Czy to nie jest chore lub po prostu dziwne? mój kolega z którym czasem się spotkam zawsze masuje mi stopy, sam z siebie

Np jestesmy na basenie to bez jakiegos pytania czy slowa bierze moje nogi i masuje mi stopy, to samo np na spacerku kiedy siedzimy na kocu lub ławce..

jakoś dziwnie sie wtedy troche czuje, ale widzę, ze sprawia mu to "radosc" więc nie zabieram nóg i daje mu masowac te stopy.., miała któras z was podobnie?

5 minut temu, Gość białabiel napisał:

Np jestesmy na basenie to bez jakiegos pytania czy slowa bierze moje nogi i masuje mi stopy, to samo np na spacerku kiedy siedzimy na kocu lub ławce..

jakoś dziwnie sie wtedy troche czuje, ale widzę, ze sprawia mu to "radosc" więc nie zabieram nóg i daje mu masowac te stopy.., miała któras z was podobnie?

koleś chce cie wyruhać, pomalutku zacznie ci co innego masować  

on po prostu jest fetyszystą, jego to podnieca, pewnie potem w domu wali sobie k0nia przypominajac sobie w glowie to jak ci masował te syry

dasz mi ?