Po 2.5 latach w koncu kupujemy dom w Irlandii

Bylo ciezko, ciagle wyrzeczenia, krotkie wyjazdy zamiast egzotycznych wyjazdow. W koncu uskladalismy depozyt ( wiecej niz potrzeba), zajelo nam to 2.5 roku.

Moze to nie jest dobry moment na kupno, ale chcemy isc na swoje i nie placic wiecej czynszu. 

1 godzinę temu, Gość Nazwaaa napisał:

Bylo ciezko, ciagle wyrzeczenia, krotkie wyjazdy zamiast egzotycznych wyjazdow. W koncu uskladalismy depozyt ( wiecej niz potrzeba), zajelo nam to 2.5 roku.

Moze to nie jest dobry moment na kupno, ale chcemy isc na swoje i nie placic wiecej czynszu. 

 

 

To gratulacje! Wiem, jak to cieszy

My kupilismy w 2018. mieszkamy w UK od 11 lat. troche trwalo zanim odlozylismy, bo my wlasnie nie robilismy sobie wyrzeczen, plus mielsimy dziecko ktore kosztuje   

Lepiej zbudować dom w PL bo tu jest dużo taniej.

5 minut temu, Gość Zofia napisał:

Lepiej zbudować dom w PL bo tu jest dużo taniej.

Nie, dziekuje, nie potrafilabym juz mieszkac w Polsce. to nie kraj dla mnie. wole normalnosc.

Ja tez nie wracam. Z ciekawosci patrzylam na ceny domow w Polsce, ceny powalaja. 

Moj maz nie jest z pl wiec o powrocie nie rozmawiamy. 

Pogody tylko mi brakuje. 

Gosc 33 gratuluje !!!

5 godzin temu, Gość Nazwaaa napisał:

Bylo ciezko, ciagle wyrzeczenia, krotkie wyjazdy zamiast egzotycznych wyjazdow. W koncu uskladalismy depozyt ( wiecej niz potrzeba), zajelo nam to 2.5 roku.

Moze to nie jest dobry moment na kupno, ale chcemy isc na swoje i nie placic wiecej czynszu. 

 

 

Nie płacisz czynszu tylko % do banku, prawie na to samo wychodzi. Ale i tak kiedyś spłacisz chate jak wam nie odbije aby kupić większą i mieć wiecznie kredyt i spłaty.

Kupno nieruchomości zagranicą to najlepsza inwestycja

Gratulacje!!!! Super szybko

Dnia 20.08.2019 o 11:03, Gość Nazwaaa napisał:

Ja tez nie wracam. Z ciekawosci patrzylam na ceny domow w Polsce, ceny powalaja. 

Moj maz nie jest z pl wiec o powrocie nie rozmawiamy. 

Pogody tylko mi brakuje. 

 

Gosc 33 gratuluje !!!

Polska to chory kraj, tez tutaj nie wroce na stałe, chociaz mam tutaj dom to spedzam tylko wakacje i to co 2 lata.

Ja uważam, że inwestowanie w Irlandii to błąd. To nie nasz kraj i tutaj będziemy zawsze obcy przynajmniej w pierwszym pokoleniu. Z kolei nasze dzieci będą w połowie Polakami a w połowie Irlandczykami czyli tak prawdę mówiąc ani tym ani tamtym. Na co mi dom w obcym kraju?

1 godzinę temu, Gość Tereska napisał:

Ja uważam, że inwestowanie w Irlandii to błąd. To nie nasz kraj i tutaj będziemy zawsze obcy przynajmniej w pierwszym pokoleniu. Z kolei nasze dzieci będą w połowie Polakami a w połowie Irlandczykami czyli tak prawdę mówiąc ani tym ani tamtym. Na co mi dom w obcym kraju?

I co z tego ? Obcy nie moga niec domu ? Moga ! Moga sobie stworzyc komfortowe warunki do zycia w tym " obcym " kraju.

A co do dzieci to pieprz.ysz

Dziecko od malego wychowanew Irlandii , chocby urodzone poza,mentalnie jest Irlandczykiem czy tego chcesz czy nie

Moze wychowywac sie w polskiej rodzinie,mowic po polsku, miec polskich znajomych itp., nic to nie zmienia, ze srodowisko w ktorym przebywa ksztaltuje go na malego Irlandczyka ,nie Polka. Czesciej mowi po angielsku niz po polsku.. ba dzieci polskie nawet miedzy soba potrafia mowic po angielsku,bo im latwiej. Przesiaknieci sa irlandzka kultura, zwyczajami, codziennoscia.. nie polska. Bardzo rzadko takie dzieci chca wrocic do Pl.. Po co niby ? 

Dom po rodzicach czy swoj  im sie przyda,po co im dom w Polsce ?

Moj ziec jest w polowie Francuzem , a w polowie Irlandczykiem , urodzonym w Polnocnej Irlandii. Posiada 3obywatelstwa : francuskie, irlandzkie i brytyjskie. Moja corka jest Polka z obywatelstwem polskim i irlandzkim. Maja dziecko.. Gdzie wedlug ciebie Tereska jest dom tego dziecka ? Gdzie nie bedzie " obcy " ?

6 godzin temu, Gość gosc napisał:

I co z tego ? Obcy nie moga niec domu ? Moga ! Moga sobie stworzyc komfortowe warunki do zycia w tym " obcym " kraju.

A co do dzieci to pieprz.ysz

Dziecko od malego wychowanew Irlandii , chocby urodzone poza,mentalnie jest Irlandczykiem czy tego chcesz czy nie

Moze wychowywac sie w polskiej rodzinie,mowic po polsku, miec polskich znajomych itp., nic to nie zmienia, ze srodowisko w ktorym przebywa ksztaltuje go na malego Irlandczyka ,nie Polka. Czesciej mowi po angielsku niz po polsku.. ba dzieci polskie nawet miedzy soba potrafia mowic po angielsku,bo im latwiej. Przesiaknieci sa irlandzka kultura, zwyczajami, codziennoscia.. nie polska. Bardzo rzadko takie dzieci chca wrocic do Pl.. Po co niby ? 

Dom po rodzicach czy swoj  im sie przyda,po co im dom w Polsce ?

 

Moj ziec jest w polowie Francuzem , a w polowie Irlandczykiem , urodzonym w Polnocnej Irlandii. Posiada 3obywatelstwa : francuskie, irlandzkie i brytyjskie. Moja corka jest Polka z obywatelstwem polskim i irlandzkim. Maja dziecko.. Gdzie wedlug ciebie Tereska jest dom tego dziecka ? Gdzie nie bedzie " obcy " ?

 

Twojemu dziecku Irlandczycy nie raz wypomną, że jest obcy - Polak. A w PL będą go traktować jak malowanego Polaka - czyli ani Polaka ani Irlandczyka. Dom dziecka będzie tam gdzie aktualnie przebywa ale tu nie chodzi o dziecko, bo ono da sobie rady gdziekolwiek będzie. Ale co ty przy tym przeżyjesz to twoje. Emigracja jest zawsze trudna. Zwłaszcza w pierwszym pokoleniu. Zrozum że ja  cię nie krytykuję ale ja to wszystko już przerabiałam i wiem jak jest.

11 godzin temu, Gość Gość napisał:

Polska to chory kraj, tez tutaj nie wroce na stałe, chociaz mam tutaj dom to spedzam tylko wakacje i to co 2 lata.

I wcale się tobie nie dziwie. PL nie ma niczego czego nie miałabym tu gdzie jestem.

Kredyt to nie kupno.

Kupno to umowa nabycia z nieograniczona mozliwoscią rozporządzania dobrem nabytym.

Wiec dom jest banku dopoki nie splacisz ostatniej raty.

Wole odkładac przez 10lat i kupic za gotówke niz eebać sie z kredytem przez 30.

4 godziny temu, cashewnut napisał:

Doceniam, ze nie krytykujesz,

Mimo to - wszystkiego widocznie nie “przerobilas” i nie wiesz. 

Moze masz negatywne doswiadczenie emigracji, podziele sie wiec moim pozytywnym.

Zyje w Irlandii ponad 15lat i mieszkam tu, bo zyje mi sie tu latwiej niz w Polsce. Moze zalezy to od sytuacji lub/i czlowieka, ale nie kazdy lubi schabowe i pierogi, jezyk lokalny znam na tyle dobrze, ze czuje sie swobodnie i w pracy i towarzysko. Nie czuje sie “na emigracji”, tylko w domu.

Irlandia jest szczegolnym krajem. Sami Irladnczycy maja historie emigracji, i jest tu tylu imigrantow, w czym najwiecej Polakow, ze nie odczuwa sie jakiejs niecheci czy rasizmu. Irlandczycy lubia i szanuja Polakow - nie tak jak w UK i Niemczech, gdzie nie twierdze ze sa rasistami, ale jest czesto lekkie uprzedzenie do Polakow.

Moje dzieci sa dumne ze swojego pochodzenia, a w szkole jest tyle dzieci pochodzenia polskiego, i innych, ze jak jakies irlandzkie dziecko nawet “wypomni” im pochodzenie, to jest to uwaga mniej wiecej takiej lekkiej wagi, jak komus kto nosi okulary.   

Dodam, ze dzieki multikuturowemu spolecznestwu tutaj, udalo sie osiagnac i utrzymac u dzieci poziom “native speaker” w 3jezykach (wiele dzieci tutaj ma 2 lub wiecej jezykow). Takze nie spotkalam sie ani w Irlandii, ani na wakacjach w Polsce, zeby ktos z miejsca rozpoznal, “ze sa nie stad”, nie mowiac traktowal “jak czarnuchow”, raczej Irlandczycy czy Polacy sa w podziwie jak moje maluchy biegle tlumacza z polskiego na angielski. 

Wiele osob, ktore emigruje, na jakims etapie rozwaza powrot do Polski… w ciagu 15 lat nigdy na powaznie nie rozwazalam powrotu do Polski. Podobnie jak wielu moich znajomych. Tutaj mam dom, rodzine, przyjaciol, od wielu lat obywatelstwo. Do Polski zagladamy na wakacje… i na forum kafeterii, poczytac o marudzeniu Polakow w Polsce zeby odetchnac z ulga, ile mnie szczesliwie ominelo 

Nazwaa… witamy w Irlandii wsrod swoich i powodzenia 

irlandia to taki sam kraj jak UK tylko bez krolowej

te same patologiczne budownictwo, sciezki rowerowe są luksusem albo w ogole ich nie ma, dwa kurki w zlewach , do sklepu co wejdziesz to 90% na kasie cudzoziemcy, smieci wszedzie latające na ulicach

irlandzka edukacja jest trzecim swiatem w porownaniu do polskiej, nie ucza dzieci co to jest srodowisko, ze smieci nalezy wyrzucac do kosza a nie na ulice

dzieci wychowuje sie w irlandii w kulturze wrzasku, wystarczy w poludnie w ładny dzien przejsc obok szkoły podstawowej z dyktafonem i usłyszec jak opiekunki nie panują nad nimi i wrzask na cała okolicę, w poslce jest zupełnie inaczej dzieci i wychowywanie w atmosferze spokojnej

kiedys pokazałem na brzoze i zapytalem   dorosłej irolki co to za drzewo nie umiala nawet powiedziec, smiech na sali jesli chodzi o poziom edukacji

wystarczy pojechac do DUblina centrum zobaczyc jaki syf tam, Starówka w Warszawie jest czysta i nie ma smieci

20mln iroli zyje w USA co pokazuje co sądzą o tym kraju , CZTEROKROTNIE wiecej niz liczba mieszkancow irl, nie mowiac o innych krajach jak np australia gdzie tez siedzą w liczbie duzo wyzszej nzi polacy co wyjechali z PL

wiec nikt mi nie udowodni ze irlandia jest dla irola atrakcyjnym krajem bo emigracja przeczy temu

irlandia jest dobra dla nierobów tylko, dostaja kase za nic od councila i udaja ze szukaja pracy (nigdy nie widzialem cygana w pracy), darmowe hostele

ludzie uczciwie pracujacy nie dostaja nic od panstwa, nawet publicznej sluzby zdrowia tu nie ma i musza placic min 50e za wizyte u GP

1/3 ludzi w tym kraju nie pracuje, to cos mowi o etyce tych ludzi

w google dla irlandii najpopularniejszym terminem wyszukowanym jest "social welfare payments".....zero honoru maja ci ludzie

garda ci nie pomoze jak zostaniesz napadnieta, ludzie smieja sie z gardy w irl ze jest tak samo przydatna jak straz miejska w polsce, znajomą napadli ukradli jej telefon a garda nawet nie sciagneła footage z kamery , mieli to w dupie, a znajoma codziennie placi 1000e taxu na tych nierobow i ma zero korzysci z tego, wiadomo na co ten tax idzie, na hostele dla cyganów i innych co ani jednego dnia nie pracowali

irlandczycy maja niskie oczekiania od zycia, w ich domach prózno znalezc jakies nowinki technologiczne... pompa ciepła, trójszybowe okna, system kina domowego lub termostat to dla nich czarna magia, mentalnie gorzej niz anglicy nawet.....w polsce ludzie maja duzo wyzsze oczeklwania od zycia i bardzo dobrze bo to kreuje innowacje i postęp

ogolnie quality to cost of life ratio w irlandi jest niskie, jakosc zycia niska a koszty bardzo wysokie,

4 godziny temu, cashewnut napisał:

Podsumowujac, 

Irlandia jest super krajem do zycia, przyjazna emigrantom polskim, i obiektywnie oceniana jako lepsza niz Polska (quality of life index),

Ale oczywiscie, ludzie sa rozni i emigracja dla jednych sie sprawdzi, dla innych nie,

Jesli ktos nie zna DOBRZE angielskiego, albo jest silnie przywiazany do cech polskich (niektorzy nie potrafia zyc bez goracego lata albo sniegu, inni kochaja polskie jedzenie itd), albo jesli masz w Polsce duza rodzine (szczegolnie wazne dla twoich dzieci), albo jakis ukochany zawod w ktorym mozesz pracowac tylko w Polsce - to Polska moze byc dla Ciebie wlasnie lepszym krajem i da sie tu sobie fajnie ulozyc zycie. 

Natomiast jesli ktos lubi lagodniejszy klimat Irlandii, z wakacjami w lato lub na narty (nie tylko do Polski), zna dobrze angielski, nie ma w Polsce duzej rodziny i silnych wiezi rodzinnych… to w Irlandii znajdzie lepszy standard zycia, szanse zawodowe, przyjazny stosunek do Polakow… i swoj dom, bez cienia zalu za Polska. 

nie jest super krajem dla osob które są kreatywne i inteligentne

tak jak napisalem jest to super kraj dla pasozytów na socjalu ktorzy przyjechali z trzeciego swiata typu indie afganistan lub afryka

dla francuza niemca szweda czy polaka jest to bardzo przecietny kraj i oferujacy znacznie mniej niz ich macierzysty kraj

nawet mała dania i biedniejsza bułgaria mają metro w stolicy nie mowiac juz o polsce a irlandia ZERO metra i nawet koleji na lotnisko nie mają

w polsce jedynie co brakuje to finansow bo bylismy okradani od stuleci, irlandia nigdy nie zaoferuje swoim mieszkancom conveniences typu piekne lasy , góry, termy podhalańskie bo nie ma takich udogodnien , nie mowiac juz o ofercie rozrywkowej bardzo ubogiej w irl, dlatego jakosc zycia jest nizsza niz w polsce, w polsce co weekend są koncerty imprezy do wyboru do koloru, a w irlandi pub-dom-pub i tak w kołko a jak ktos zawita do tej dziury to jest rarytas i irole dostaja egzaltacji

rankingi miedzynarodowe nie sa wiarygodne bo bazuja na PKB ktore jest sztucznie inflated przez koncerny ktore w irlandi nie placa podatkow dzieki korupcyjnemu prawu , oto cala tajemnica dlaczego maja siedziby

wole polski system podatkowy gdzie nie ma loopholes i kazda firma musi placic podatki z ktorych są budowane drogi i inna infrastruktura

w irlandii smiesznie niski CIT sluzy wylacznie złodziejskim korporacjom i nie daje odpowiednich dochodów budzetowi panstwa, wskutek czego infrastruktura jest dziadowska i sluzba zdrowia rowniez

6 godzin temu, cashewnut napisał:

Widocznie nie spowolnia to rozwoju innowacji i postepu, skoro wszystkie korporacje technologiczne maja swoje headquaters wlasnie tutaj (Apple, Facebook, Google…). 

facebook i google to nie jest postęp tylko smietnik, moze poczytaj sobie o whistleblowerce faceboka co opisałą dokladnie jak fb manipuluje tresciami aby generowac skrajne poglądy , a na mowe nienawisci nie reaguje jak nalezy, zafysiony teoriami spiskowymi, dokladnie opisala ze zrobią one wszystko aby sie zeszmacic i przynosic zysk i prać mozgi ludziom

te korporacje zrobiły wiecej syfu niz pozytku na swiecie odkad wynaleziono internet a powinny byc dawno uregulowane

8 godzin temu, cashewnut napisał:

Dodam, ze Irlandia to nie jest „przecietny” kraj - przecietna w rankingu 100 krajow, jest akurat Polska na miejscu okolo 50tym pod wzgledem dobrobytu

nadal nic nie rozumiesz, watpie ze masz wyzsze wyksztalcenie

próbujesz uwiarygodnic argument wysokosci PKB na meiszkanca na podstawie kolonialnej przeszlosci ktora jest absolutnie nieakceptowalna, co skazuje całą twoją logikę na błędną

irlandia jest ekonomicznie slabym krajem bo zrzekła sie swojej waluty  i nie moze nawet ustalac stop procentowych

w normalnym kraju gdzie ceny nieruchomosci i ceny  za bardzo rosną podnosi sie stopy procentowe w banku centralnym

irlandia nie moze tego

polska moze

dlatego polska w 2009 nie miała kryzysu finansowego podczas gdy cała europa miała

jesli myslisz ze UE szanuje iroli to jestes uposledzona umysłowo

po twojej zerowej ilosci plusów widac ze nikt sie nie zgadza z tobą tutaj

tyle w temacie twoich lewackich "racji"

7 godzin temu, zulu_gulasz napisał:

po twojej zerowej ilosci plusów widac ze nikt sie nie zgadza z tobą tutaj

Ja się zgadzam i daje plusy.

Dnia 20.08.2019 o 07:50, Gość Nazwaaa napisał:

Bylo ciezko, ciagle wyrzeczenia, krotkie wyjazdy zamiast egzotycznych wyjazdow. W koncu uskladalismy depozyt ( wiecej niz potrzeba), zajelo nam to 2.5 roku.

Moze to nie jest dobry moment na kupno, ale chcemy isc na swoje i nie placic wiecej czynszu. 

 

 

Gratulacje! Na kupno nigdy nie ma dobrego momentu oprucz tego w ktorym cie stac na kupno! Ludzie mowia o domach jakby mieli jakis 6 zmysl i wiedzieli kiedy rynek sie zawali a kiedy pojdzie w gore, a prawda jest taka ze to zgadywanka.

Swietnie ze kupiliscie - kredyt czesto wychodzi o wiele taniej niz wynajem i tez ie idze w gore co roku!

Dnia 24.08.2019 o 10:52, Gość Tereska napisał:

Ja uważam, że inwestowanie w Irlandii to błąd. To nie nasz kraj i tutaj będziemy zawsze obcy przynajmniej w pierwszym pokoleniu. Z kolei nasze dzieci będą w połowie Polakami a w połowie Irlandczykami czyli tak prawdę mówiąc ani tym ani tamtym. Na co mi dom w obcym kraju?

W ogole sie z toba nie zgadzam w temacie inwestycji - jesli mieszkaja w tym kraju i chca tam zostac czy na zawsze czy na kilka lat, kupno finansowo ma o wiele wiecej sensu niz wynajmowanielub kupno w kraju gdzie nie mieszkaja. A to kim beda dzieci zalerzy od dzieci - zgaduje ze pojecie osoby ktora moze czerpac z wiecej niz jednej kultury i obracac sie wygodnie w roznych kregach nie jest ci szczegolnie bliskie, ale ja tak dorastalam, tak dorastaja dzieci moich znajomych i tak pewnie tez beda dorastac dzieci autorki. Obycie wielokulturowe nie znaczy ze osoba nie ma korzeni.

Dnia 5.11.2021 o 17:48, zulu_gulasz napisał:

Kredyt to nie kupno.

Kupno to umowa nabycia z nieograniczona mozliwoscią rozporządzania dobrem nabytym.

Wiec dom jest banku dopoki nie splacisz ostatniej raty.

Wole odkładac przez 10lat i kupic za gotówke niz eebać sie z kredytem przez 30.

A przez te 10 lat ile wydasz na wynajem? Pol sumy ktora spalacalaby ten kredyt? Umowa nabycia to kupno - to ze jest podpieta srodkami kredytowymi to zupelnie inna kwestja finansowo-prawna. Widac ze nic nie wiesz w temacie.

23 godziny temu, cashewnut napisał:

Przepraszam cie, ale nie mam za bardzo czasu na przepychanki slowne poziomem z piaskownicy, 

Takze zabieram swoje grabki a ty jestes glupi <jezyk> 

uuuuu, juz sie procesor w móżdzku przegrzał? :D jak mi przykro

nie ma argumentów to zaczeła wyzwiska, jakie to typowe

15 godzin temu, Kirinka napisał:

A przez te 10 lat ile wydasz na wynajem? Pol sumy ktora spalacalaby ten kredyt? Umowa nabycia to kupno - to ze jest podpieta srodkami kredytowymi to zupelnie inna kwestja finansowo-prawna. Widac ze nic nie wiesz w temacie. 

Wole wydac na wynajem ludziom ktorzy kupili za gotówke niz dac zarobic złodziejom banksterom

Jesli nie rozumiesz roznicy miedzy nimi to jestes ekonomiczną analfabetką co widać

Pochwal sie ile ty oddasz do banku w odsetkach za frajer w ciagu 10lat a nie krytykujesz ludzi ktorzy chcą ominąc ten ...ski system złodziejskiej lichwy. Wam kredyciarzom zycze jak najwyzszej stopy LIBOR a mnie ona nie dotyczy.

15 godzin temu, Kirinka napisał:

Gratulacje! Na kupno nigdy nie ma dobrego momentu oprucz tego w ktorym cie stac na kupno! Ludzie mowia o domach jakby mieli jakis 6 zmysl i wiedzieli kiedy rynek sie zawali a kiedy pojdzie w gore, a prawda jest taka ze to zgadywanka.

Swietnie ze kupiliscie - kredyt czesto wychodzi o wiele taniej niz wynajem i tez ie idze w gore co roku! 

Nie kupili tylko wzieli kredyt

Kupic mozna za gotówke

Kredyt hipoteczny to ... bo nawet nie mozna wziac przerwy od pracy tylko non stop pracowac aby splacac go. Niewolnicy systemu buahahahahaha

Kupno za gotówke wychodzi o wiele taniej niz wynajem ale tylko 10% jest inteligentnych i zdyscyplinowanych ludzi na to jak ja. Kredyt kazdy gupek bierze dzis.

Dnia 5.01.2022 o 04:10, zulu_gulasz napisał:

Wole wydac na wynajem ludziom ktorzy kupili za gotówke niz dac zarobic złodziejom banksterom

Jesli nie rozumiesz roznicy miedzy nimi to jestes ekonomiczną analfabetką co widać

Pochwal sie ile ty oddasz do banku w odsetkach za frajer w ciagu 10lat a nie krytykujesz ludzi ktorzy chcą ominąc ten ...ski system złodziejskiej lichwy. Wam kredyciarzom zycze jak najwyzszej stopy LIBOR a mnie ona nie dotyczy.

Moi najemcy jakos szczegolnie nie sa zainteresowani czy mieszkanie za ktore mi placa jest kupione ze srodkow wlasnych czy pozyczki, wiec chyba jestes specjalnym przypadkiem. Do banku oddaje 1.6%-1.87% rocznie w zaleznosci na ktora nieruchomosc patrze jesli az tak to cie ciekawi. A dla jasnosci, koszt wynajmu tych nieruchomosci to zwykle 150% - 160% kosztu kredytu. Trzes sie jesli chcesz bo nie lubisz kredytow, a ja w miedzyczasie troche po 30-tce i chodze do pracy bo lubie a nie bo musze.

Gratulacje. My też będziemy kupować. Akurat u nas jest tak że moja babcia i mama umarły więc  odziedziczyłam po babci sporo pieniędzy które damy na depozyt. Też już się nie możemy doczekać. 

Nie chcę nic mówić ale rent w Anglii to jakiś żart co do zarobków...

15 godzin temu, zulu_gulasz napisał:

wow odziedziczyła i sie tym chwali hahahaha

beka z nieudacznicy co sama nie potrafi zarobić

 

Nie chodzi że nie potrafię. Pewnie gdyby nie to to przez kilka lat musielibyśmy oszczędzać. To normalne. Ale tak jak ktoś powiedział. Szczęście w nieszczęściu. I się nie chwalę. 

A co mają powiedzieć osoby które po prostu dostały mieszkania od rodziców jako prezent? Też nieudacznicy? Pomysł chwilkę...Nie trzeba od razu być wrednym bo coś mi tu zajeżdża zazdrością?

Kupilam tez teraz niestety nie mieszkam w nim.Plany sie zmienily chodz wynajmuje je za 2100.wiec nic nie stracilam,wroce za rok dawa.Irlandia teraz dobra na inwestycje

5 godzin temu, zulu_gulasz napisał:

Nikt im nie kaze przyjac spadku. Osoba z honorem taka jak ja odmowiłaby bo mam honor,

Ha ha ha ha ha ha ha ha ha