Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Edyta

Jak w takiej sytuacji zorganizowac urodziny dziecka

Polecane posty

Gość Edyta

Mieszkamy razem z moimi rodzicami. Mamy swoja czesc, wejscie, ale budynek i podworze jedno.

Wiem ze chrzestni beda chcieli przyjechac (z malzonkami i dziecmi), moi rodzice na pewno beda pamietac o urodzinach wnuczki. Drugich dziadkow nie bedzie.

Mamy male pokoje, my i chrzestni z dziecmi to 9 osob. 6 osob dorosly h mlodych, nie wiem jak w takim towarzystwie czuliby sie moi rodzice, ktorzy nie sa dusza towarzystwa i chrzestnych slabo znaja. Czy lepiej aby byli na calosci imprezy czy na samym torcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kas

Rodzice są chyba w bardzo komfortowej sytuacji, skoro w każdej chwili mogą iść do siebie. Nie są dziećmi, i jeśli poczują że mają dość obcego towarzystwa, to chyba powiedzą "Dobra dzieciaki, dzięki za tort, bawcie się dalej"? Na pewno nie będzie fajnie wyznaczać im godzin, na których powinni być, a na których nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×