Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 40tka

Dlaczego nie mogę schudnąć?

Polecane posty

Gość 40tka

Mam 40 lat i 2 dzieci. Przed 1 ciąża ważyłam 55 kg na 160 wzrostu. Przytyłam 16 kg, z czego po porodzie ubyło mi 14 ( dużo wody) , a 2 kg zostało. Potem druga ciąża - 23 kg do przodu.  Po porodzie ważyłam 65 kg,  później,  wskutek stresu i przeżyć przestałam niemal jeść i w 2 mc schudłam 8 kg. Ważyłam 57- 58 kg i byłam chuda. Obiecałam sobie,  że jak się wszystko ułoży,  to nigdy nie będę przejmować się wagą,  bo wolę być tłusta i szczęśliwa.  Ułożyło się w miarę i przytyłam ponownie do 65 kg, rozmiar 42- 40.

Powiem szczerze - nie podobam się sobie.  Postanowiłam,  że jednak schudnę do tych 60 kg, rozmiar 40. I lipa. Najpierw próbowałam po dobroci- ograniczyć słodycze,  siłownia,  bez kolacji. Ani kg w dół.  

Gdy po wakacjach zobaczyłam swoje zdjęcia wściekła się.  Motywacja 100 procent,  dieta 1000- 1200 kalorii.  Przez pierwsze 3 tyg schudłam te 2 kg, a teraz waga stanęła na 63 i ani rusz. Nie jem słodyczy,  alkoholu, liczę kalorie,  dziennie maximum 2 kromki ciemnego chleba, a tak to jajka, nabiał,  kefir, warzywa. Juz pomarańczowa jestem od tych marchewek.

Co jest nie tak? Pytam , bo tracę motywacje i mam ochotę napić się piwka w sobotę,  skoro moje poświęcenia nic nie dają. 

Fizycznie umiarkowanie aktywna.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zua Madka

Bo po 40 tce już się nie chudnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gcvg

Zbadaj się pod kątem insulinoopornosci. Mialam ten sam problem. Dostałam tabletki od endo plid dieta o niskim ig. W ciagu miesiąca poszlo 5 kg juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mali

I Tsh zbadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ruszaj się więcej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

zbadaj sie to po pierwsze.  drugie po 40-stce jest po prostu trudniej schudnac wiec trzeba dluzej probowac.  po trzecie gdy zaczynamy mniej jesc to najpierw jest lekki spadek, a potem przez kilka tygodni organizm broni sie przed utrata wagi (uwaza to za nienormalne i problem) i gromadzi wszystko.  Zwykle zajmuje okolo nastepnych trzech tygodni lub troche wiecej zanim waga nagle poleci na dol- organizm nie jest w stanie utrzymac rezerw przez dluzszy okres czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Autorko mam podobnie i jestem przebadane, zatrzymałam się na 70 kg i waga ani drgnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40tka

Miejmy nadzieję,  że to chwilowy zastój i po tych 3 tyg znowu zacznę chudnąć. 

Mogę się więcej ruszać od września,  ale na razie nie mam możliwości. 

A dziś waga pokazała pół kg więcej!  Szlag mnie trafia! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mierz obwody, nie patrz na wagę. Jak zaczniesz ćwiczyć, to waga może iść w górę, bo mięśnie się wzmacniają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iubire

Większy w przyrodzie znaczy silniejszy, groźniejszy, ale też większego nie sposób nie zauważyć, trzeba się z nim liczyć. Może po tych trudnych przeżyciach weszłaś w tzw. Tryb walki. Np. o zdrowie czy życie dziecka? Do walki lepiej być większym....

Może też masz głęboko zakorzenione przekonanie, że "po 40. trudniej schudnąć"? Co jest nieprawdą, lecz jeśli to jest Twoja prawda, to mózg zrobi wszystko by to zrealizować, będziesz jadła samą sałatę, a i tak nie schudniesz. 

Może to kombinacja kilku czynników,  tu trzeba pracować z tym w co wierzysz i z tym, co się dzieje z Twoimi emocjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×