Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Sfrustrowana seksualnie koleżanka

Polecane posty

Gość Gość

Mam w pracy koleżankę, która deklaruje, że jest aseksualna i w wieku 32 lat nawet się nie całowała. Ogólnie to mnie to nie obchodzi, ale ona sama raczy mnie tymi swoimi przemyśleniami. Jak to ją brzydzi seks, jak to nie ma takiej potrzeby, jak to nie wyobraża sobie zadowalać faceta. Dla mnie te jej opowieści są żenujące. O czym jej wielokrotnie mówiłam. Ale wydaje mi się, że ona jest trochę sfrustrowana na tym punkcie. Mieszka tylko z matką, która jej wmawia, że faceci są nic nie warci i żeby żadnemu nie prała skarpetek, tylko z nią mieszkała. Ostatnio ta koleżanka zaczęła się interesować moim życiem... Podpytywała mnie o relacje z moim facetem, itp... Ale nie chciałam jej nic mówić. Jednak ona nie daje za wygraną. Codziennie przynosi mi jakieś rewelacje jak to media promują seks oralny albo inne zboczenia. I jakie to obrzydliwe. Zawsze mnie podpytuje jakby chciała się dowiedzieć czy ja to praktykuję. W dodatku często zgrywa taką zniesmaczoną tym, że żyjemy bez ślubu, że mój facet ma tatuaże, itp... Ciągle rzuca aluzje, że jedyne co kobietę może łączyć z facetem to seks. Już wiele razy dosadnie jej powtarzałam, że nie chcę z nią rozmawiać na te tematy. Ale mam spokój na kilka dni i ona znowu zaczyna temat, że w telewizji promują masturbację. A ona nawet takich myśli nie ma, żeby to robić. I jakie to obrzydliwe, że ludzie to robią. A ona sobie kulturalnie z mamą siedzi i im dobrze. Najgorsze w tym jest to, że nie mogę jakoś agresywnie zareagować, bo razem pracujemy i nie chcę robić dramy. Na szczęście niedługo kończę tam umowę i przenoszę się gdzieś indziej. Ale do tego czasu muszę wytrwać. Nie mam już pomysłu jak ją zgasić, bo do niej nic nie dociera, a ja nie mogę słuchać tych bzdur. Laska jest serio dziwna, niby aseksualna, niby ją to brzydzi, a śledzie w mediach wszystko na temat seksu i jeszcze ciągle o tym gada. Nie ma dnia, żeby nie podkreśliła, że ją do seksu nie ciągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Po prostu ignoruj jej gadki.

A ja się zastanawiam czemu ludzie ślubu nie biorą.Czy faceci dziś są nieodpowiedzialni?Dostają co chcą i nie oświadczają się...Czy to wina kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
54 minuty temu, Gość Gość napisał:

Po prostu ignoruj jej gadki.

A ja się zastanawiam czemu ludzie ślubu nie biorą.Czy faceci dziś są nieodpowiedzialni?Dostają co chcą i nie oświadczają się...Czy to wina kobiet?

Mnie bardziej śmieszy 5, 10 letnie "narzeczeństwa". Wychodzi na to, że kobiety trują o ten pierścionek żeby mieć za darmo kolejną biżuterię. Dzieci się doczekają ale przecież z "narzeczonym". Ciekawe o co pytają zamiast "wyjdziesz za mnie?" pewnie jest " będziesz moją narzeczoną?". Śmiechu warte. Dobrze, że są jeszcze tradycyjne rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

to zmień koleżankę. albo najlepiej nie miej żadnej(bo się nie nadajesz do tego). Ona ci zaufała , zwierzyła się z prywatnych rzeczy, a ty to calemu swiatu. Sfrustrowana i obleśna to ty jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Widać, że brakuje jej faceta... To jej nadmierne zainteresowanie tematem ewidentnie świadczy, że jest niespełniona seksualnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×