Leze i myślę nad swoją przyszloscia

Za godzinę czeka mnie rozmowa z partnerem,który zupełnie mnie nie szanuje.Chuba już nie mam siły nic na nim wymuszać A jednocześnie myślę że jest ktoś kto mnie kocha bezgranicznie 

Przytul mnie życie...

Jestem uzalezniona od niego,od tego ze jest po prostu ehh

1 minutę temu, Gość Taka tam ja napisał:

Za godzinę czeka mnie rozmowa z partnerem,który zupełnie mnie nie szanuje.Chuba już nie mam siły nic na nim wymuszać A jednocześnie myślę że jest ktoś kto mnie kocha bezgranicznie 

Przytul mnie życie...

Przed Tobą trudna decyzja ale dojrzała, świadoma. Jesteś dorosła a decyzja którą podejmiesz będzie dobra na przyszłość.

Tule życie dziękuję.Az łzy mi polecialy

1 minutę temu, Gość Taka tam ja napisał:

Tule życie dziękuję.Az łzy mi polecialy

Nie płacz bo żadna łza nie sprawi że będziesz szczęśliwa tylko decyzje które podejmiesz będą drogą do szczęścia.

Tule-jak Ty do mnie trafiasz

2 minuty temu, Gość Taka tam ja napisał:

Tule-jak Ty do mnie trafiasz

Potrafię docierać do kobiecych serc, nie smuć się

6 minut temu, Gość Tule zycie napisał:

Potrafię docierać do kobiecych serc, nie smuć się

A jednak smutek rozdziera na serce.20 lat.I nie wiem na ile kocham na ile to uzaleznienie

Przed chwilą, Gość Taka tam ja napisał:

A jednak smutek rozdziera na serce.20 lat.I nie wiem na ile kocham na ile to uzaleznienie

Jesteś na rozstaju dróg, te którą wybierzesz będziesz podążać poszukując szczęścia. Jesteś młoda i świat stoi otworem. Bądz ostrożna, powodzenia.

Tak trudno zamknąć mi ten rozdział A jednak wiem te kwie w zawieszeniu.Mysle żeby wyjechać na jakiś czas i niech tak to się rozwiaze

11 minut temu, Gość Taka tam ja napisał:

Tak trudno zamknąć mi ten rozdział A jednak wiem te kwie w zawieszeniu.Mysle żeby wyjechać na jakiś czas i niech tak to się rozwiaze

Nie da się uciec przed przeznaczeniem. Właśnie ta chwila sprawi że będziesz silniejsza. Kieruj swoim życiem tak abyś pózniej nie winiła kogoś innego. Wykaż się dojrzałością przemyślając wszystko na spokojnie, nie bój się życia. Wierzę w Ciebie, powodzenia.

Chwila i po bólu a potem święty spokój.

23 minuty temu, Gość Taka tam ja napisał:

A jednak smutek rozdziera na serce.20 lat.I nie wiem na ile kocham na ile to uzaleznienie

A może to raczej przyzwyczajenie? 

Raczej nie da kochać się kogoś, kto nie darzy szacunkiem i poniewiera. 

1 minutę temu, patiEs napisał:

A może to raczej przyzwyczajenie? 

Raczej nie da kochać się kogoś, kto nie darzy szacunkiem i poniewiera. 

Chyba tak jakieś uzależnienie.Panicznie się boję i nie wiem co powiedzieć.Jedznoczesnie chce już zamknąć ten rozdział A w głowie mi się nie może ułożyć że on zabierze swoje rzeczy

3 minuty temu, Gość Taka tam ja napisał:

Chyba tak jakieś uzależnienie.Panicznie się boję i nie wiem co powiedzieć.Jedznoczesnie chce już zamknąć ten rozdział A w głowie mi się nie może ułożyć że on zabierze swoje rzeczy

Sama chyba widzisz, że jesteś na skraju załamania przez niego. Kontynuowanie związku z kimś kto Cię poniża to już prawie masochizm. 

Co masz na myśli mówiąc, że nie szanuje Cię? 

Im szybciej zostawisz to za sobą, tym lepiej dla Ciebie... 

3 minuty temu, patiEs napisał:

Sama chyba widzisz, że jesteś na skraju załamania przez niego. Kontynuowanie związku z kimś kto Cię poniża to już prawie masochizm. 

Co masz na myśli mówiąc, że nie szanuje Cię? 

Im szybciej zostawisz to za sobą, tym lepiej dla Ciebie... 

 

 

Nie szanuje przede wszystkim mojego dorosłego syna-nie akceptuje to że studiuje,wyśmiewa się z tego itd.eNie ma go wcale.Musze błagać żeby wrócił do domu-albo wróci albo i nie.Duzo tego...

6 minut temu, Gość Taka tam ja napisał:

Nie szanuje przede wszystkim mojego dorosłego syna-nie akceptuje to że studiuje,wyśmiewa się z tego itd.eNie ma go wcale.Musze błagać żeby wrócił do domu-albo wróci albo i nie.Duzo tego...

Sama nie mam dzieci, więc nie do końca wczuję się w Twoją sytuację. Nie wiem do końca jaki macie układ,ale jeśli ktoś wchodzi w związek z osobą, która ma dziecko to automatycznie powinien to dziecko zaakceptować, a nie obśmiewać to, że studiuje( co w tym śmiesznego?). 

Jeśli nie chcesz go zostawić tylko dlatego, że nie chcesz zostać sama to chyba wiesz, że ten związek nie ma sensu... Lepiej być samemu niż być z byle kim.

52 minuty temu, patiEs napisał:

Sama nie mam dzieci, więc nie do końca wczuję się w Twoją sytuację. Nie wiem do końca jaki macie układ,ale jeśli ktoś wchodzi w związek z osobą, która ma dziecko to automatycznie powinien to dziecko zaakceptować, a nie obśmiewać to, że studiuje( co w tym śmiesznego?). 

Jeśli nie chcesz go zostawić tylko dlatego, że nie chcesz zostać sama to chyba wiesz, że ten związek nie ma sensu... Lepiej być samemu niż być z byle kim.

 

Zapamiętam do końca zycia-lepiej być samemu niż z byle kim 

^ dla was bab byle kto to każdy oprócz przystojnego aktora z serialu w TV, chore jesteście psychicznie, trzeba was odciąć od TV

11 godzin temu, Gość seriale piorą mózgi napisał:

^ dla was bab byle kto to każdy oprócz przystojnego aktora z serialu w TV, chore jesteście psychicznie, trzeba was odciąć od TV

heh nie ogladam seriali ;)

21 godzin temu, Gość Taka tam ja napisał:

Za godzinę czeka mnie rozmowa z partnerem,który zupełnie mnie nie szanuje.Chuba już nie mam siły nic na nim wymuszać A jednocześnie myślę że jest ktoś kto mnie kocha bezgranicznie 

Przytul mnie życie...

Zamień go na takiego, dla którego z przyjemnością będziesz krzyżem leżeć i na gwóźdź czekać. Powodzenia ;)

3 godziny temu, Gość Kochliwy napisał:

Zamień go na takiego, dla którego z przyjemnością będziesz krzyżem leżeć i na gwóźdź czekać. Powodzenia

Co masz na mysli?

1 minutę temu, Gość Taka tam ja napisał:

Co masz na mysli?

Przecież to zboczeniec, myśli tylko o jednym.

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Przecież to zboczeniec, myśli tylko o jednym.

To nie znałam go jeszcze

Przed chwilą, Gość Taka tam ja napisał:

To nie znałam go jeszcze

Pamiętaj że znajdzie się paru niemiłych gości. Spokojnej nocy, odpoczywaj

"Leze i myślę nad swoją przyszloscia" Tak mam często ostatnio.

Poprosił żebyśmy dali sobie jeszcze jedna szansę.Mowil że też nie byłam dobra ostatnio dla niego

8 minut temu, Gość Taka tam ja napisał:

Poprosił żebyśmy dali sobie jeszcze jedna szansę.Mowil że też nie byłam dobra ostatnio dla niego

Nie masz wyjścia, musisz dać szanse.

15 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie masz wyjścia, musisz dać szanse.

Czemu myślisz że nie mam wyjścia?

40 minut temu, Poetka napisał:

Bo sobie je odbierasz. Jestes i bedziesz od niego uzalezniona skoro od niedzieli nic nie zrobilas z tym, ze facet cie nie szanuje i jeszcze dajesz sie wpedzic w poczucie winy "ze bylas dla niego nie dobra", co to znaczy? Ze sie nie dajesz traktowac jak szmate do podlogi? Kobieto ogarnij sie. Moze jeszcze przepros go za to, ze tlen zabierasz.

Przepraszac nie mam zamiaru.Dobra na pewno nie byłam ale złość zawsze rodzi zlosc