Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaPadneJuzChyba

Niemowlak nie spi w nocy

Polecane posty

Gość MamaPadneJuzChyba

Dziewczyny, pomóżcie, bo już nie wiem, co robić :( Mam 10-miesięczną córeczkę. Zdrowa, wesoła, w ciągu dnia radosna, śmieje się, ciekawa świata i tak dalej. W nocy - jakby ktoś dziecko podmienił. Kręci się, budzi, płacze, wybudza się co pół godziny, godzinę... Często zaczyna straszliwie płakać tak jakby coś jej się złego przyśniło albo coś ją strasznie zaczęło boleć. Śpi w swoim łóżeczku w naszej sypialni albo z nami w łóżku (z nami śpi lepiej, ale też nie jest idealnie). Próbowałam spania w ciemnościach, przy lampce, przy mocniejszej lampce - nic nie działa. Jest najedzona, przewinięta, raczej nic jej nie dolega, skoro w dzień jest wszystko ok. Potrafi płakać nawet godzinę (o drugiej w nocy...), więc przetrzymanie też nie wchodzi w grę. Może ktoś coś doradzi, bo już padam na twarz dosłownie, mąż też, a on do pracy chodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zęby? Daj jej na noc nurofen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xyz

Może pasożyty? Np owsiki? Zrób 3 razy kał w odstępach i wymaz z okolic odbyty na owsiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To twój maz wstaje tez w nocy? Szacun. A nie jest czasami nauczona spać z wami? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Od kiedy tak ma? Popatrz na jej dziąsła, bo w tym wieku zęby potrafią tak dokucza, zwłaszcza w nocy. Możliwe ,że kilka naraz jej wychodzi. Mój starszy mial takie akcje przez całe ząbkowanie. Zobacz czy nie ma zaczerwienionych i opuchnietych dziąseł, podaj na noc cos przeciwbolowego i powinno być lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaPadneJuzChyba

Nie ma pasożytów, bo robiliśmy jej badania (krew, mocz, kał). Myślałam o zębach, ale żeby tak każdej nocy?

Mąż czasem też wstaje w nocy, bo ja czasem jestem już tak padnięta, że nie słyszę tego płaczu :( Ale staram się ja, bo on musi cały dzień potem w pracy wysiedzieć. Córeczka trochę śpi z nami, bo teraz wcześnie robi się jasno i ona się potrafi obudzić np. o 4 i już "tryb dzienny", więc wtedy ją bierzemy do nas do łóżka i zasypia dalej. Wiem, że to pewnie nie jest najlepsze wyjście, ale po tygodniach takich pobudek to człowiek ma już wszystko gdzieś, chce tylko spać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaPadneJuzChyba

Dam dzisiaj na noc Paracetamol i zobaczę... Zębów faktycznie ma mało, bo tylko dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość MamaPadneJuzChyba napisał:

Dam dzisiaj na noc Paracetamol i zobaczę... Zębów faktycznie ma mało, bo tylko dwa.

No to masz. Nie pamiętam kolejności wychodzenia ale teraz mogą przebijać się czworki,często idą wszystkie naraz. W tym wieku to pierwszy powód nieprzespanych nocy. Źle się czuje, może tez mieć gorączkę, katar i te.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie podawaj paracetamolu a ibuprofen. Przeciwzapalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OsiemJeden

W niczym to nie pomoze,mam spanie awaryjne wymyslone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ton

Powody możliwe:

-zęby (wyrzynają)

-owsiaki (swąd)

-ćpuństwo któregoś z rodziców w młodości (koszmary)

-tasiemiec, komary, pluskwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaPadneJuzChyba
1 minutę temu, Gość Ton napisał:

Powody możliwe:

-zęby (wyrzynają)

-owsiaki (swąd)

-ćpuństwo któregoś z rodziców w młodości (koszmary)

-tasiemiec, komary, pluskwy

Tak jak pisałam, na pasożyty już była badana. Pluskiew nie mamy, komarów raczej też nie, bo mamy moskitiery w oknach i nas nic nie gryzie. Ćpuństwa też nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Kasia

Taki egzemplarz Tobie się trafił. Ja mam podobny. Ma już 2.5roku, a potrafi kilka razy w nocy przebudzić się i stęka lub płacze przez sen. Jak była mała to przez pierwszy rok myślałam, że się wykończe. Potrafiła najpóźniej zasnąć i najwcześniej wstać. Nawet teraz zasypianie jej słabo wychodzi, potrafi dwie godziny po łóżku się walać zanim zaśnie. Z miesiąca na miesiąc jest coraz lepiej. Liczę, że do 4 urodzin wszystko się unormuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kch

A od kiedy tak się w nocy zachowuje? 

Ja bym o stawiała jednak zeby, tym bardziej że piszesz ze ma tylko 2. Na pewno kolejne wychodzą. Po mojej córce w dzień nic nie było widać, a nocą dawało jej się we znaki. Dokuczaly jej na długo zanim w ogóle zobaczyłam że przebił dziąsło. 

I w ogóle każdy kolejny ząbek dłużej wychodził, czwórki to kilka miesięcy się przebijaly:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaPadneJuzChyba

Zachowuje się tak od około miesiąca. Jak jej wychodziły te dwa zęby, które już ma, to było kilka ciężkich nocek, ale dosłownie kilka - z trzy-cztery i pojawiły się ząbki. A teraz to tragedia jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Sama jestem przeciwniczka spania dziecka z rodzicami, ale jednak wtedy dziecko śpi lepiej. Może na dwa lub trzy dni weźcie ja do siebie na próbę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Skoro to od miesiąca to albo.zęby albo taki etap. Jeszcze chwila i będzie dobrze. Moja miała takie jazdy od początku i od początku spała z nami. Przy starszej bylam przeciwna spaniu z nami, ale spala sama spokojnie, to się moglam mądrzyć. Przy małej po kilku tygodniach pobudek co chwilę odpuscilam. Tylko jak weźmiesz do siebie to łóżeczko już można składać, przynajmniej w nocy już odwrotu nie będzie, więc może poczekaj chwilę, może to zęby. Jak zacznie płakać to może posmaruj jej dziasla czymś przeciwbolowym i zobaczysz, czy lepiej. Jak podasz paracetamol to nie będziesz wiedziala czy to zeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja moje dziecko nauczyłam zasypiać samo w łóżeczku, ale po pewnym czasie zaczęła szybko się budzić i tez do łóżka dawałam, skończyło się tak samo jak u ciebie wystarczyły 3 razy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×