Wkurza mnie, że rząd robi z Polski zacofane średniowiecze

Nie ma absolutnego znaczenia jaka partie wybierzemy. One opłacane są z obcych kapitałów po niemcy, PiS Izrael. W jednym wystąpieniu Kaczyńskiego nie pamiętam dokładnie ale dał dobitnie do zrozumienia ze tak właśnie jest i muszą się podporządkować taka była umowa. Potwierdzenie ustawa 447 konfiskata majątku nieruchomości  polskich przez Żydów. Juz niedługo lasy państwowe przejdą pod władze Izraela .Johny Daniels jako ich wysłannik w polsce. Jedyna partia prawicowa  nie kierowane przez obce mocarstwa to konfederacja ale przy ich zasięgu nie mają opcji zdobyć władzy.

najgorsze jest to że Pis ściąga islamskich prymitywów i innych kolorowych, a tak to zwykli złodzieje i oszuści, więc nic nowego, tak jest wszędzie

Dnia 12.08.2019 o 18:12, Gość Gość napisał:

I to o czym mówisz to jest właśnie mainstream - o tym mówią z większym/mniejszym natężeniem media i dlatego o tych partiach wiesz. A poglądy i programy PO i PIS to też lewica - to że ktoś nazwie się prawicą, nie oznacza, że nią jest  Nowoczesna, czy inne Jesienie to też jest lewicowe, z tym, że to już twór "bananowych dzieci", których dobrzy partyjni rodzice się ustawili na przekrętach prywatyzacyjnych i innych w latach 90`, albo jak PO są finansowani przez naszych dobrych sąsiadów zza Odry.  A co do Konfederacji - nie wszystko, co jest w jej składzie, jest skrajne - może warto przeanalizować jej skład i postulaty? A co powiesz o partii Gwiazdowskiego?

Tutaj jest spis wszystkich zarejestrowanych oficjalnie w Polsce partii: pkw.gov.pl/322_Wykaz_partii_politycznych

Gdyby te partie były bardziej rozpropagowane to miałyby szansę na więcej niż 1% i powinnaś mieć tego świadomość. W czasach zalewu informacjami, jakie mamy, faktycznie najlepiej sprawdza się powiedzenie - "nie ważne jak mówią, ważne, żeby mówili", bo ludzie nie głosują na coś, bo jest dobre i słuszne, ale na to, co im się o uszy obiło i Ty robisz dokładnie tak samo, dlatego te jednoprocentowe partie nie mają szans się wybić.

Przepraszam że dopiero teraz, ale zgubiłam watek. Przypuszczałam że to masz na myśli i niestety, ale to kompletny absurd. Złudzenia, nie ma takiej możliwości żeby to był dobry scenariusz. To w żadnym kraju nie przeszło i nie przejdzie chyba że w jakimś małym typu San Marino. W każdym kraju głosuje się na tyhc których widać. Żeby dana partia zdobyła poparcie na tyle by dostać się do Sejmu, musi umieć się jakoś rozreklamować. Musi mieć siłę przebicia, przywódcę który zostanie zauważony. Nie ma innej opcji. To że 10 osób poczytać wnikliwie i zagłosuje na jakąś partie która praktycznie nie na poparcia to nic nie da. Zresztą nie jestem przekonana czy to są jakieś lepsze opcje od tych wyżej, to tylko słowa. Kazdy wie że jest beton, pytanie czy znajdzie się wreszcie ktoś wartościowy by go przebić i zrobić coś sensownego. Nasza elita zginęła w Katyniu. Na ten moment nie ma zbyt wielkiej szansy na poprawę, ubolewam ale tak widzę. Albo znajdzie się ktoś nowy, kogo będzie widać  a nie będzie widniał na wykazie partii i tyle jego, albo brzydko mówiąc musimy poczekać aż wymrą stare komuchów których jest od cholery w europarlamencie oraz sejmie i razie, żeby coś, cokolwiek się ruszyło... Chociaż to też mżonki, wiem. Beznadziejna sytuacja.