Mój znajomy wygląda jak model a i tak nie ma kobiety

kobiety się go chyba boją, trudno powiedzieć, niektóre ukradkiem zerkają ale tylko tyle, więc uroda u faceta wcale nie pomaga w zdobyciu kobiety

moze szuka faceta xD

Nie szuka faceta, znam go od małego, jest hetero, ale może kobiety myślą że jest homo bo jest taki ładny, coś do pomyślenia.

Mój kumpel też ma urodę modela. Dziewczyny za nim sikały. Miał takie powodzenie, że odciągał uwagę dziewczyn ode mnie i innych naszych kumpli. Raz byłem na niego wściekły gdyż byłem ustawiony na obmacywanki albo nawet coś więcej z pewną długonogą blondyną,która miała być moją wielką wakacyjną przygodą. Przed intymnym spotkaniem z blondyną popełniłem błąd taktyczny. Postąpiłem bezmyślnie. Otóż spotkaliśmy się w trójkę przy drinku w pubie. To był wielki błąd Gdy ona go zabaczyła, zapomniała o mnie. Doszło do tego, że już od następnego dnia zaczęła mnie unikać i spotykać się poza moimi plecami z tym moim kumplen. On potem opowiadał jak ona była napalona na niego. Miała 19 lat, ale była już doświadczona w tych sprawach. Szlag mnie trafiał bo to ja ją miałem obracać, a nie mój kumpel.Zanim ona go zobaczyła to ja jej się podobałem. Potem to już było pozamiatane. Ja wybaczyłem to kumplowi bo tak szczerze mówiąc to ona na niego poleciała. Przecież on mi jej nie odbił. Nie zrobiłby tego. Ona dostała na jego widok wścieklizby macicy. Ja już wtedy byłem bez szans. Przynajmniej on sobie poużywał. 

Czasem wszyscy mogą myśleć, że nikogo nie ma, a on kogoś może mieć.

Nikogo nie ma, bo panny się go boją, myślą że na 100% kogoś ma, więc jak je zagaduje to uciekają.

Czasem jest tak, ze ktoś bardzo przystojny, model, marzenie otworzy buzię i coś powie. I cały czar pryska. Innym razem jest tak, że ktoś niepozorny z wyglądu coś powie i w tym momencie staje się bardzo interesujący dla wszystkich. Miałam kiedyś kolegę: z wyglądu cud, marzenie ale był tak mdły, tak mało interesujący i nudny, że zainteresować się nim mogłaby chyba tylko tak samo nudna dziewczyna. Wygląd nie jest czymś najważniejszym, co stanowi o atrakcyjności mężczyzny. 

Uciejaja, bo pewnie nie umie sie prostak wyslowic

Ja też niby przystojny, niby fajny. Co z tego jak piękną fajną nie znajdę bo te malinki są dawno zajęte. Zwłaszcza te po 30.

14 minut temu, Gość M....... napisał:

Ja też niby przystojny, niby fajny. Co z tego jak piękną fajną nie znajdę bo te malinki są dawno zajęte. Zwłaszcza te po 30.

Dlaczego nie starałeś się o te najładniejsze w czasach gdy one były jeszcze wolne? Chyba przespałeś najlepszy okres do pozyskania ładnej dziewczyny. Inni byli szybsi. Znam ten ból. 

ładne lecą na badboyów, a potem są samotne matki których faceci już nie chcą

4 godziny temu, jutka napisał:

Czasem jest tak, ze ktoś bardzo przystojny, model, marzenie otworzy buzię i coś powie. I cały czar pryska. Innym razem jest tak, że ktoś niepozorny z wyglądu coś powie i w tym momencie staje się bardzo interesujący dla wszystkich. Miałam kiedyś kolegę: z wyglądu cud, marzenie ale był tak mdły, tak mało interesujący i nudny, że zainteresować się nim mogłaby chyba tylko tak samo nudna dziewczyna. Wygląd nie jest czymś najważniejszym, co stanowi o atrakcyjności mężczyzny. 

Masz rację. Ale niestety dla większości kobiet wygląd JEST najważniejszy.

Kobiety boją się ładnych facetów tak samo jak faceci boją się ładnych kobiet, z taką różnicą że kobieta nie zagada faceta w 99% przypadkach, bo dla niej to kulturowo nie wypada.

Przystojni i wolni zwykle ruch.a.ja jedna po drugiej, nie chcą stałych związków tylko bawią się z wieloma korzystając ze swojego powodzenia. 

Być może wygląda jak model, ale brak mu czułości albo jest zapatrzony w siebie.

Wygląda jak model i przy tym jest bardzo skromny, nie wykorzystuje tego wcale, ma swoje morały których się trzyma. Która go trafi dostanie prawdziwy skarb, niestety większość nie widzi co traci.

jak nie ma gadki to sam wygląd nie pomaga

Co znaczy uroda modela? Powiem Ci tak, facet to ma być facet i jeśli uroda modela znaczy- włoski na żel, opalenizna, siłownia, to moje koleżanki z takich leją. Moja kobieta jest bardzo aktywna i na siłowni ma polew z takich gości, którzy więcej czasu spędzają przed lustrem niż ćwicząc. Po za tym, nie słyszałaś, że uroda to nie wszystko? Trzeba mieć to coś w sobie. Ja jestem szczypior, pewnie nie wydaje się przystojny większości kobiet, a nigdy w życiu nie miałem problemu w tych sprawach. Wygląd modela... hehhe dobre sobie xD 

czyli wygląd modelki u kobiet to też wada?

51 minut temu, Gość gerry napisał:

czyli wygląd modelki u kobiet to też wada?

Jestem facet który pisał wyżej. Czy wada? nie wiem, ale też się z takich śmieje. Nie pociągają mnie kościste modelki, które są tak indywidualne, że gdyby je postawić obok siebie to byś własnej zony nie poznał. Na ulicach nie obracam się za tymi "modelkami",  bo po co? minie mnie jedna, za 3 minuty kolejna i tak dalej. Miałem wątpliwą przyjemność dyskutowania z takimi Paniami i niestety ich uroda rzadko idzie w parze z rozumiem. Zależy kto, czego szuka w drugiej osobie.

Ja pewnie jestem dziwny.