Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chyba alkoholik

Nie mam odwagi jestem ciipowaty

Polecane posty

Gość Chyba alkoholik

Kocham kobietę i czuje że to ta jedyna a nawet nie mam jaj żeby o nią zawalczyć tylko zachlewam mordę wieczorami z rozpaczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie wierzę. Koleś ty bredzisz albo to prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie wierzę. Koleś ty bredzisz albo to prowokacja

Ja wierzę, bo podobnie czuję. Żal mi Cię, siebie też. Chore to wszystko 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zachlasz się dopiero jak ona tego nie wytrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba alkoholik
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie wierzę. Koleś ty bredzisz albo to prowokacja

Codziennie pije od kilku miesięcy, nigdy nie piłem mimo że mam grubo ponad 20 lat, z tej beznadziejności i braku odwagi nie tylko w tym ale wszystkim, tylko sobie strzelić w łeb. Inni faceci caluja swoje kobiety i przytulają a ja obsrany żeby cokolwiek zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jutro wypij więcej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość B.
Przed chwilą, Poetka napisał:

Najpierw rzuc alkohol

Bez tego pół nocy bym leżał, wiercił się, marzył i tęsknił. Łatwo Ci mówić. Piję, bo cierpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

To marz :)

Wierc sie i cierp :)

Nie pij.

Zadna kobieta nie jest warta by niszczyc sobie zdrowie.

(i zaden facet tez)

Zycze odwagi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Chyba alkoholik napisał:

Codziennie pije od kilku miesięcy, nigdy nie piłem mimo że mam grubo ponad 20 lat, z tej beznadziejności i braku odwagi nie tylko w tym ale wszystkim, tylko sobie strzelić w łeb. Inni faceci caluja swoje kobiety i przytulają a ja obsrany żeby cokolwiek zrobić

Dlaczego nie wierzysz w siebie? Czemu brak Ci odwagi? Niedopowiedzenia są najgorsze, może ją to też męczy. Kochasz, a pozwalasz by cierpiała czy to miłość? Zastanów się. Łatwo powiedzieć kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Żadna kobieta nie będzie się męczyć z pijakiem. 

Nie pij. 

Żadna nie, taka co też pije? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba alkoholik

Pije jedno piwo, moja matka to tez alkoholiczka teraz sie uspokoila nie bywa pija, ale cos tam po pija, może mam to po niej. Nigdy nie pilem wiem że mogę przestac, na razie sobie pomagam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Każdy alkoholik znajdzie powód by pić. Czemu nie podjąłeś relacji jak cierpiałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jesteś sam
4 minuty temu, Gość gość B. napisał:

Bez tego pół nocy bym leżał, wiercił się, marzył i tęsknił. Łatwo Ci mówić. Piję, bo cierpię

Takich jak ty to tu jest na pęczki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Dlaczego nie wierzysz w siebie? Czemu brak Ci odwagi? Niedopowiedzenia są najgorsze, może ją to też męczy. Kochasz, a pozwalasz by cierpiała czy to miłość? Zastanów się. Łatwo powiedzieć kocham.

To samo chciałam powiedzieć. Niszczysz siebie i ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
3 minuty temu, Gość Chyba alkoholik napisał:

Pije jedno piwo, moja matka to tez alkoholiczka teraz sie uspokoila nie bywa pija, ale cos tam po pija, może mam to po niej. Nigdy nie pilem wiem że mogę przestac, na razie sobie pomagam

Tlumienie uczuc nie pomaga.

Trzeba je przezywac jakiekkolwiek by nie byly.

Nie pij bo do tego przywykniesz tym bardziej,ze masz predyspozycje rodzinne.

A kazde stlumione uczucie bedzie wracac, dlatego im pozniej odstawisz alkohol tym gorzej.

Trzymam kciuki za Ciebie i spokojnej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba alkoholik
3 minuty temu, Zen91 napisał:

Co znaczy dla kobiety miłość  mężczyzny ? zastanwiałeś się czy warto podejmować walkę ? może jest ona z góry przegrana ? 

Zauważyłem że mam szanse, tylko co z tego jak zżera mnie stres, kiedyś bylem do niej dosyć swobodny, jak sie zakochalem to pojawila się blokada, nie potrafię być soba, nawiązać rozmowy..uważam że nie zasługuje na nia a tak naprawdę może sobie wmawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dobranoc😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ten  co pije tak mu się nie przetłumaczy wieczny problem alkocholikòw. 

Decyzja należy do autora jak towarzystwo takie w domu norma? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba alkoholik

Nie wierzę w siebie bo byłem często krytykowany a nawet wyzywany w dzieciństwie i nie zbudowalem zdrowego poczucia własnej wartości jaka ma większość ludzi, na pokaz sie staram żeby tego nie było widać ale to tkwi gdzieś głęboko w mojej psychice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba alkoholik

I ona też mi powiedziała że nie wierze w siebie, przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ker
6 minut temu, Poetka napisał:

Piję, bo cierpię

Kurde Mały Książę

Jeśli matka chlała to jesteś współuzależniony i to się leczy. Szukaj terapii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wtedy?
3 minuty temu, Gość Chyba alkoholik napisał:

Zauważyłem że mam szanse, tylko co z tego jak zżera mnie stres, kiedyś bylem do niej dosyć swobodny, jak sie zakochalem to pojawila się blokada, nie potrafię być soba, nawiązać rozmowy..uważam że nie zasługuje na nia a tak naprawdę może sobie wmawiam

Co jeśli ona też dostrzega szansę u Ciebie ale uważa, że nie jest Ciebie warta? Każdy medal ma dwie strony 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Chyba alkoholik napisał:

Nie wierzę w siebie bo byłem często krytykowany a nawet wyzywany w dzieciństwie i nie zbudowalem zdrowego poczucia własnej wartości jaka ma większość ludzi, na pokaz sie staram żeby tego nie było widać ale to tkwi gdzieś głęboko w mojej psychice

To wynosi się z domu, wynosiło się co innego, drastycznie napisałem, powinieneś od pijących osòb unikać odseparować przeprowadzić itd. 

Alkohol to i kasy nie ma, kòłko się zamyka bieda napędza nędze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba alkoholik

Nie jest tak źle pije po jednym piwie i nie przekraczam tej dawki. Chce przestać ale to nic nie zmieni. Właśnie jak.się wyprowadzilem to zacząłem pić, pewnie z samotności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Masz skłonnosci do alkoholu, nie odmòwisz, to sam musisz zrozumieć. 

Wymòwka dla alkoholika każda okazja jest dobra. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba alkoholik
2 minuty temu, Zen91 napisał:

 

Powinnieneś być sobą niestawiaj kobiety na piedestale one tego niechcą. Niezrozum mnie źle  ale emanowanie uczuciami  w jej obecności to też niezbyt dobry pomysł. W stanie zakochanania człowiek widzi w drugiej osobie ideał bezskazy a nie ma kobiet idealnych. Pomyśl o tym co cię wniej draźni,niepokoi,irytuje to zrównoważy te emocje.

Ja ją bardziej traktuje jak wroca, albo obca osobę niż to co opisujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23 minuty temu, Gość Chyba alkoholik napisał:

Nie jest tak źle pije po jednym piwie i nie przekraczam tej dawki. Chce przestać ale to nic nie zmieni. Właśnie jak.się wyprowadzilem to zacząłem pić, pewnie z samotności

A gdzie ty się wyprowadziłeś i w jakim celu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba alkoholik
3 minuty temu, Gość gość napisał:

A gdzie ty się wyprowadziłeś i w jakim celu?

Z domu od matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga aga Aga

Moim zdaniem aby zacząć wierzyć w siebie musisz zacząć od odstawienia alko... Powiedz sobie dość tak poprostu... Jestem silny i dam radę... Nie możesz się poddawać... Jeżeli zwalczysz ten problem już będziesz miał motywację aby dziać dalej i uwierz mi ze napewno doda to wiary w siebie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×