Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Pracuję za granicą i nie wiem jak wy mozecie żyć w Polsce

Polecane posty

Gość taki tam
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie mogę napisać, ale mogę udzielić kilku informacji. 

Wcale, kur*a, nie brzmi podejrzanie.

Aneta, nie znamy się, ale proszę, naprawdę proszę - ignoruj tego typu internetowe oferty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta

Czy twoje stanowisko było w 100% legalne?Też myslałam o wyjezdzie do Niemiec, ale co ja bym mogła tam robić , chyba tylko sprzątać, bo opieka nad starszymi ludzmi odpada.Język niemiecki  znam na B1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki tam
2 minuty temu, Gość aneta napisał:

Czy twoje stanowisko było w 100% legalne?Też myslałam o wyjezdzie do Niemiec, ale co ja bym mogła tam robić , chyba tylko sprzątać, bo opieka nad starszymi ludzmi odpada.Język niemiecki  znam na B1.

Aneta - jaki zawód, poza oficerem wywiadu, jest tak tajemniczy, że na forum internetowym nie można powiedzieć czym się człowiek zajmuje? 

Co więcej - publicznie nic nie może powiedzieć, ale na maila już jak najbardziej?

Nie wydaje Ci się to na starcie już podejrzane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość taki tam napisał:

Wcale, kur*a, nie brzmi podejrzanie.

Aneta, nie znamy się, ale proszę, naprawdę proszę - ignoruj tego typu internetowe oferty

Nie piszę, bo boje się, że ktoś mógłby mnie zidentyfikować, skoro siedzą tu ludzie z tego samego województwa to czemu np. ktoś z otoczenia nie mógłby tu siedzieć i potem mi nabruzdzic na odchodnym? Ale jak ktoś nie chce to nie. Mam to gdzieś...ja pomocy nie potrzebuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta
1 minutę temu, Gość taki tam napisał:

Aneta - jaki zawód, poza oficerem wywiadu, jest tak tajemniczy, że na forum internetowym nie można powiedzieć czym się człowiek zajmuje? 

Co więcej - publicznie nic nie może powiedzieć, ale na maila już jak najbardziej?

Nie wydaje Ci się to na starcie już podejrzane?

Tak, wydaje mi się podejrzane, ale oferty pracy za 1600 zl dobijają człowieka.Za taką kasę to  można jedynie wegetować na łasce rodziców,  a nie zyć. Mając dwadzieścia parę lat muszę liczyć każdą złotowkę, bo na jedzenie nie wystarczy. Normalnie 0 młodości, a przyszlosc też nie lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

a my rozważamy powrót do Polski - oczywiście bierzemy pod uwagę, że życie jest drogie, ale przy odpowiednich zarobkach mogłoby być w miarę ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja nie rozumiem skąd te podejrzenia. Może jeszcze mam tu adres i nazwisko podać i zdjęcie wkleić? Jest pełno psycholów internetowych, którzy nie mają życia to siedzą i takie informacje potem wykorzystują. Żałosne i smutne, ale prawdziwe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość aneta napisał:

Właśnie nie wiem. Od 2 tyg mam chyba depresje, bo każde wyjście z mojej sytuacji wydaje mi się beznadziejne.Myślałam np. o wynajmowaniu pokoju w mieście, ale to już koszt 1000zł z opłatami +500 na życie zostaje ????to znacznie za mało.. Rodzice mogą mnie wspomóc, jestem jedynaczką i chociaż nie są zadowoleni to mogę liczyć na może 600 zł od nich, ale co dalej.Praca za 1600 to praca w sklepie, usługach itd.Tam na pewno nie awansuję i nie będzie znacznych podwyżek , a rodzice mogą mi pomagać może przez rok albo 2.Mieszkanie z obcymi ludzmi też jest meczące i będę musiała liczyć każdy grosz wydany na jedzenie.

Dalsza nauka to dalsze koszty i sam mgr nic mi nie dał.

Mieszkanie z rodzicami + praca w mieście za 1600zł=koszty dojazdu do miasta 40 km w jedną stronę,bo paliwo jest za drogie, a nie mam dobrych połączeń komunikacją publiczną i wychodzę na 0

Niestety tak jest . Ja tez jestem sama, mieszkam sama , ale zadłużyłam się właśnie dlatego żeby pokazać wszystkim, że tak sobie super radzę sama,a to tylko pozory. Niestety musisz od czegoś zacząć w sklepach można awansować na kierownika itp;). Ucz się języków w większym mieście znajdziesz pracę może nie za kokosy ale na jakąś kawalerkę może wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Aneta. Ja wyjeżdżam, bo chociaż znam niemiecki na poziomie B2 i angielski C1 i też mam studia skończone to nikt nawet mnie nie zaprasza na rozmowę, bo tu wszystko grzeją sitwy, ustawione rekrutacje. Bez znajomości nie dostaniesz pracy innej niż gówniana, nawet jak masz wyższe kompetencje niż wymagane w ogłoszeniu. Poza tym nie zatrudniają zdolnych ludzi oo studiach bo boją się konkurencji stare hieny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja nie rozumiem skąd te podejrzenia. Może jeszcze mam tu adres i nazwisko podać i zdjęcie wkleić? Jest pełno psycholów internetowych, którzy nie mają życia to siedzą i takie informacje potem wykorzystują. Żałosne i smutne, ale prawdziwe. 

Ok, to mój mail: aneta.ba@opoczta.pl

Czekam na maila z info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki tam
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja nie rozumiem skąd te podejrzenia. Może jeszcze mam tu adres i nazwisko podać i zdjęcie wkleić? Jest pełno psycholów internetowych, którzy nie mają życia to siedzą i takie informacje potem wykorzystują. Żałosne i smutne, ale prawdziwe. 

Psycholem właśnie Ty się w tym momencie wydajesz.

Pisze ktoś o swojej trudnej sytuacji życiowej i momentalnie pojawia się jakiś patafian obiecujący "dobre zarobki, żadne kokosy, ale na pewno dobre". Akurat się zwalnia jego miejsce, akurat tutaj na kafeterii zdarzył się taki zbieg okoliczności łut szczęścia, że osoba akurat zmienia pracę i emigruje. I nie może powiedzieć co to za praca, bo już się zdarzy lawina nienawistników, którzy po samej nazwie stanowiska będą dokładnie wiedzieli o kogo chodzi. 

I jak konkretnie mieliby Ci nabruździć, skoro i tak emigrujesz do Niemiec? Co z tego, ze Ci nabrużdżą na odchodnym, skoro i tak będziesz w zupełnie innym państwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Aneta. Ja wyjeżdżam, bo chociaż znam niemiecki na poziomie B2 i angielski C1 i też mam studia skończone to nikt nawet mnie nie zaprasza na rozmowę, bo tu wszystko grzeją sitwy, ustawione rekrutacje. Bez znajomości nie dostaniesz pracy innej niż gówniana, nawet jak masz wyższe kompetencje niż wymagane w ogłoszeniu. Poza tym nie zatrudniają zdolnych ludzi oo studiach bo boją się konkurencji stare hieny. 

Gdzie wyjezdzasz (Anglia, Niemcy itd.)? Czy masz tam rodzinę?Wyjezdzasz sama, z chłopakiem?Masz tam już zapewnioną pracę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Taki tam, ale analizujesz. Powiem ci tak to może zrozumiesz. Moje intencje są dobre, ale miałem kiedyś sytuację, że za dużo informacji udostępniłem w internecie i doczepiła się do mnie dwójka skrajnie niezrównoważonych psycholi i drugi raz tego błędu nie zamierzam powtarzać, nawet jeśli teoretycznie nie jest to dla mnie potencjalnym zagrożeniem to lepiej dmuchać na zimne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta
15 minut temu, kardulaki napisał:

Niestety tak jest . Ja tez jestem sama, mieszkam sama , ale zadłużyłam się właśnie dlatego żeby pokazać wszystkim, że tak sobie super radzę sama,a to tylko pozory. Niestety musisz od czegoś zacząć w sklepach można awansować na kierownika itp;). Ucz się języków w większym mieście znajdziesz pracę może nie za kokosy ale na jakąś kawalerkę może wystarczy.

Zadłuzyłaś się z powodu kredytu  na mieszkanie?

Uważasz,że np. dalsza nauka nic mi nie da? Trochę  wstydzę się pracy na kasie po tym mgr, bo zawsze zależało mi na wykształceniu , byly paski na swiadectwie, na dyplomie studiów mam 5 itd.

Tyle,że te 5 nic nie dały, bo to byla sama wiedza teoretyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki tam

Wytłumaczenie równie dobre jak każde inne.

Jeśli nie jesteś w stanie podać nazwy stanowiska albo pobieżnie swoich obowiązków, bo boisz się identyfikacji, to zwyczajne śmierdzi od Ciebie podstępem na kilometr. Nie ma takiego zawodu, który wymagałbym aż tak daleko idącej tajemniczości. Nikt Cie nie będzie w stanie ustalić jeśli wypunktujesz to czym się zajmujesz.

Przestań wymyślać bajki o rzekomych psycholach. Nikt nie prosi Cię tutaj o dane osobowe, a zwyczajnie o elementarne przedstawienie tego, czym się zajmujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość aneta napisał:

Gdzie wyjezdzasz (Anglia, Niemcy itd.)? Czy masz tam rodzinę?Wyjezdzasz sama, z chłopakiem?Masz tam już zapewnioną pracę?

Nie sama, tylko sam, ale mam grupę znajomych na miejscu, którzy mi załatwili tą pracę. Niestety praca jest ciężka jak skur...ale wolę się zatyrać niż pracować tu w Polsce za 3000, gdy wszyscy moi znajomi robią za 6-15 tys za granicą, nie chce już mieć nic wspólnego z tym chorym krajem wyzyskiwaczy, układów i Januszy biznesu. Wysyłałem już dziesiątki CV i wszystkie dobre stanowiska są zarezerwowane dla kolesi i pociotków. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość aneta napisał:

Zadłuzyłaś się z powodu kredytu  na mieszkanie?

Uważasz,że np. dalsza nauka nic mi nie da? Trochę  wstydzę się pracy na kasie po tym mgr, bo zawsze zależało mi na wykształceniu , byly paski na swiadectwie, na dyplomie studiów mam 5 itd.

Tyle,że te 5 nic nie dały, bo to byla sama wiedza teoretyczna.

Nie nie przez kredyt na mieszkanie ,poprostu brałam chwilówki bo mi brakowało, a potem jeden kredyt splacalam drugim ,a to pętla kredytowa zrozumieją Ci ,którzy też mają taki problem.  No masz rację, że chciałabyś w swoim zawodzie wiesz ile ludzi po studiach wyjechało za granicę do pracy fizycznej? To już stracone pokolenie może ich dzieciom będzie lepiej. Napisałam żebyś uczyła sie języków.  Miałam koleżankę, która bez matury ale z dobrym niemieckim i angielskim zarabiała ponad 4000 w Warszawie w wieku 21 lat więc języki obce naprawdę otwierają wiele drzwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość taki tam napisał:

Wytłumaczenie równie dobre jak każde inne.

Jeśli nie jesteś w stanie podać nazwy stanowiska albo pobieżnie swoich obowiązków, bo boisz się identyfikacji, to zwyczajne śmierdzi od Ciebie podstępem na kilometr. Nie ma takiego zawodu, który wymagałbym aż tak daleko idącej tajemniczości. Nikt Cie nie będzie w stanie ustalić jeśli wypunktujesz to czym się zajmujesz.

Przestań wymyślać bajki o rzekomych psycholach. Nikt nie prosi Cię tutaj o dane osobowe, a zwyczajnie o elementarne przedstawienie tego, czym się zajmujesz.

A mnie nie obchodzi, że ty domagasz się jakichś informacji i mi nie wierzysz. W tym momencie lata mi to najbardziej, bo ja nicxego od nikogo nie potrzebuje, wiec myślisz, że ci będę tu opisywał swoje życie, bo ty masz taką zachciankę i fanaberię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie sama, tylko sam, ale mam grupę znajomych na miejscu, którzy mi załatwili tą pracę. Niestety praca jest ciężka jak skur...ale wolę się zatyrać niż pracować tu w Polsce za 3000, gdy wszyscy moi znajomi robią za 6-15 tys za granicą, nie chce już mieć nic wspólnego z tym chorym krajem wyzyskiwaczy, układów i Januszy biznesu. Wysyłałem już dziesiątki CV i wszystkie dobre stanowiska są zarezerwowane dla kolesi i pociotków. 

Ile masz lat?Ja też nie wykluczam emigracji, ale chcialabym jeszcze spróbować w Polsce.Może kilka lat popracuję tutaj ,a po 30 dopiero wyjadę?Faceci mają łatwiej za granicą, bo praca fizyczna jest głównie dla nich i można bez problemu zarobić 6-10 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki tam
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A mnie nie obchodzi, że ty domagasz się jakichś informacji i mi nie wierzysz. W tym momencie lata mi to najbardziej, bo ja nicxego od nikogo nie potrzebuje, wiec myślisz, że ci będę tu opisywał swoje życie, bo ty masz taką zachciankę i fanaberię?

Wali mnie Twoje nudne życie.

To, czego oczekuję, to że skoro przez internet oferujesz obcej osobie pracę, to że potrafisz powiedzieć trzy zdania o tym czego ta praca miałaby dotyczyć. Bo w innej sytuacji wyglądasz jak zwykły, podejrzany creep żerujący na czyjejś trudnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta
7 minut temu, Gość Gość napisał:

A mnie nie obchodzi, że ty domagasz się jakichś informacji i mi nie wierzysz. W tym momencie lata mi to najbardziej, bo ja nicxego od nikogo nie potrzebuje, wiec myślisz, że ci będę tu opisywał swoje życie, bo ty masz taką zachciankę i fanaberię?

czekam na maila adres: aneta.ba@opoczta.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Próbuję wysłać ale nie działa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta

Polecam filmiki na youtube dla desperatów takich jak ja, którzy właśnie skończyli studia, szukają i rozpoczynają pracę za najniższą krajową:

https://www.youtube.com/watch?v=1dIpAKE8aAQ&t=1s

https://www.youtube.com/watch?v=YBNmLCwyEeY&t=277s

https://www.youtube.com/watch?v=E_OSg6-1Vs0&t=822s

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 minut temu, Gość taki tam napisał:

Wali mnie Twoje nudne życie.

To, czego oczekuję, to że skoro przez internet oferujesz obcej osobie pracę, to że potrafisz powiedzieć trzy zdania o tym czego ta praca miałaby dotyczyć. Bo w innej sytuacji wyglądasz jak zwykły, podejrzany creep żerujący na czyjejś trudnej sytuacji.

A mnie wali twoja nudna osoba. 

Na jakiej podstawie w ogóle czegokolwiek oczekujesz? Dałeś mi coś, że jestem zobligowany ci udzielać jakiegoś infa? Możesz sobie myśleć co ci się podoba i podejrzewać mnie o cokolwiek się w twojej głowie roi. Nie mam gwarancji, że nie jesteś jednym z tych skrajnie zaburzonych świrów na psychotropach, którzy łazili za mną jak ostatnie porypy na necie, co było dowodem tak skrajnie zrytej psychy jak u najbardziej chorych lokatorów ciboża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Próbuję wysłać ale nie działa. 

Dziwne, bo dzisiaj wysyłałam i otrzymywałam wiadomości e-mail bez problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta
33 minuty temu, Gość taki tam napisał:

Wali mnie Twoje nudne życie.

To, czego oczekuję, to że skoro przez internet oferujesz obcej osobie pracę, to że potrafisz powiedzieć trzy zdania o tym czego ta praca miałaby dotyczyć. Bo w innej sytuacji wyglądasz jak zwykły, podejrzany creep żerujący na czyjejś trudnej sytuacji.

No i nic nie otrzymałam.Żadnego maila.Prawdopodobnie jakaś ściema z tą pracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Nie mogę napisać, ale mogę udzielić kilku informacji. To jest moje stanowisko do zajęcia, bo się zwalniam, żeby uciec za granicę za lepszymi pieniędzmi, więc stanowisko będzie wolne. Lekka praca, ale tylko gofniane 3000 netto. Jak na lubuskie to słabe zarobki, dlatego jadę do Niemiec. 

😂😂😂kierownik (wyzsze wykształcenie)w pewnej sieci optycznej zarabia 2100na rękę.  Oficjalnie nie powiem 😉ile😂 także jak na lubuskie 3000 to kooooosmos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Gość napisał:

😂😂😂kierownik (wyzsze wykształcenie)w pewnej sieci optycznej zarabia 2100na rękę.  Oficjalnie nie powiem 😉ile😂 także jak na lubuskie 3000 to kooooosmos.

Jak na lubuskie to kosmos? Przecież w lubuskim każdy zarabia te 5000 na rękę, bo już tak wszyscy uciekają do Niemiec, że nie ma kto tutaj robić.

Aneta. Nie wysłałem, bo pokazuje mi, że błędny adres. Nie przekrecilas jakiejś literki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki tam
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

A mnie wali twoja nudna osoba. 

Na jakiej podstawie w ogóle czegokolwiek oczekujesz? Dałeś mi coś, że jestem zobligowany ci udzielać jakiegoś infa? Możesz sobie myśleć co ci się podoba i podejrzewać mnie o cokolwiek się w twojej głowie roi. Nie mam gwarancji, że nie jesteś jednym z tych skrajnie zaburzonych świrów na psychotropach, którzy łazili za mną jak ostatnie porypy na necie, co było dowodem tak skrajnie zrytej psychy jak u najbardziej chorych lokatorów ciboża.

Nie dość, że jesteś podejrzany już na starcie, to jeszcze jesteś ...em niepotrafiącym odnieść się do sedna wypowiedzi. Gratulacje.

Zanim zaczniesz żerować na ludziach, to przynajmniej naucz się czytać ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×