Lepiej wynajmować mieszkanie i nie miec kasy na nic czy mieszkac z matka

I mieć na wszystko

Żyć tak, jak tobie jest dobrze i nie patrzeć na innych

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Żyć tak, jak tobie jest dobrze i nie patrzeć na innych

Chciałbym mieszkac sam i miec na wszystko ale to niemożliwe gdzie kawalerka kosztuje 1700 zl

Przed chwilą, Gość nie stac mnie napisał:

Chciałbym mieszkac sam i miec na wszystko ale to niemożliwe gdzie kawalerka kosztuje 1700 zl

Nie myśl o tym co chcesz, bo to rodzi frustracje tylko  jak dostosować się do tego co się ma i mieć z tego najwięcej zadowolenia. Człowiek jest kreatywna istotą, w każdych warunkach sobie poradzi, pomijam nieuczciwosci i przestępstwa. 95% ze stanu psychicznego to podejście do życia i spotykajacych nas sytuacji.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Nie myśl o tym co chcesz, bo to rodzi frustracje tylko  jak dostosować się do tego co się ma i mieć z tego najwięcej zadowolenia. Człowiek jest kreatywna istotą, w każdych warunkach sobie poradzi, pomijam nieuczciwosci i przestępstwa. 95% ze stanu psychicznego to podejście do życia i spotykajacych nas sytuacji.

W dalszej perlektywie będę zalowal ze tyle kasy roztrwonilem. To rata kredytu jest mniejsza, ale za to nie dostanę bo mam tez dlugi

ja mam dziecko i mieszkam z rodzicami bo na wynajecie a ty bardziej na nanie mnie nie stać 

1 minutę temu, Gość nie stac mnie napisał:

W dalszej perlektywie będę zalowal ze tyle kasy roztrwonilem. To rata kredytu jest mniejsza, ale za to nie dostanę bo mam tez dlugi

Nie widzę problemu, mieszkasz z matka, spłacasz długi a potem kupujesz swoje, niekoniecznie nowe, takie do remontu.

ja mieszkam z rodzicami i mam super zycie, jezdze na wakacje 5 razy do roku. jestem prawie 40.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie widzę problemu, mieszkasz z matka, spłacasz długi a potem kupujesz swoje, niekoniecznie nowe, takie do remontu.

Tylko ze wtedy zadna kobieta nie zechce takiego frajera. A mam juz 26 lat i chce taką na poważnie

Przed chwilą, Gość nie stac mnie napisał:

Tylko ze wtedy zadna kobieta nie zechce takiego frajera. A mam juz 26 lat i chce taką na poważnie

To niezły filtr na partnerkę, interesowne lecące na kasę zrezygnują.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

To niezły filtr na partnerkę, interesowne lecące na kasę zrezygnują.

Nie chodzi o kase ale taki facet jest od razu mniej atrakcyjny ktory mieszka z mamusią. Zreszta ja nie mam kasy mieszkajac sam xD

Włosi mieszkają,  w Europie Zachodniej taki model jest coraz powszechniejszy, nie chcą wydawać kasy. My jesteśmy na ich etapie lat 80 tych XXwieku.

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Włosi mieszkają,  w Europie Zachodniej taki model jest coraz powszechniejszy, nie chcą wydawać kasy. My jesteśmy na ich etapie lat 80 tych XXwieku.

To gdzie się z taka kobieta spotykac? Na miescie? A jak będziemy chcieli czegos wiecej to w hotelu? U mnie w domu nie ma opcji

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

ja mieszkam z rodzicami i mam super zycie, jezdze na wakacje 5 razy do roku. jestem prawie 40.

zadna kobieta nie zechce takiego frajera

7 minut temu, Gość gosc napisał:

zadna kobieta nie zechce takiego frajera

Niestety prawda. Kobieta potrzebuje silnego i zaradnego.  A nie lamusa co ciągnie cycka mamusi. Ja wprowadziła się mając 19 lat pracowała  w dwóch pracach  i sama wynajnowalalam. Teraz mam 26 I jestem w szoku że ktoś w tym wieku mieszka z rodzicami  nie patrzę już na takiego jak na mężczyzne ale jak na chłopca 

Mieszkanie z Rodzicami po 20-stce jest passe. Oznacza wygodnictwo,niezaradność,strach  przed usamodzielnieniem,mentalną niedojrzałość i lęk przed odpowiedzialnym dorosłym życiem.

24-25 to ostatni gwizdek.Potem to już naprawdę wstyyyyyd:)))))))))))))))

16 minut temu, Gość Wstyd!!!!!!! napisał:

Mieszkanie z Rodzicami po 20-stce jest passe. Oznacza wygodnictwo,niezaradność,strach  przed usamodzielnieniem,mentalną niedojrzałość i lęk przed odpowiedzialnym dorosłym życiem.

24-25 to ostatni gwizdek.Potem to już naprawdę wstyyyyyd:)))))))))))))))

Kogo tak naprawdę stac by placic 1700 zl za kawalerke?

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Kogo tak naprawdę stac by placic 1700 zl za kawalerke?

Jak ktoś chce da radę spokojnie.Nie wyobrażam Sobie po studiach dalej żyć jak gowniarz.Przeciez ludzie w wieku 25 lat czesto juz zakładają rodziny-ludzie;)

7 minut temu, Gość :)) napisał:

Jak ktoś chce da radę spokojnie.Nie wyobrażam Sobie po studiach dalej żyć jak gowniarz.Przeciez ludzie w wieku 25 lat czesto juz zakładają rodziny-ludzie;)

To nie jest odpowiedź na pytanie. Da rade, a co jak zachorujesz. Kase trzeba odkładać

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

To nie jest odpowiedź na pytanie. Da rade, a co jak zachorujesz. Kase trzeba odkładać

Wszyscy Mou znajomi juz na studiach mieszkali albo w akademikach rownoczesnie pracując i nikt nie mieszkal w wieku 23 lat z Rodzicami jak bobas.Dopiero kiedy czlowiek musi sam i siebie zadbać sam zapłacić rachunki i podejmować wszystkie dezyzje sam zaczyna dorosle życie.Najlatwiej jeczec i szukac usprawiedliwienia.

44 minuty temu, Gość Mądra napisał:

Niestety prawda. Kobieta potrzebuje silnego i zaradnego.  A nie lamusa co ciągnie cycka mamusi. Ja wprowadziła się mając 19 lat pracowała  w dwóch pracach  i sama wynajnowalalam. Teraz mam 26 I jestem w szoku że ktoś w tym wieku mieszka z rodzicami  nie patrzę już na takiego jak na mężczyzne ale jak na chłopca 

Szacun dziewczyno.

Jak mieszkasz z mamą to MUSISZ JEJ zapewnić lepsze jedzenie i opłaty za prąd (razem 1000), ale to i tak mniej jeśli byś miał wynajmować, zwłaszcza jeśli Twoja mama nie ma partnera i nadal jest atrakcyjna. Tylko trzeba dogadać się.

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Szacun dziewczyno.

Dokladnie.Mezczyzni sa zaradni i chcą się usamidzielniac nie jecza tylko zakasaja rekawy i pracuja .Chlopcy wiszą na mamusinym cycu i mowia 1700 zl to taaaak dużo.Do roboty lenie.Ja miałam 21 lat i tez studiując pracowalam plus stypendium.Wynajmiwalam mieszkanie ze znajomymi.Teraz mam swoje wlasne i jestem silną samodzielną babeczka.;)))))

49 minut temu, Gość Mądra napisał:

jestem w szoku że ktoś w tym wieku mieszka z rodzicami  nie patrzę już na takiego jak na mężczyzne ale jak na chłopca 

Patrzeć to można na siebie. 26 lat a nadal samotna. Takie MĄDRE to "najlepsze" rady dają

7 minut temu, Gość :)) napisał:

Wszyscy Mou znajomi juz na studiach mieszkali albo w akademikach rownoczesnie pracując i nikt nie mieszkal w wieku 23 lat z Rodzicami jak bobas.Dopiero kiedy czlowiek musi sam i siebie zadbać sam zapłacić rachunki i podejmować wszystkie dezyzje sam zaczyna dorosle życie.Najlatwiej jeczec i szukac usprawiedliwienia.

Akademik a mamusia i tatus placili.. żałosne

2 minuty temu, Gość :)) napisał:

Dokladnie.Mezczyzni sa zaradni i chcą się usamidzielniac nie jecza tylko zakasaja rekawy i pracuja .Chlopcy wiszą na mamusinym cycu i mowia 1700 zl to taaaak dużo.Do roboty lenie.Ja miałam 21 lat i tez studiując pracowalam plus stypendium.Wynajmiwalam mieszkanie ze znajomymi.Teraz mam swoje wlasne i jestem silną samodzielną babeczka.;)))))

Ile ile placilas kreetynko? Tyle co autor? Nie? To nie masz się czym chwalic

Przed chwilą, Gość nie stac mnie napisał:

Akademik a mamusia i tatus placili.. żałosne

Akademik oplacalam ze stypendium za wyniki w nauce;)Ani grosza od Rodziców.Wszystko ci mam to mija uczciwa i ciężka praca;)

5 minut temu, Gość :)) napisał:

Akademik oplacalam ze stypendium za wyniki w nauce;)Ani grosza od Rodziców.Wszystko ci mam to mija uczciwa i ciężka praca;)

Ale nie placilas 1700 zl

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Ale nie placilas 1700 zl

A moze opowiedz o Sobie.Nie bardzo rozumiem czepuanie się ludzi którzy chwala sobie samodzielność bo sami tacy są.A Ty z kim mieszkasz i jak zarabiasz na czynsz hm?

Przed chwilą, Gość :)) napisał:

A moze opowiedz o Sobie.Nie bardzo rozumiem czepuanie się ludzi którzy chwala sobie samodzielność bo sami tacy są.A Ty z kim mieszkasz i jak zarabiasz na czynsz hm?

Studiuj oplacaj akademik pracuj równocześnie i wtedy możemy porozmawiać;)