Siostra mojego chlopaka

Witam. Mój problem dotyczy mojego chlopaka siostry starszej . Jestem z chlopakiem juz 3 lata,mieszkamy razem a jego siostra mieszka osobno przychodzac do nas wprowadza w domu jakies niepotrzebne konflikty nie wiem jaki jest w tym cel.Jak jestem w pracy przychodzi nagaduje na mnie za plecami mowi opowiada nie prawde o ktorych sie dowiaduje od swojego partnera napuszcza caly czas winiac mnie ze to ja podpuszczam.Nie mam pojecia jak sobie poradzic z ta cala sytuacja bo mnie przerasta. Poprostu przestalam sie do niej oddywac tak jakby jej nie bylo ale widze ze dzieje dalej oskarza mnie o wszystko. Moj partner zwroci siostrze uwage powie co mu sie nie podoba i jak postepuje to ona oskarza o wszystko mnie ze ja napuszczam. Nie rozumiem tego brat nie moze jej zwrocic uwagi nic powiedziec bo odrazu ktos podpuszcza nie wiem co mam myslec dla mnie to jakies chore.

Nie da sie tego zrozumiec, napisane niezbyt jasno jak dla mnie.

10 godzin temu, Gość Ciekawa napisał:

Nie da sie tego zrozumiec, napisane niezbyt jasno jak dla mnie.

Dokładnie. A teraz wyobraź sobie, że ta osoba ma pewnie maturę, a nie umie kilku zdań napisać. A i jeszcze pewnie chwali się, że zna angielski perfekt!

co się dziwisz autorko , że tak się dzieje. Żyjecie przecież razem bez ślubu a jego siostra martwi się o zbawienie swego brata.

Po pierwsze, jak mieszkanie jest wasze tzn wynajmujecie i płacicie po równo to po prostu wprowadź porządki bo nie musisz ...ki znosić w swoim domu. Nie masz się nie odzywać tylko zrobić sajgon ze przychodzi i mąci. Twój facet nie powinien pozwalać jej na komentowanie twojej osoby. Co to jest ze wy żyjecie razem kochacie się a jakaś oślica przychodzi do waszego mieszkania i wprowadza ferment. Powiedz bratu ze jak jemu zależy na siostrze to niech on chodzi do niej bo twoja cierpliwość właśnie się wyczerpała .