wypłaty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×