Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość komport

Zaparcia - jak sobie z nimi radzić?

Polecane posty

Gość komport

Mam problem, z którym nie za bardzo potrafię sobie poradzić. Nie są to zwyczajne zaparcia, gdzie wystarczy zmienić dietę i zacząć się ruszać. Problem jest zupełnie inny. Badania na nic nie wskazują, leki pomagają, ale trochę. Jestem bezsilna. Co proponujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takson

Trudno powiedzieć, ale u mnie chodziło o złą pozycję przy wypróżnianiu. Tak, dokładnie, nie mam nic innego na myśli. Ale o co chodzi? O to, że prawidłowa pozycja to taka w kucki. Natomiast nieprawidłowa jest siedząca - też mi się to wydawało dziwne, ale to prawda. Wiem, jaką różnicę dała mi zmiana pozycji i to ta zmiana przyszła w zasadzie natychmiasty po użyciu Goko. Jest to urządzenie, które służy do utrzymania właściwej pozycji przy wypróżnianiu. Może chodzi o mięśnie? Nie wiem, ale fakty są takie, że to przyniosło efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komport

Ale ty tak poważnie? Zła pozycja przy wypróżnianiu? Ale jak działa to urządzenie? No i czy nie można po prostu normalnie bez tego przybrać tę właściwą pozycje? Sam pomysł mnie średnio przekonuje. Tzn. mogę spróbować wszystkiego, co może mi pomóc. I co? Od razu za pierwszym razem zrobiło się normalnie? Poważnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patka

Pozycja przy wypróżnianiu może mieć znaczenie, ale nie aż tak wielkie, jak mogłoby się wydawać ;) Z tą dietą to pewnie już ma za sobą zmianę na bogatszą w błonnik (z tym trzeba uważać, bo za dużo błonnika też powoduje problemy z wypróżnianiem). Przyczyn może być mnóstwo, np. endometriozy zwykły lekarz nie rozpozna, musi być naprawdę dobry, wyspecjalizowany ginekolog. Przyczyną może być też po prostu stres. A jeśli masz za sobą długi czas jedzenia bez przywiązywania uwagi do diety, to spróbuj odbudować mikrobiom jelitowy. Dużo kiszonych produktów, fermentowanych (np. kefir, zsiadłe mleko), możesz też włączyć do diety kombuchę (to fermentowana herbata). Najlepiej, gdyby produkty były ze sprawdzonego źródła. Kiszonki możesz zrobić sama (to bardzo proste :), kefir i mleko też się da, ale musiałabyś mieć dobre, pełnotłuste mleko. Kombuchę też możesz robić sama - zamów grzybek przez internet i fermentuj. Mi na to szkoda czasu, więc się zaopatruję albo u znajomych rolników, albo w sklepach internetowych. Kombuchę np. kupuję od Brothers&Sisters https://brothersandsisters.pl/ , bo jest z eko surowców. Jeśli to wszystko naprawdę nie zadziała, to musisz konsekwentnie szukać przyczyny. Zrób gastroskopię, wyklucz endometriozę, ogranicz stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takson

Tak, poważnie. Ja nie twierdzę, że to pomoże w każdym przypadku, ale pewnie w wielu się sprawdzi. Nie przetestujesz, to nie sprawdzisz. U mnie ulga była odczuwalna w zasadzie od razu, za pierwszym razem. Jak będzie u ciebie, to tego już nie wiem. Ale jeśli faktycznie masz problem, z którym sobie nie radzisz, to testuj wszystko po kolei. Wiem, co oznacza taki ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lila

A próbowałaś probiotyk? Ja biorę flostrum i pomaga. Oczywście stosuję też dietę bogatą w kaszę gryczaną - przynajmniej raz w tygodniu plus jeszcze inne kasze i brązowy ryż. Ogólnie wszystko, co ma dużo błonnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komport

Tak, wszystkie podstawowe sposoby już były, stąd szukam czegoś innego. Probiotyki tak, były nawet leki zalecone przez lekarza - zmiana jedynie symboliczna. Nie wiem, co dalej, ale prawdopodobnie spróbuję z GOKO. Dwie osoby na fejsie mi napisały o swoich doświadczeniach z tym urządzeniem i wychodzi na to, że to im pomogło. Dla mnie to też wygląda zaskakująco, ale skoro nie zamykam się na żadne opcje. Chcę efektów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reczkos

Jakoś 2 miesiące temu zacząłem z Goko. Na początku też na patrzyłem dziwnie, bo niby co miałoby to dać? Ale po wielu innych metodach, które nie dały kompletnie nic, spróbowałem i pomogło. Radzę próbować. Kto by wpadł na to, że może chodzić o pozycję przy wypróżnianiu? No lekarz na to nie wpadł, więc to chyba najlepiej pokazuje, jak wygląda ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka

Na zaparcia to świetnie się sprawdza wyrób Intesta z maślanem sodu, dlatego jeśli masz z nimi problem to od razu biegnij do apteki i zrób sobie kurację 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Firanka

A próbowałaś probiotyk? Ja biorę flostrum i pomaga. Oczywście stosuję też dietę bogatą w kaszę gryczaną - przynajmniej raz w tygodniu plus jeszcze inne kasze i brązowy ryż. Ogólnie wszystko, co ma dużo błonnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×