Problemy po wakacjach

Witam, nie wiem czy to dobre miejsce na taki temat ale spróbuje.  Otóż byłam we włoszech od 3 do 10 sierpnia. Odkąd wróciliśmy jest tragedia. Cały czas mdłości,biegunki. To już trwa za długo- wszelkie jelitówki to do 10 dni. Byłam u  lekarza- on nie wie co jest grane bo nie mamy gorączki. Mąż pije smecte co drugi dzień. Dzieci też miały biegunkę (aczkolwiek chyba ich już puściło). Ja ponadto miałam różne stresy ale to i tak trwa za długo. Mdli mnie całymi dniami. Nawet zrobiłam beta hcg w 19 dniu od owulacji i jest <0,1. Dosłownie siedzę i się trzęsę! Mdłości i biegunka na zmianę. Zawroty głowy też przychodzą. 

no to dobry lekarz jak nie wie co to jest nie ma co