Upokorzyłam męża i kazałam mu zapłacić za seks

Gdybym była tym mężem, to dawalabym jej pieniądze tylko za seks. Koniec z darmowym jedzeniem, telefonem komórkowym, jakimiś kosmetykami i ubraniami. A to ciekawe, że normalnie dla autorki seks oralny to upokorzenie a za pieniądze to już ok, godność nie została naruszona

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Gdybym była tym mężem, to dawalabym jej pieniądze tylko za seks. Koniec z darmowym jedzeniem, telefonem komórkowym, jakimiś kosmetykami i ubraniami. A to ciekawe, że normalnie dla autorki seks oralny to upokorzenie a za pieniądze to już ok, godność nie została naruszona

Bo trzeba sie zastanowić czy aby napewno z autorka jest wszystko ok??

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Bo trzeba sie zastanowić czy aby napewno z autorka jest wszystko ok??

nawiedzona pewnie

I z mężem też... Jak faceci chcą coś wypróbować to raczej nie mówią, ze przez kolegów i przez pornole

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Mój mąż nasłuchał się kolegów i naoglądał pornografii i chciał, żebym mu zrobiła seks oralny. Nie rozumiał, że to dla mnie upokarzające i nazwał mnie nudziarą. W końcu postanowiłam, że mu to zrobię. Po wszystkim kiedy był taki zadowolony powiedziałam mu, że ma mi zapłacić 200 zł za taką usługę. Zdziwił się i myślał, że żartuję. Ale ja twardo domagałam się zapłaty i powiedziałam, że tylko za pieniądze mu mogę coś takiego zrobić. Chciałam go tym upokorzyć jak on chciał mnie i mi się udało. Teraz mam spokój i już o tym nie wspomina.

To jakieś jaja lub prowokacja. Co za bzdury, każda robi loda i to za każdym razem. Już nie mówiąc o małżeństwie. To za każdym razem powinnaś ciągnąć. Może zapłacić w formie żartu lub żeby podkręcić atmosferę, ale żeby tak na serio. Jakie upokorzenie? Mój mąż nawet jak chce anal to nie jestem zbyt chętna ale czasami tak robimy. Ale żeby zaraz płacić. Współczuje mężowi, żeby za loda płacić. Absurd. 

I widzisz , miał loda, pieniądze nadal w budżecie rodzinnym. Rozdysponuj pieniadze rozsadnie

.Kup jutro coś na obiad, proszek do prania, owoce, środki czystości

29 minut temu, Gość Gość napisał:

To jakieś jaja lub prowokacja. Co za bzdury, każda robi loda i to za każdym razem. Już nie mówiąc o małżeństwie. To za każdym razem powinnaś ciągnąć. Może zapłacić w formie żartu lub żeby podkręcić atmosferę, ale żeby tak na serio. Jakie upokorzenie? Mój mąż nawet jak chce anal to nie jestem zbyt chętna ale czasami tak robimy. Ale żeby zaraz płacić. Współczuje mężowi, żeby za loda płacić. Absurd. 

I jeszcze zgorszona że pornole ogląda. A który facet nie ogląda?

1 godzinę temu, Gość Olga napisał:

Hello! Jest 21 wiek a ty chcesz upokorzyć kobietę ze kazała zaplaic za sex? Ogarnij się bo średniowiecze już dawno za nami! 

Yyy a jął nazwiesz kobietę której się płaci za seks? To chyba prostytutka, wulgarnie dz i w k a

a może to jest ich fetysz? już nie będą mogli inaczej :O jeszcze wcześniej taki przedwstęp: "ile godzin pan sobie życzy? jakieś dodatkowe atrakcje? oświetlenie?"

kartą czy gotówką?

Guzik prawda, że każda robi loda i to za każdym razem! Mam masę koleżanek dookoła siebie i współczesne baby seks traktują jako formę kija/marchewki dla faceta. Żenada. Rozmawiając z nimi wiem, że ich misiaczki mogą liczyć na jakiś bonus jak "zasłużą".

Raczej sama siebie upokorzyłaś.

14 godzin temu, Gość Gość napisał:

Mój mąż nasłuchał się kolegów i naoglądał pornografii i chciał, żebym mu zrobiła seks oralny. Nie rozumiał, że to dla mnie upokarzające i nazwał mnie nudziarą. W końcu postanowiłam, że mu to zrobię. Po wszystkim kiedy był taki zadowolony powiedziałam mu, że ma mi zapłacić 200 zł za taką usługę. Zdziwił się i myślał, że żartuję. Ale ja twardo domagałam się zapłaty i powiedziałam, że tylko za pieniądze mu mogę coś takiego zrobić. Chciałam go tym upokorzyć jak on chciał mnie i mi się udało. Teraz mam spokój i już o tym nie wspomina.

nie dziewne że już nie wspomina, po co ma ci płacić dwieście zł jeśli gdzie indziej dostanie taniej