Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Milenkaaa53

Pierwsza dziewczyna, pierwsza miłość, smutny los

Polecane posty

Witam, otoz miałam chłopaka rok, pierwsza miłość, sielanka, po prostu bajka. Nagle zaczął się robić dla mnie oschły pod koniec związku, no i ze mną zerwał i związał się z inną. Niestety nasze rozstanie do pokojowych nie należało, wyzwiska, żale i pretensje. Nawet mi powiedział że z nią jest mu lepiej niż ze mną. Nie utrzymywalismy ze sobą kontaktów,bo jego paniusia zabronila. Ostatnio się stał hit:)))) Zinicjowal kontakt i chciał się ze mną spotkać i pogodzić. Pierwsze spotkanie było niezręczne po roku czasu. Mówił, że cały czas o mnie myślał i że swoją oszukiwał, bo ja zdradzał emocjonalnie, że mamy tyle wspomnień i tęskni za tymi chwilami,a on ze swoją cały czas się kłóci, wpadł w toksyczny związek.. A potem im więcej się spotykaliśmy, to bardziej byliśmy sobie bliscy i się przytulalismy, obejmowalismy i patrzylismy w sobie oczy. Niestety powiedziałam jemu, że moje uczucia co do niego wraca i na kilka dni zerwalismy kontakt, potem uznał że przemyślal sprawę i nie chcę oszukiwać swojej dziewczyny i od tego momentu nie rozmawiamy. Nasz kontakt trwał miesiąc, a w 2 miesiącu się spotykaliśmy. Co uważacie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benio

Daj sobie z nim spokój. Wrócisz do niego a on po pewnym czasie znowu pozna jakąś inną i pójdzie z nią. On musi się jeszcze wyszaleć. Chce spróbować z różnymi dziewczynami. Niektórzy po prostu tak mają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Gość Benio napisał:

Daj sobie z nim spokój. Wrócisz do niego a on po pewnym czasie znowu pozna jakąś inną i pójdzie z nią. On musi się jeszcze wyszaleć. Chce spróbować z różnymi dziewczynami. Niektórzy po prostu tak mają. 

Rozumiem, ale dało mi to do myślenia.. Cały czas o tobie myślałem, jakbym ciebie widział itd. I zastanawiam się czy zawsze tak będzie, nawet jak po roku o mnie myśli? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×