Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Taką wiadomość znalazłam u mojego faceta do byłej.

Polecane posty

Gość gość
15 minut temu, Gość Monika napisał:

Wyglada na zaskoczonego jakas propozycja i odmowil jej podajac konkretne uzasadnienie.

To chyba nie jest zle.

 

Co z tego, ze odmowil jak wyraznie dal jej do zrozumienia, ze chcialby seksu i czegos więcej, a odmowil, bo wie, ze nic na dluzszą metę z tego nie wyjdzie, bo pewnie dobrze ją zna i kiedys go w trąbę puscila.Taki typ co chciałby, ale boi się powtórki z rozrywki.Z tego co pisal wynika, ze laska wredna i z nim pogrywała, a on nadal coś do niej czuje tylko się asekuruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
7 minut temu, Gość gość napisał:

Co z tego, ze odmowil jak wyraznie dal jej do zrozumienia, ze chcialby seksu i czegos więcej, a odmowil, bo wie, ze nic na dluzszą metę z tego nie wyjdzie, bo pewnie dobrze ją zna i kiedys go w trąbę puscila.Taki typ co chciałby, ale boi się powtórki z rozrywki.Z tego co pisal wynika, ze laska wredna i z nim pogrywała, a on nadal coś do niej czuje tylko się asekuruje.

Dla mnie odpowiedz szczera, konkretna i rozsadna.

Ale kazdy moze interpretowac jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Monika napisał:

Dla mnie odpowiedz szczera, konkretna i rozsadna.

Ale kazdy moze interpretowac jak chce.

Nie mowię, ze nieszczera.Jasno napisał co czuje i tu nie ma czego interpretowac a co dopiero nadinterpretowac. Ja bym pokazała mu drzwi na miejscu autorki, bo wyraznie dal bylej do zrozumienia, ze obecna jest dla niego zapchajdziurą.Po prostu czuje się przy niej pewniej, a z tamtą jak na rollecosterze, ale uczucia do bylej pozostały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna

Szanuj się dziewczyno, daj mu do zrozumienia co zrobił. Jak mu zależy, to będzie się starał, tyle ile trzeba, żeby odbudować Twoje zaufanie i wrócić do Ciebie. Jak pójdzie do niej, to zobaczysz, że dobrze postąpiłaś.

Jeśli nie jesteś pewna, to zapytaj go dlaczego ona do niego pisze i powiedz, żeby zmienił numer telefonu. Chociaż ewidentnie widać, że przeanalizował całą propozycję zamiast ją jak najszybciej zbyć, więc dla mnie byłby to sygnał, że on nie jest w porządku i nie ufałabym mu. Faceci to manipulanci, szczególnie w stosunku do kobiet z łagodnym charakterem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie te baby
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Mój narzeczony miał byłą, dawna sprawa, straszny latawiec. Wczesniejsze wiadomości wykasowane, nie wiem co ona napisała. Cytuję: 

Wow. Nie wiem co powiedzieć. Tzn. trochę wiem. Problem jest taki, że już kiedyś próbowaliśmy i nie wyszły z tego dobre rzeczy. Druga sprawa to nie jestem W. (niestety) i będziesz chciała czegoś więcej niż seks. Ja też. No i tak, wredne może bywają pociągające, ale nie dłuższą metę. 

Z wczoraj. Pakować go czy rozmawiać? Na razie wpadłam w coś na kształt histerii...

kopnij go w du'pe, ale tego nie zrobisz bo jesteś DURNA, po hooj nawet zadajesz to pytanie jak nic z tym nie zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fjlkx

Dziewczyna mu się  dalej podoba ale woli nie ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Tu autorka. Dziękuję za szczere odpowiedzi. Chyba nie dam rady już  z nim być 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

On mówi że napisała że on nie dorównuje dla innego faceta, z którym była w łóżku i to on doprowadza ja do wrzenia ale do mojego narzeczonego dalej czuje pożądanie, choć zdaje sobie sprawę że to za mało żeby coś zbudować. Tyle wyciągnęłam z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jakiś zamach?
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

On mówi że napisała że on nie dorównuje dla innego faceta, z którym była w łóżku i to on doprowadza ja do wrzenia ale do mojego narzeczonego dalej czuje pożądanie, choć zdaje sobie sprawę że to za mało żeby coś zbudować. Tyle wyciągnęłam z niego.

NO TAK ona lubi gadać, prawić komplementy każdemu żeby mu bylo miło, lubi dowartościować człowieka......to chyba zadne przestępstwo cooo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdrowy rozsądek
11 godzin temu, Gość gość napisał:

Mój narzeczony miał byłą, dawna sprawa, straszny latawiec. Wczesniejsze wiadomości wykasowane, nie wiem co ona napisała. Cytuję: 

Wow. Nie wiem co powiedzieć. Tzn. trochę wiem. Problem jest taki, że już kiedyś próbowaliśmy i nie wyszły z tego dobre rzeczy. Druga sprawa to nie jestem W. (niestety) i będziesz chciała czegoś więcej niż seks. Ja też. No i tak, wredne może bywają pociągające, ale nie dłuższą metę. 

Z wczoraj. Pakować go czy rozmawiać? Na razie wpadłam w coś na kształt histerii...

Histerii????? Wypij sobie walerianę na uspokojenie. Przecież ta wiadomość jest dla Ciebie POCHLEBNA. Nie czaję komentarzy typu rzuć go. Kompletnie nie rozumiecie kontekstu. Facet jest zaskoczony propozycją od byłej (najprawdopodobniej propozycją powrotu) Pisze byłej wyraźnie, że go pociągała seksualnie, bo była wredna i zadziorna...(różne są gusta...) Ale ich związek był nie udany ("próbowaliśmy i nie wyszło...) więc odpowiada jej stanowczo, że choc pamięta ich wspólne chwile, to nigdy NIC z tego nie będzie. Facet domyśla się, znając tę dziewczynę, że jej zależy na czymś stabilniejszym niż na seksie, i jemu też, ale znając ją równiez wie że z nią nie będzie tego miał, więc do niej NIE WRÓCI. O co tu drzeć szaty? Jeśli go zostawisz przez wiadomość która mimo że zawikłana, ma wydźwięk pozytywny dla Ciebie, to ja jemu wspolczuję zaręczyn z histeryczką. Ja bym się ucieszyła, trafiając na taką wiadomość, w której mój facet wyraźnie odprawiłby swoją ex z kwitkiem. Na szczęście byłe do mojego nie piszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdrowy rozsądek

Ogólnie robisz z faceta zdradzacza żyjącego przeszłością, a on tylko odpisał swojej byłej w dość zawikłanych słowach, że poza seksem nie był z nią szczęśliwy i powrotu nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 godzin temu, Gość gość napisał:

Co z tego, ze odmowil jak wyraznie dal jej do zrozumienia, ze chcialby seksu i czegos więcej, a odmowil, bo wie, ze nic na dluzszą metę z tego nie wyjdzie, bo pewnie dobrze ją zna i kiedys go w trąbę puscila.Taki typ co chciałby, ale boi się powtórki z rozrywki.Z tego co pisal wynika, ze laska wredna i z nim pogrywała, a on nadal coś do niej czuje tylko się asekuruje.

Nie chce niczego konkretnie z byłą. Facet mówi ogólnie, że zależy mu w życiu na czymś poważniejszym niż seks (ani słowa o tym, że z nią), a dopiero wtedy nawiązuje do niej, że z nią nie będzie miał niczego poważniejszego,  bo już raz im nie wyszło. Stanowcza odpowiedź do ex, żeby się bujała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A ja się nie zgadzam że zdrowy rozsądek. To słowo klucz: ja też. Było to w kontekście tej kobiety że jakby zaczęli spotykać się na seks to ona z czasem chciałaby coś jeszcze. I byłoby wszystko w porządku żeby nie dopisał, JA TEZ. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
33 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A ja się nie zgadzam że zdrowy rozsądek. To słowo klucz: ja też. Było to w kontekście tej kobiety że jakby zaczęli spotykać się na seks to ona z czasem chciałaby coś jeszcze. I byłoby wszystko w porządku żeby nie dopisał, JA TEZ. 

Dokladnie. On moze nadal cos czuć do niej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zróbmy z niego swietego

Dokładnie. Ja też. W sensie że z nią A nie ogólnie.. laski mialyscie czytanie ze zrozumieniem w szkole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafe

Uczepilyscie sie jak rzep slowka ze on tez, a konkluzja taka, ze on z autorka zostanie. No i w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problem z d...

Nie rozumiem, co jest uwłaczającego w komunikacie do byłej, który napisał ten facet Ja kiedyś w knajpie powiedziałam, przy swoim narzeczonym, swojemu przypadkowo spotkanemu byłemu który zaczął się do mnie pluć, że " w seksie to Ty byłeś dobry, ale w niczym więcej. Jakbyś  potrafił cokolwiek więcej, to moze i bym tu z tobą siedziała." Narzeczony nie dość że się śmiał, to w życiu mi tego nie wypomniał. A wg waszego opacznego rozumowania powinien mnie uznać za myślącą o byłym i zerwać zaręczyny 😂😂😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

O co ta afera? Nic się takiego nie stało 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ekhm
2 godziny temu, Gość Zdrowy rozsądek napisał:

Histerii????? Wypij sobie walerianę na uspokojenie. Przecież ta wiadomość jest dla Ciebie POCHLEBNA. Nie czaję komentarzy typu rzuć go. Kompletnie nie rozumiecie kontekstu. Facet jest zaskoczony propozycją od byłej (najprawdopodobniej propozycją powrotu) Pisze byłej wyraźnie, że go pociągała seksualnie, bo była wredna i zadziorna...(różne są gusta...) Ale ich związek był nie udany ("próbowaliśmy i nie wyszło...) więc odpowiada jej stanowczo, że choc pamięta ich wspólne chwile, to nigdy NIC z tego nie będzie. Facet domyśla się, znając tę dziewczynę, że jej zależy na czymś stabilniejszym niż na seksie, i jemu też, ale znając ją równiez wie że z nią nie będzie tego miał, więc do niej NIE WRÓCI. O co tu drzeć szaty? Jeśli go zostawisz przez wiadomość która mimo że zawikłana, ma wydźwięk pozytywny dla Ciebie, to ja jemu wspolczuję zaręczyn z histeryczką. Ja bym się ucieszyła, trafiając na taką wiadomość, w której mój facet wyraźnie odprawiłby swoją ex z kwitkiem. Na szczęście byłe do mojego nie piszą.

"Ja tez", fajne odprawienie z kwitkiem, cos w stylu "ja Cie tez pragne, ale na dluzsza mete nie wyjdzie". Odprawil by ja z kwitkiem"Wow, nie wiem co powiedziec. Tzn troche wiem. Poznalem kobiete z ktora jestem szczesliwy, wiec daruj sobie te tanie zaloty i oszczedz wstydu, pozdrawiam"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
9 minut temu, Gość Ekhm napisał:

"Ja tez", fajne odprawienie z kwitkiem, cos w stylu "ja Cie tez pragne, ale na dluzsza mete nie wyjdzie". Odprawil by ja z kwitkiem"Wow, nie wiem co powiedziec. Tzn troche wiem. Poznalem kobiete z ktora jestem szczesliwy, wiec daruj sobie te tanie zaloty i oszczedz wstydu, pozdrawiam"

W sedno. Piateczka. Dla mnie to też nie było żadne odprawianie z kwitkiem. I to nie jest czepianie się szczegółów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dobra, moje odczucia po przeczytaniu tej wiadomości są takie, że on jej odmawia, ale w taki sposób, żeby jej nie zrobić przykrości. Kobiece ego jest kruche, więc on nie pisze "mam kogoś, nie jestem zainteresowany", nawet nie "ty później chciałabyś czegoś więcej", tylko "oboje chcielibyśmy później czegoś więcej". Chce jak najmniej zranić jej uczucia tą odmową. 

O ile wymiana o tym że już wcześniej próbowali dotyczy przeszłości sprzed Waszego związku, to naprawdę nie widzę nic złego w takiej odmowie. Myślę że.to nawet dobrze o nim świadczy, że nie chce zranić uczuć byłej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Tu autorka. Pogodzilysmy się. On jej nie widział od lat. Będę kontrolować z zaskoczenia. Dziękuję za pomoc. Nie wiedziałam że mój temat wywoła takie zainteresowanie. Cień niepewności zostaje ale kocham go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Dobra, moje odczucia po przeczytaniu tej wiadomości są takie, że on jej odmawia, ale w taki sposób, żeby jej nie zrobić przykrości. Kobiece ego jest kruche, więc on nie pisze "mam kogoś, nie jestem zainteresowany", nawet nie "ty później chciałabyś czegoś więcej", tylko "oboje chcielibyśmy później czegoś więcej". Chce jak najmniej zranić jej uczucia tą odmową. 

O ile wymiana o tym że już wcześniej próbowali dotyczy przeszłości sprzed Waszego związku, to naprawdę nie widzę nic złego w takiej odmowie. Myślę że.to nawet dobrze o nim świadczy, że nie chce zranić uczuć byłej. 

A No tak już ja widzę jaki on taktowny  😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julietta
2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Dobra, moje odczucia po przeczytaniu tej wiadomości są takie, że on jej odmawia, ale w taki sposób, żeby jej nie zrobić przykrości. Kobiece ego jest kruche, więc on nie pisze "mam kogoś, nie jestem zainteresowany", nawet nie "ty później chciałabyś czegoś więcej", tylko "oboje chcielibyśmy później czegoś więcej". Chce jak najmniej zranić jej uczucia tą odmową. 

O ile wymiana o tym że już wcześniej próbowali dotyczy przeszłości sprzed Waszego związku, to naprawdę nie widzę nic złego w takiej odmowie. Myślę że.to nawet dobrze o nim świadczy, że nie chce zranić uczuć byłej. 

Najtrafniejsze słowa tutaj☝️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Uciekaj od niego dziewczyno! Zastanów się, dlaczego są usunięte inne wiadomości (ma coś do ukrycia), poza tym odpowiedź na jakąkolwiek zachętę z jej strony powinna być jedna i zawierać Twoje imię. Ten sms może i zawiera odmowę, wiec narzeczony Cię nie zdradził, ale argumentacja tej odmowy pokazuje, że Ty nie jesteś przeszkodą, by skoczyć w bok, tylko jakieś zaszłości. Jeśli odezwałaby się inna laska, pewnie by się zgodził.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz

Ja mam taką sytuację tylko w odwrotną str. Mam chłopaka 3,5 r . Wcześniej miałam chłopaka pierwszego w życiu, który z jakichś przyczyn się ulotnił.  Po jakimś czasie poznałam tego drugiego, który wyprowadził mnie z niezłego dołu. Ten pierwszy gdzieś po roku się odezwał. Przepraszał itd. Powiedziałam w czym rzecz, ale nie odpuścił. Chłopak dowiedział się, że pisze z tamtym i mnie opieprzył ale wybaczył.

Teraz sytuacja wygląda tak. Z chłopakiem mi się średnio układa, bo nie daje mi tego co chce (pierścionek, ślub) - nadal żyjemy jak studenci, mimo że moja metryka jest już daleko po  tym okresie. Jesteśmy super przyjaciółmi, dlatego tak ciężko mi się od niego całkiem odciąć.  Z byłym jestem w ciągłym kontakcie,  on ciągle nalega na spotkania. Raz się zgodziłam, skończyło się całowaniem. Myslałam, że mi przeszło. 

Ten Twój prawdopodobnie kocha tą poprzednią, ale wie że pasowałoby się ustatkować i latawica to nie najlepsza opcja, wybrał Cb- nie mniej to raczej nie z wielkiej miłości. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problem z d...
23 minuty temu, Gość Gość napisał:

Uciekaj od niego dziewczyno! Zastanów się, dlaczego są usunięte inne wiadomości (ma coś do ukrycia), poza tym odpowiedź na jakąkolwiek zachętę z jej strony powinna być jedna i zawierać Twoje imię. Ten sms może i zawiera odmowę, wiec narzeczony Cię nie zdradził, ale argumentacja tej odmowy pokazuje, że Ty nie jesteś przeszkodą, by skoczyć w bok, tylko jakieś zaszłości. Jeśli odezwałaby się inna laska, pewnie by się zgodził.  

Klasyczna babska nadinterpretacja i robienie problemu z  niczego 😂😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu autorka

Dziewczyny, z ostatniej chwili. Na służbowej komórce znalazłam jej wiadomość boszszzzzz 🤢😳  

To co powiesz? Bo podejrzewam że od dawna zastanawiasz się jak to by to było że mną ale z własnej dumy nie przyznasz się. A co do mnie... tak szczerze? Romans z K. jest dla kasy z W. dalej nie mam kontaktu chociaż fakt to jest facet, który najbardziej doprowadził mnie do wrzenia, ale wygrały sprawy przyziemne... Nie chce za kolejny rok czy dwa wynajmować i pewne sprawy zakończyłam. Takie życie ..O tobie myślę bo tylko Ty pozwoliłes poczuć mi się przy tobie jak kobieta, czasem fsbtazjuje jakby to było szczytowac na twojej twarzy ale to są wyobrażenia które chowam pod dywan. A domyślam się że nie byłam obojętna dla Ciebie ale cóż?
01:24
Skoro nie ozeniles się tyle lat to domyślam się że jest grubsza przyczyna. Mam nadzieję że to nie przeze mnie. Ostatnio zaczęłam myśleć że może powinniśmy spróbować skoro przez tyle lat nie umiemy sobie ułożyć życia ani Ty ani ja. Ale po co? Pożądanie to chyba za mało. Przynajmniej moim zdaniem
01:47
I może byłam wredna ale wiem że to lubiłes. No bo kogo miałeś w fantazjach erotycznych? Tomyśl
Domyślam się że jestem
Tam cały czas. A z drugiej strony tyle lat to może powinny Ci się preferencje zmienić 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu autorka

Dziewczyny normalnie rzygam z obrzydzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×