Czemu 30stki są takie wybredne? Potem marudzą że są samotne

Dnia 25.08.2019 o 09:32, Gość xxxxxxxxxxxxx napisał:

Lepiej być samemu niż z nieodpowiednią osobą. 30-stki już poznały tę magiczną prawdę , ot cała tajemnica. 

Podpisuję się pod tym obiema rękami!:)

Dnia 24.08.2019 o 01:28, Gość Vivra napisał:

Fizyczne miejsce nie jest problemem, tylko to czy zasobów wystarczy dla takiej populacji. Nie mówiąc o tym ile produkujemy śmieci i jaki wpływ mamy na nasz klimat. Już teraz jest nas za dużo. 

Jest w cholere zasobów i jedzenia. Mieszkam w pobliżu pól rolnych, 50% jedzenia się marnotrawi przez nie wydajność.

Dnia 24.08.2019 o 01:36, Gość Kobieta napisał:

Bo wiemy czego chcemy a czego nigdy nie będziemy tolerować. Znamy juz siebie na tyle dobrze, jesteśmy wykształcone, mamy pracę dlatego nie lapiemy byle czego byle od mamusi sie wyprowadzic a Później placz, bo pije bo bije. Dużo jest kobiet na wysokim poziomie i nieproporcjonalnie malo mężczyzn na wysokim poziomie. Niestety, znalezc jakiegoś fajnego to jak szukanie igły w stogu siana. Ja patrzę na 10-15 lat starszych to też słabo tam to wygląda. 

Zostajecie SAME, nic pożytecznego z tego nie wynika. Szukacie ideału z serialu TV, bo TV pierze wam mózgi. Nie jesteście szcześliwe, bezwzględu na to ile kłamiecie zaprzeczając.

Dnia 25.08.2019 o 02:32, Gość xxxxxxxxxxxxx napisał:

Lepiej być samemu niż z nieodpowiednią osobą. 30-stki już poznały tę magiczną prawdę , ot cała tajemnica. 

singielki 30stki są w czarnej du'pie, wadliwe genetycznie i wyginą sposobem naturalnym.

Portal matrymonialny MyDwoje zapytał o to około 500 ankietowanych kobiet w badaniu „Jaki typ męskiej urody uważasz za najatrakcyjniejszy?”.
Wybór polskich kobiet nie pozostawia złudzeń.Kobiety z serwisu zdecydowanie deklarują, że raczej nie zainteresują się płowowłosymi. Polki, które uznawane są za najpiękniejsze kobiety na świecie, szukają ciemnowłosych i ciemnookich mężczyzn. Jest to wybór w sumie 70% wszystkich zapytanych. Okazuje się, że panie te wskazały dwa typy urody, którym chcą pozostać wierne. Typ europejski, czyli jasna cera, ale kontrastujące ciemne lub czarne włosy i oczy przykują uwagę ponad 36% pań oraz ciemna, orzechowa, śniada cera oraz ciemne oczy i włosy, czyli panowie w typie południowca, którzy zainteresują 34% polskich singielek. Dodatkowo 13% pań za atrakcyjny uznaje typ środkowoeuropejski, czyli jasnobrązowe włosy, niebieskie oczy, jasną cerę.

Złotowłosi, Azjaci i Anglicy nie znajdą żony w kraju nad Wisłą?
Typ słowiański, charakteryzujący się właśnie jasnymi włosami i jasnymi oczami, wskazuje zaledwie 11% . Ale jeszcze mniejszym zainteresowaniem cieszą się panowie w typie Anglika i Irlandczyka o celtyckim typie urody (piegowata cera, złotawe lub rude włosy) – zaledwie 2% wskazań. Nie dziwi zatem fakt, że także typ nordycki - bardzo jasna, blada cera i włosy, niebieskie oczy - nie ma wielu (tylko 2%) amatorek wśród mieszkanek kraju nad Wisłą. Kobiety nie będą zainteresowane również mężczyznami w typie azjatyckim (2% odpowiedzi).

Jestem po 30-stce i wielokrotnie usłyszałam, że jestem wybredna. Usłyszałam wiele zarzutów w stylu "Ciebie to trudno poderwać!", "ten chłopak Cię podrywał a Ty nic", "masz za duże wymagania". Szkoda, że nikt nawet nie potrafi mi wytłumaczyć jakie niby ja mam te wymagania skoro nawet nie poruszam tematu i o żadnych wymaganiach z nikim nie rozmawiam. Od kiedy pamiętam to nigdy nie umiałam flirtować, nawet nie widzę tego, że mnie ktoś podrywa. Nie rozumiem tych wszystkich podchodów. Nie lepiej zwyczajnie grać w otwarte karty? Spróbować się zakolegować i później powiedzieć prosto z mostu o co chodzi? Mi nie zależy na jakimś tanim romansidle w moim życiu. Byłam w kilku związkach ale nic z tego nie wyszło więc to nie jest tak, że nawet nie próbowałam. Teraz w końcu odpuściłam. Żyję sobie swoim życiem i jestem na ogół szczęśliwa bo robię to na co mam ochotę, chociaż czasem robi mi się smutno bo chciałabym mieć kogoś koło siebie.

Jeżeli byłaś w kilku związkach i nic z tego nie wyszło to znaczy że nie nadajesz się na partnerkę i masz spaczony charakter. To norma u kobiet po 30tce.

Nie ma to jak być starym sfrustrowanym ciumciokiem bez perspektyw i narzekać jakie te kobiety nie są złe. Ha Ha Ha. Skoro te 30-stki takie wybredne to co stoi na przeszkodzie znaleźć sobie taką fajną niewybredną 20-latkę? Aaaa, no tak one też was nie chcą bo na starego dziada nie spojrzą, wolą seksownych byczków w swoim wieku. Każda szanująca się kobieta woli być sama niż z byle kim bez względu na to ile ma lat.

Bo one - 30tki - szukają przystojnych i z miłym usposobieniem a takiego rodzynka znaleźć to tak jakby wśród arabów znaleźć blondyna.

10 godzin temu, Gość gość napisał:

Bo one - 30tki - szukają przystojnych i z miłym usposobieniem a takiego rodzynka znaleźć to tak jakby wśród arabów znaleźć blondyna.

Nie tylko 30 tki, tylko po prostu miłe kobiety z wrażliwością na estetykę szukają przystojnych i miłych. Czemu być z nieprzystojnym i niemiłym, zwłaszcza gdy samą się jest ładną i miłą. 

Oj tu już nie chodzi o przystojnych facetów... Mam już 30 na karku i nie szukam mega ciacha, bo tacy są okropni. Mój były potrafił siedzieć wiecznie przy lustrze, co bardzo mnie irytowalo. Ale jeżeli chodzi o charakter to miał w sobie to coś.. Chciałabym poznać jakiegoś fajnego faceta w podobnym wieku, tylko sama jestem nieśmiała i mi to słabo idzie. Mieć jakieś wspólne pasję... Kobiety nie są wybredne tylko chcą normalnie żyć.. 

13 godzin temu, Gość gość napisał:

Bo one - 30tki - szukają przystojnych i z miłym usposobieniem a takiego rodzynka znaleźć to tak jakby wśród arabów znaleźć blondyna.

No trudno, żeby szukały brzydkich i do tego wrednych 

7 godzin temu, Gość Misia napisał:

Oj tu już nie chodzi o przystojnych facetów... Mam już 30 na karku i nie szukam mega ciacha, bo tacy są okropni. Mój były potrafił siedzieć wiecznie przy lustrze, co bardzo mnie irytowalo. Ale jeżeli chodzi o charakter to miał w sobie to coś.. Chciałabym poznać jakiegoś fajnego faceta w podobnym wieku, tylko sama jestem nieśmiała i mi to słabo idzie. Mieć jakieś wspólne pasję... Kobiety nie są wybredne tylko chcą normalnie żyć.. 

No i z tego powodu się z nim rozstałaś ?

30 minut temu, Gość ŁYSY1979 napisał:

No i z tego powodu się z nim rozstałaś ?

A czy ja napisałam z jakiego powodu się rozstałam? 

Odkąd kobiety mogą być niezależne finansowo, to nie wystarczy, że mężczyzna po prostu jest. To oczywiste, że wymagania kobiet wobec mężczyzn wzrosły. Przede wszystkim jest coraz mniejsza zgoda na złe traktowanie, na wszelką patologię w związku, na bycie z kimś, kto się po prostu nie podoba. 

Dnia 10.09.2019 o 08:12, Gość ŁYSY1979 napisał:

Jeżeli byłaś w kilku związkach i nic z tego nie wyszło to znaczy że nie nadajesz się na partnerkę i masz spaczony charakter. To norma u kobiet po 30tce.

Bo ona myślała że to jak w serialu TV będzie, a tu zonk. Kobietom TV łatwiej ryje beret.

Dnia 14.09.2019 o 18:11, Gość Misia napisał:

Oj tu już nie chodzi o przystojnych facetów... Mam już 30 na karku i nie szukam mega ciacha, bo tacy są okropni. Mój były potrafił siedzieć wiecznie przy lustrze, co bardzo mnie irytowalo. Ale jeżeli chodzi o charakter to miał w sobie to coś.. Chciałabym poznać jakiegoś fajnego faceta w podobnym wieku, tylko sama jestem nieśmiała i mi to słabo idzie. Mieć jakieś wspólne pasję... Kobiety nie są wybredne tylko chcą normalnie żyć.. 

Normalnie czyli jak w serialu z TV

3 godziny temu, Gość Gośćzmiasta napisał:

Odkąd kobiety mogą być niezależne finansowo, to nie wystarczy, że mężczyzna po prostu jest. To oczywiste, że wymagania kobiet wobec mężczyzn wzrosły. Przede wszystkim jest coraz mniejsza zgoda na złe traktowanie, na wszelką patologię w związku, na bycie z kimś, kto się po prostu nie podoba. 

Czyli szukają ideału, ale ich porażka jest gwarantowana.

6 godzin temu, Gość 339 napisał:

Czyli szukają ideału, ale ich porażka jest gwarantowana.

Rozumiem, że odniosłeś porażkę i żadna cię nie zechciała. Nie dziwi mnie to, skoro "bycie dobrze traktowaną" rozumiesz jako "bycie z ideałem".

Wytłumacz mi też , po co miałabym być z kimś, kto mnie źle traktuje, albo z kimś, kto mi się nie podoba. Bo argument "żeby nie być samą" już od kilkudziesięciu lat nie działa. Kobiety już wiedzą, że często i gęsto lepiej być samą, niż płakać przez jakiegoś zenka. 

Dnia 9.09.2019 o 01:37, Gość Acel napisał:

Jest w cholere zasobów i jedzenia. Mieszkam w pobliżu pól rolnych, 50% jedzenia się marnotrawi przez nie wydajność.

Tak tylko jedzenie coraz bardziej zatrute, z mikroplastikiem. Śmieszy mnie pisanie że planeta pomieściłaby jeszcze 100 razy więcej ludzi... Już teraz mówią, że za jakiś czas będą problemy z wodą pitną. Głupota. 

22 minuty temu, Gość Gośćzmiasta napisał:

Wytłumacz mi też , po co miałabym być z kimś, kto mnie źle traktuje, albo z kimś, kto mi się nie podoba. Bo argument "żeby nie być samą" już od kilkudziesięciu lat nie działa. Kobiety już wiedzą, że często i gęsto lepiej być samą, niż płakać przez jakiegoś zenka. 

Jesteś strasznie pusta i tyle ci / powiem. Jak będziesz stara też się już nikomu podobać nie będziesz. Dlatego bawi mnie takie pisanie, że "ktoś mi się nie podoba". Najważniejszy jest charakter, a wygląd o ile nie jakiś naprawdę odrażający, to zawsze da się zaakceptować. Ale ty jesteś pusta i dlatego zawsze będziesz sama. Albo to pisanie o chemii i motylach w brzuchu... Żałosne, po prostu żałosne. Na twój widok też nikt nie będzie miał chemii. Nie będziesz wiecznie młoda. W życiu ważne jest żeby dało się żyć z danym człowiekiem na co dzień, żeby cię szanował, a nie żeby motylki ci w żołądku latały. 

8 minut temu, Gość Khhjknn napisał:

Jesteś strasznie pusta i tyle ci / powiem. Jak będziesz stara też się już nikomu podobać nie będziesz. Dlatego bawi mnie takie pisanie, że "ktoś mi się nie podoba". Najważniejszy jest charakter, a wygląd o ile nie jakiś naprawdę odrażający, to zawsze da się zaakceptować. Ale ty jesteś pusta i dlatego zawsze będziesz sama. Albo to pisanie o chemii i motylach w brzuchu... Żałosne, po prostu żałosne. Na twój widok też nikt nie będzie miał chemii. Nie będziesz wiecznie młoda. W życiu ważne jest żeby dało się żyć z danym człowiekiem na co dzień, żeby cię szanował, a nie żeby motylki ci w żołądku latały. 

Chyba nic nie rozumiesz. Jak ktoś się nie podoba, to się nie podoba i nic nie poradzisz. Czy ty chcesz spędzić całe życie z kimś, kto ci się nie podoba? Nie pisałam nawet, że chodzi o wygląd, bo tak samo może się nie podobać charakter przystojniaka.

Takie epitety "jesteś pusta" to zostaw dla swoich koleżanek nastolatek, bo nie masz pojęcia, kto pisze po drugiej stronie .

Nie rozumiesz też, że bycie samemu polega na pogodzeniu się z wieloma sprawami, także tekst "nie będę się nikomu na starość podobać" nie robi na mnie najmniejszego wrażenia, bo po co mam się komuś podobać? Jak będę stara, będzie mi zależało na tym, żeby jak najdłużej zachować sprawność, względne zdrowie i nie być dla nikogo ciężarem, a nie żeby się komuś podobać. Masz 18 lat?