Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kamila

Jak przegonić wrzeszczące pod moim oknem dzieci .Mieszkam w bloku

Polecane posty

Gość gość

rzucaj w nie kijem od szczotki jak dzidą i lej z balkonu rozgrzany olej do smażenia jak za dawnych, średniowiecznych czasów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

PORNOLA PUŚĆ GŁOŚNO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

dorosli są bardzo sfrustrowani,a sami kiedys tez byli dziecmi. U nas pod oknami tez sie bawią i wcale mi to nie przeszkadza. Choc jest wesolo.Bardziej przeszkadza mi darcie ryja przez pjane osoby po 22 lub nad ranem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

dorosli są bardzo sfrustrowani,a sami kiedys tez byli dziecmi. U nas pod oknami tez sie bawią i wcale mi to nie przeszkadza. Choc jest wesolo.Bardziej przeszkadza mi darcie ryja przez pjane osoby po 22 lub nad ranem.

dodam,ze mam sąsiadke,kobieta na oko po 50,choć moze mlodsza.Lubi sobie wypić,wiec wiadomo jak ten sport na cere wpływa.W dzien spi,a jak sie obudzi to drze sie przez okno na dzieci i kazdego kto tupnie głosniej. A w nocy potrafi o 3 wlaczyć jakies przeboje lat 80 i drze sie jak opętana spiewając. To jest cacy i ekstra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Gość gość napisał:

chyba jedyna skuteczna metoda, gdy zwracanie uwagi nie zadziałało. A argument mamusi, że od zawsze się tu bawią... Cóż od zawsze to ludzie w jaskiniach mieszkali, albo na drzewie, zanim z niego zeszli

Jedyna skuteczna metoda to pozbycie się takich osób jak ty, wysyłka na Syberię lub inne odludzie. Nie potrafisz żyć w społeczeństwie to trzeba zmienić miejsce zamieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Jedyna skuteczna metoda to pozbycie się takich osób jak ty, wysyłka na Syberię lub inne odludzie. Nie potrafisz żyć w społeczeństwie to trzeba zmienić miejsce zamieszkania.

Ja raczej uważam, że wydzierające się dzieciaki nie są przystosowane do życia w społeczeństwie i to je na odludzie należałoby wywieźć. Dzieci od najmłodszych lat trzeba uczyć kultury, a nie hodować rozwydrzone dzikusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Ja raczej uważam, że wydzierające się dzieciaki nie są przystosowane do życia w społeczeństwie i to je na odludzie należałoby wywieźć. Dzieci od najmłodszych lat trzeba uczyć kultury, a nie hodować rozwydrzone dzikusy

Dzieci zawsze były, są i będą. Zawsze były hałaśliwe krzykliwe. ruchliwe - bo to jest prawo dzieciństwa. Ty z kolei jesteś tetrykiem najwyższego lotu. któremu zawsze i wszędzie wszystko będzie przeszkadzać. Zawsze jest źle i zawsze jest powód do narzekania. Rozumieniem, że twoje metody wychowawcze wywodzą się z III Rzeszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Kazda osoba ma inne zdrowie, tryb zycia. Jakby ktos np. próbował sie bardzo skupic, pisac ksiązkę, uczyc sie czegos na pamięc, to takie wrzaski praktycznie to uniemozliwią. Co innego, jak ktos pije kawkę i ogląda seriale. Są tez ludzie którzy pracuja na dwie- trzy zmiany, i nieraz w dzien nawet musza pospac. Więc zupełnei sie nie dziwie, ze taki hałas moze przeszkadzac. Albo starsze chrowoane osoby co nei spia pół nocy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ehhh
13 godzin temu, Gość Kika napisał:

Ale te dzieci nie bawią się na placu zabaw, autorka wyraźnie napisała, że plac jest 200m dalej, a one wolą hałasować pod jej oknami. Jak ja byłam młoda, to nie wolno było bawić się przy samych oknach bloku. Dozorca wyganiał nas na plac zabaw, bo byliśmy za głośno i słusznie robił.

Autorko, nie wiem co tam masz pod tym blokiem, ale jak to jest trawa, to załatw w administracji posadzenie tam jakiś rabatek z kwiatkami, a jak to beton, to donice i słupki takie jak na parkingu, to dzieci same sobie pójdą. Wyjaśnij w administracji w czym rzecz, dzieci mają się bawić na placu zabaw, bo on od tego jest. Zbudowany zresztą pewnie za pieniądze mieszkańców. Paranoja, żeby człowiek we własnym mieszkaniu nie mógł odpocząć albo niemowlę nie mogło spać, bo komuś się nie chce tyłka ruszyć 200m dalej na plac zabaw. 

U mnie przy sasiedniej kamienicy byl plac zabaw tuz pod oknami. Pamietam, ze pisakownice nam zlikwidowali bo za duzo go rozrzucalismy, ale plac zabaw tam byl i mialy prawo sie dzicie na nim bawic, a to, ze byl pod oknami to juz nie moja wina, ale pamiet ze nikt nie narzekal, a nawet babcie cukierki lub batoniki dawaly. 

A jak dla madki 200m na plac zabaw to za daleko to ma prawo wymagac by sie dziecko bawilo przy bloku. Ma takie samo prawo korzystac z tego chodnika jak inni i jak autorka. Minusem mieszkania nisko jest halas, a wysoko wysokosc wlasnie. Cos za cos, takie jest zycie. Bloki sa dla osob, ktorym halas nie przeszkadza, a wsie dla spokojnych osob lubiacych cisze.  Takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

U teściowej na osiedlu domków bez przerwy pisk. U mnie przed blokiem kameralny plac zabaw i czasem dzieci słychać. Ale w większości bawią się spokojnie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
5 minut temu, Gość Ehhh napisał:

U mnie przy sasiedniej kamienicy byl plac zabaw tuz pod oknami. Pamietam, ze pisakownice nam zlikwidowali bo za duzo go rozrzucalismy, ale plac zabaw tam byl i mialy prawo sie dzicie na nim bawic, a to, ze byl pod oknami to juz nie moja wina, ale pamiet ze nikt nie narzekal, a nawet babcie cukierki lub batoniki dawaly. 

A jak dla madki 200m na plac zabaw to za daleko to ma prawo wymagac by sie dziecko bawilo przy bloku. Ma takie samo prawo korzystac z tego chodnika jak inni i jak autorka. Minusem mieszkania nisko jest halas, a wysoko wysokosc wlasnie. Cos za cos, takie jest zycie. Bloki sa dla osob, ktorym halas nie przeszkadza, a wsie dla spokojnych osob lubiacych cisze.  Takie jest moje zdanie.

To jestes głupia jak but. Tak, kazdy ma prawo korzystac z chodnika, ale chodnik nie słuzy do zabawy tylko chodzenia po nim. Do zabawy sa place zabaw. Na parterze zreszta mozna mieszkac nie tylko w blokach, przeciez sa willowe dzielnice w kazdym miescie, i tam ludzie tez mieszkaja na parterze.  A nie mozna przesadzac z wyciem czy b głosnymi zabawami na  ogrodzie. Często ludzie nawet żle patrza na koszenie trawy w niedzielę.  A na wsiach to dopiero bywa hałas, jak te wszystkie burki podwórkowe sie rozszczekają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Mam wrażenie, że wszystkie naskakujące na autorkę osoby mieszkają wyżej niż parter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość gość napisał:

Mam wrażenie, że wszystkie naskakujące na autorkę osoby mieszkają wyżej niż parter.

Autorka, jak jej przeszkadzają dzieci, może też przeprowadzić się wyżej niż parter. Lub do domu jednorodzinnego. Będzie miała spokój. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Autorka, jak jej przeszkadzają dzieci, może też przeprowadzić się wyżej niż parter. Lub do domu jednorodzinnego. Będzie miała spokój. 

A jednak mam dobre wrażenie. Niby może, ale pytanie, czy ktoś się z nią zamieni, najlepiej te panie, których dzieci się od zawsze tam bawiły. Pewnie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekaweee
2 godziny temu, Gość gosc napisał:

To jestes głupia jak but. Tak, kazdy ma prawo korzystac z chodnika, ale chodnik nie słuzy do zabawy tylko chodzenia po nim. Do zabawy sa place zabaw. Na parterze zreszta mozna mieszkac nie tylko w blokach, przeciez sa willowe dzielnice w kazdym miescie, i tam ludzie tez mieszkaja na parterze.  A nie mozna przesadzac z wyciem czy b głosnymi zabawami na  ogrodzie. Często ludzie nawet żle patrza na koszenie trawy w niedzielę.  A na wsiach to dopiero bywa hałas, jak te wszystkie burki podwórkowe sie rozszczekają

Glupi to jest czlowiek, ktory wyzywa innych :) chodnik czy plac zabaw, nie wazne. Jak jest sie na osiedlu w blokowisku to nie ma co oczekiwac ciszy i tyle. A co do glosnosci to kazdy ma inny jego prog i dla kogos zwykla rozmowa potrafi byc halasem. Tak sie akurat sklada, ze mieszkam pod starym miastem i ciagle sa jakies imprezy i koncerty. Ludzie z tym walczyli i byl spokoj na jakis czas, ale gdy zmienil sie prezydent to jest wszelkie balowanie bo przeciez kultura i sztuka ma byc. I kij im w oko tym co sie nie podoba. Trza nie mieszkac w centrum. Miasto jest dla ludzi, dla halasu, dla imprez. I co powiesz takim ludziom, ktorzy maja okno na wielki plac, ktorego co dwa tygodnie jest koncert i wali kolorowym swiatlem? Hmmm tez powiesz, zeby nie przesadzali z wyciem lub nie robili tego w niedziele? By nie robili pokazow fajerwerkow bo ktos w bloku ma pieska? Nie sadze...

Autotko chcesz ciszy idz na odludzie, a nie każesz wszystkim byc cicho bo tobie sie drzemki zachcialo.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie

Jesteś przewrażliwona. Dzieci sa wszędzie i wrzeszczą bo mają aparat gębowy i po prostu muszą się wywrzeszczeć. Ty też wrzeszczałaś jak byłaś dzieckiem, chyba, że jestes nienormalna. Trzeba sie uodpornić albo zamknąć okna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie

A ty gościu od puszczania dzieciom pornoli, jesteś pedo.filem i zaraz cię zgłoszę na policję. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie

Zgłosiłam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 godzin temu, Gość oczywiscie napisał:

Jesteś przewrażliwona. Dzieci sa wszędzie i wrzeszczą bo mają aparat gębowy i po prostu muszą się wywrzeszczeć. Ty też wrzeszczałaś jak byłaś dzieckiem, chyba, że jestes nienormalna. Trzeba sie uodpornić albo zamknąć okna. 

a w domu pozwalasz im wrzeszczeć? wątpię. W domu na być spokój, a pod cudzymi oknami z "praw dzieciństwa" trzeba już korzystać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 godzin temu, Gość gosc napisał:

To jestes głupia jak but. Tak, kazdy ma prawo korzystac z chodnika, ale chodnik nie słuzy do zabawy tylko chodzenia po nim. Do zabawy sa place zabaw. Na parterze zreszta mozna mieszkac nie tylko w blokach, przeciez sa willowe dzielnice w kazdym miescie, i tam ludzie tez mieszkaja na parterze.  A nie mozna przesadzac z wyciem czy b głosnymi zabawami na  ogrodzie. Często ludzie nawet żle patrza na koszenie trawy w niedzielę.  A na wsiach to dopiero bywa hałas, jak te wszystkie burki podwórkowe sie rozszczekają

Dlatego takich ludzi należy wysyłać na odludzie  - 20 km do najbliższego domostwa - będą miały ciszę i spokój. Widzę, że ciężko ci zrozumieć, że dzieci mają prawa. Ale widocznie mózg ulega lasowaniu więc trudno pewne rzeczy w logiczny sposób wyjaśnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dlatego takich ludzi należy wysyłać na odludzie  - 20 km do najbliższego domostwa - będą miały ciszę i spokój. Widzę, że ciężko ci zrozumieć, że dzieci mają prawa. Ale widocznie mózg ulega lasowaniu więc trudno pewne rzeczy w logiczny sposób wyjaśnić.

Ale kto ustanowił te prawo że dzieci mogą wrzeszczec? Ty? Sąsiad? xD matka natura? Bo jak widzisz inniudzie maja inne zdanie więc to nie jakas społeczna zasada

Kiedyś był inny model wychowania. Puszczalo się dziecko cały dzień na dwor i się miało gdzieś te dzieci i sąsiadów. 

Ja też latalam, ale właśnie, latalam po całym osiedlu a nie lrzesiadywalam pod jednym oknem. Ty wiesz jak się dzisiejsze dzieci bawią? Siadają z cola i chipssmi i puszczają sobie muzę z telefonu gdzie co drugie słowo to przekleństwo, jak chcesz takie zabawy to gratuluję

Teraz się tak projektuje osiedla by właśnie dzieciaki nie siedziały pod oknami. U mnie na osiedlu ku rozpaczy matek wspólnota przsglosowala by nie robić placu zabaw, bo 200m dalej jest plac zabaw w parku 

Argumenty "to prawa dziecka" świadczą o madkizmie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tak jak pisze Nenesh: kierunek administracja/spółdzielnia. Na naszym poprzednim osiedlu właśnie administracja kiedyś zadziałała w podobnej sprawie - chodziło o kopanie piłki pod oknami (a też dzieciaki miały gdzie z tą piłką pójść). Tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Kupić sobie pieska. Sporego. I go wyprowadzać  na spacer tam, gdzie są "zloty". Oczywiście "urobek" posprzątać, ale wiadomo, że sików się nie da, a i po grubszej sprawie czasem nie można zebrać dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie
8 godzin temu, Gość gość napisał:

a w domu pozwalasz im wrzeszczeć? wątpię. W domu na być spokój, a pod cudzymi oknami z "praw dzieciństwa" trzeba już korzystać

Nie mam dzieci, a te które wrzeszczą pod blokiem, nie przeszkadzają mi. Wyłączam się i zajmuję woimi sprawami. To normalne że dzieci ryczą, jesli tobie wszystko przeszkadza to wyprowadź się na jakieś odludzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 godzin temu, Gość Kaja napisał:

Ale kto ustanowił te prawo że dzieci mogą wrzeszczec? Ty? Sąsiad? xD matka natura? Bo jak widzisz inniudzie maja inne zdanie więc to nie jakas społeczna zasada

Kiedyś był inny model wychowania. Puszczalo się dziecko cały dzień na dwor i się miało gdzieś te dzieci i sąsiadów. 

Ja też latalam, ale właśnie, latalam po całym osiedlu a nie lrzesiadywalam pod jednym oknem. Ty wiesz jak się dzisiejsze dzieci bawią? Siadają z cola i chipssmi i puszczają sobie muzę z telefonu gdzie co drugie słowo to przekleństwo, jak chcesz takie zabawy to gratuluję

Teraz się tak projektuje osiedla by właśnie dzieciaki nie siedziały pod oknami. U mnie na osiedlu ku rozpaczy matek wspólnota przsglosowala by nie robić placu zabaw, bo 200m dalej jest plac zabaw w parku 

Argumenty "to prawa dziecka" świadczą o madkizmie. 

Jeżeli mi będą przeszkadzały twoje zachowania lub wygląd to będziesz wchodzić do mieszkania nocą, żeby mi nie psuć dobrego widoku?  Co z moim prawem do pięknych widoków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 godzin temu, Gość oczywiscie napisał:

A ty gościu od puszczania dzieciom pornoli, jesteś pedo.filem i zaraz cię zgłoszę na policję. 

Najpierw to naucz się czytać ze zrozumieniem, bo nikt tutaj nie pisze o puszczaniu pornola dzieciom, tylko o puszczeniu odgłosów z pornola, żeby było słychać. W swoim mieszkaniu podobno możesz robić co chcesz.  Poza tym, jakbyś czytała uważnie, to byś zauważyła, że to pomysł z innego wątku.

 

17 godzin temu, Gość Ciekaweee napisał:

. I co powiesz takim ludziom, ktorzy maja okno na wielki plac, ktorego co dwa tygodnie jest koncert i wali kolorowym swiatlem?

Ja bym zaprosiła do siebie. Ja bym się zamieniła na mieszkania, mam gorzej. Mieszkam na terenie sportowym. Jakoś umiesz zrozumieć ludzi, którzy co dwa tygodnie  mają koncert minimum 50 m od mieszkania, a jak dzieciarnia się drze centralnie pod oknem, czyli 10 cm od muru budynku, a ty mieszkasz na parterze, to jest dokładnie tak, jakby ci się darła w mieszkaniu, to zrozumieć nie umiesz? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 godzin temu, Gość oczywiscie napisał:

Zgłosiłam. 

POLICJA PROSZĘ PRZYJECHAĆ NA KAFETERIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

POLICJA PROSZĘ PRZYJECHAĆ NA KAFETERIE

Poważnie zgłaszam wszystkie tresci pedo.filskie, a zachęta żeby dzieciom puszczac dźwięki z pornola na 100% takim tekstem jest. Czytam ze zrozumieniem, także między wierszami, co nie znaczy, że muszę przeczytać wszystkie wpisy jakiegoś tępaka i matoła na podrzędnym forum. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Przeciez kazdy człowiek musi sie nauczyc zachowywac. To nie jest tak, ze dziecko skoro ma gębe to sie ma drzec jak ktos tu rezolutnie napisał.  Dupe tez kazdy ma, ale to nie oznacza, ze mozna sie wypiac na chodniku na widoku i zrobic kupę. Sa nieraz takie zupełnie niewychowane społeczeństwa, np. u Romów takie wydzieranie to sposób bycia. Jest to skrajnie denerwujące i jakies niskie. Kiedys próbowałam usiasc w kawiarni o bok romów, i po chwili zrezygnowałam, bo sie tak wydzierali, ze bysmy sami nie byli w stanie w ogóle rozmawiac- nic poza ich wrzaskami nie było słychac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 minut temu, Gość gosc napisał:

Przeciez kazdy człowiek musi sie nauczyc zachowywac. To nie jest tak, ze dziecko skoro ma gębe to sie ma drzec jak ktos tu rezolutnie napisał.  Dupe tez kazdy ma, ale to nie oznacza, ze mozna sie wypiac na chodniku na widoku i zrobic kupę. 

Jaka ty jestes wulgarna. Idź do cudzych dzieci i naucz je jak się maja zachowywać. Ciekawe jak to przyjmą ich rodzice. Zwłaszcza ci, którzy każą swoim dzieciom wrzeszczeć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×