Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dzisiaj gość

Czy Wy też tak macie? Bardzo silne wahania libido w różne dni cyklu

Polecane posty

Gość dzisiaj gość

Mam 36 lat, męża, kilkuletnie dziecko. Jesteśmy normalną rodziną, normalną parą, dobrze się między nami układa, żyjemy na dobrym poziomie, jesteśmy zdrowi.

Ale jest ALE. Ja mam bardzo niskie libido. Jest, niestety, pamiątka po terapii antydepresantami typu SSRI, kilka lat temu. dokładniej to brałam je  - dawki bardzo niskie ale jednak - od 2016 do jesieni 2018. To rozwaliło moje libido- ponoć częsty skutek uboczny. Kiedys mialam normalne potrzeby, nie byłam jakąś lwicą (no dobra, byłam, jak mialam te 20-25 lat to tak), ale też nie byłam tzw kłodą w łóżku. jestem dość zgrabna, wiem że mężowi się nadal bardzo podobam, lubi moje ciało, okazuje mi to zainteresowanie a takze miłość na różne sposoby.

no ale libido strasznie niskie mam. Jednak kiedy nadchodzą dni płodne, zmieniam się niemalże do poznania. tak okolo 2 dni przed owulacją oraz w owulację nie umiem się skupić w 100%,  bo ciągle gdzieś tam w tyle głowy kołaczą mi się myśli o seksie - a w inne dni, zwłaszcza koniec cyklu i początek cyklu, seks mógłb dla mnie nie istniec. ale w dni płodne- mam fantazje seksualne, o nikim konkretnym , o nikim kogo naprawdę znam ani nikim sławnym itd., ale są to naprawdę szczegłówe i wybujałe fantajze.  naet w pracy się zagapiam, mysląc o tym! męża macam, poklepuję, on sie cieszy jak nie wiem co, bo przywykł w sumie że seks ma 3, 4 razy w miesiącu - i to jest tylko w ciągu jednego tygodnia, tak to zero. i jak się w te dni płodne kochamy, to w sumie rzucam się na niego, chcę by mnie r.ż.n.ą.ł ostro, jak tylko mu się zamarzy. No i robi to. a potem jest znowu kilka tygdoni postu.  przyznam , nieco mnie to męcz psychicznie, że tak jest - te skoki. bo naprawdę, 3 tygodnie w miesiacu seks by mog lnie istniec dla mnie, nawet mam momenty że na myśl o seksie czuję obrzydzenie. a potem zmieniam się w jakąś napaloną idio.tkę. Nawet flirtuję podświadomie ale jednoczensie świadomie -  z kolegami w pracy w te dni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga

Nie bralam nikdy zadnych lekow a mam tak samo , od zera do wrecz obsesji , tak ze bym z meza nie schodzila  to sie tak mniej wiecej w twoim wieku zaczelo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gege

To ja mam tak samo i tez w takim wieku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Mam tak od kiedy skończyłam 40 lat. Jestem tym załamana,  tym bardziej, że ja zawsze miałam wysokie libido. I ja zmuszam się do seksu częściej , dla męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Aż tak duże wahania nie mam, chociaż w dni płodne jednak większe.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No ale to przecież normalne, sama natura😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autorko, ja mam to samo 😄 A myślałam, że jestem jedyna.

Mam 28 lat, ale takie "skoki" mam od jakichś 3 lat.

(choć patrząc na Was, widzę, ze wcześnie mnie to "dopadło", mam nadzieję, ze to nie znak przed przedwczesną menopauzą, roftl ) 

Choć maksymalne libido mam tuż przed okresem. Czuję się wtedy jak opętana. DOSŁOWNIE. Dopadają mnie wówczas wybitne fantazje, nie tylko seksualne, ale i dotyczące władzy. Gdybym żyła w XIX wieku, to byłabym wręcz przekonana, że to jakieś opętanie. Masakra. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna

Czesc, tez tak mam, od kilku lat, nie biore lekow zadnych. Mam teraz 39 lat, dwoje dzieci  7  i 11 lat.  przez wiekszosc miesiaca to sie ledwo tam przytule, pocaluje, tyle, weole z mezm film oglada,c albo ksiazke czytam i juz, pije herbate lub wino sobie.

Ale w dni plodne to bez skrepowania mowie do meza chodz na seks, robie mu loda  na kleczaco, nie polykam, wypluwam, ale robie a tak to wcale mnie to nie kreci. jak w lipcu dzieci byly na tydzien u tesciow, akurat mialam dni plodne tez wtedy, ubralalm roznowe koronki i tez mialam ponczochy, i tak mnie w salonie na podlodze od tylu bral. a ja prawie krzyczalam.  gdzie normalnie to pod koldra, po ciemku, od poczatku gry wstepnej do konca stosunku moze 15 minut max, i jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja wam zazdroszcze ze macie jakiekolwiek libido. Ja mam 22 lata i od 3-4 lat mam 0 ochoty na seks. Od tamtego czasu ani razu nie byłam podniecona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam to samo ... W dni płodne może być 3 razy dziennie A reszta cyklu zero 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężczyzna

Dzięki kobiety że mi wyjaśniłyście. Moja żona chce się ze mną kochać raz w miesiącu. Przez cały miesiąc nic, nawet dotknąć jej nie mogę i mnie odpycha. A jak jej się zachce to mnie męczy i włazi na mnie, tylko że po miesiącu postu ledwo włożę i od razu się spuszczam, a ona ma do mnie pretensje że ją nie zadawalam. Odpowiadam jej, że jeżeli chce przeżyć orgazm, to musi to robić częściej, bo jak mi się nazbiera to samo leci i nie mam na to wpływu. Wtedy na drugi dzień seks trwa dłużej i wtedy dostaje orgazmu. Ale miesiąc w miesiąc jest to samo. Odpowiada mi że jej się nie chce i już. To ja muszę się dostosować do jej zachcianek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liu

Mam to samo. Ostatnio w dni plodne zaczelam ogladac porno (normalnie mi wstyd, ze kiedys maz to moze odkryc, jest informarykiem), mam dziwne fantazje, wlacznie z przemoca, a poza tym libido bliskie 0, wrecz dyskomfort i zmuszanie sie do sexu. Mam 37 lat i jest tak od kilku lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna

Ja mam zerowe libido (kiedys b. wysokie), tylko 1 dzien przed okresem mam ochote (na pewno nie sa to dni plodne). Ale sex uprawiamy ze 2x w tygodniu, bo moj facet lubi, a mi to nie przeszkadza. Lubie go przytulac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
54 minuty temu, Gość Mężczyzna napisał:

Dzięki kobiety że mi wyjaśniłyście. Moja żona chce się ze mną kochać raz w miesiącu. Przez cały miesiąc nic, nawet dotknąć jej nie mogę i mnie odpycha. A jak jej się zachce to mnie męczy i włazi na mnie, tylko że po miesiącu postu ledwo włożę i od razu się spuszczam, a ona ma do mnie pretensje że ją nie zadawalam. Odpowiadam jej, że jeżeli chce przeżyć orgazm, to musi to robić częściej, bo jak mi się nazbiera to samo leci i nie mam na to wpływu. Wtedy na drugi dzień seks trwa dłużej i wtedy dostaje orgazmu. Ale miesiąc w miesiąc jest to samo. Odpowiada mi że jej się nie chce i już. To ja muszę się dostosować do jej zachcianek.

Współczuje. A potem żony się dziwią że mąż je zdradził...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Chyba 90% kobiet tak ma, matka natura wie co robi.Wszystko w toba w porzadku autorko, jak w zegarku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja generalnie lubie seks i z tego co piszecie to mam raczej wyższe libido, ale w dni płodne idzie jeszcze w górę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
21 minut temu, Gość Gość napisał:

Współczuje. A potem żony się dziwią że mąż je zdradził...

Ale tak działa biologia i pewne rzeczy ciężko przeskoczyć. To nie zależy od kobiety jaki ma poziom hormonów, a jak będzie uprawiać seks gdy nie ma ochoty to raczej dużej przyjemności z tego mieć nie będzie. Jeśli mężowi to nie przeszkadza, że żona w tym czasie myśli o jutrzejszym obiedzie, to raczej też coś jest nie tak. Żona to nie worek na spermę. A wiele kobiet bardzo by chciało mieć wyższe libido, ale co mają zrobić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wenka

Mam 33 lat i do niedawna miałam tak samo :) Teraz mi się pozmieniało, bo biore antykoncepcję ale jak nie brałam pigułek to było dokładnie tak jak piszesz, aż mój mąż zaczął się obrażać, że go "wykorzystuje seksualnie" tylko jak mam owulacje :P Na pigułkach bywa różnie, ogólnie libido mam trochę niższe ale chyba same "chcice" zdarzają się częściej, ale nie są takie intensywne. Powiem szczerze, że mi brakuje tego zwierzęcego popędu :D ja to baaaardzo lubiłam, taki nieopanowany seks i pożądanie - gdzie przestaje się myśleć, tylko się odpływa w rozkoszy :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wenka
46 minut temu, Gość Liu napisał:

Mam to samo. Ostatnio w dni plodne zaczelam ogladac porno (normalnie mi wstyd, ze kiedys maz to moze odkryc, jest informarykiem), mam dziwne fantazje, wlacznie z przemoca, a poza tym libido bliskie 0, wrecz dyskomfort i zmuszanie sie do sexu. Mam 37 lat i jest tak od kilku lat.

A co jest złego w oglądaniu porno? Ja to lubię, dobrze mnie nakręca. Mój mąż tez ogląda. Zdarza się, że oglądamy razem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mnie tam się w ogóle nie chce, jak mam twórczy zawodowo okres. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liu
13 minut temu, Gość wenka napisał:

A co jest złego w oglądaniu porno? Ja to lubię, dobrze mnie nakręca. Mój mąż tez ogląda. Zdarza się, że oglądamy razem ;)

 No nie ma nic zlego, ale jakos brakuje mi odwagi zeby namowic meza (choc wiem ze on tez oglada)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj gość

Tu autorka, dziękuję za odzew, nie sądziłam, że to częste w tym wieku. Może to tak,  ze skoro mamy dzieci -mamy mam na mysli kobiety 30-40 lat - i praca, dom, wiadomo to męczy i libido spada, by organizm wypczywal wtedy,gdy i tak nei zajdzie się w ciążę? moze to faktycznie natura. ale jak bylam ponizej 30stki, to mialam często ochotę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężczyzna
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Współczuje. A potem żony się dziwią że mąż je zdradził...

 

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ale tak działa biologia i pewne rzeczy ciężko przeskoczyć. To nie zależy od kobiety jaki ma poziom hormonów, a jak będzie uprawiać seks gdy nie ma ochoty to raczej dużej przyjemności z tego mieć nie będzie. Jeśli mężowi to nie przeszkadza, że żona w tym czasie myśli o jutrzejszym obiedzie, to raczej też coś jest nie tak. Żona to nie worek na spermę. A wiele kobiet bardzo by chciało mieć wyższe libido, ale co mają zrobić? 

Jak mi się mocno chce, to wtedy od niechcenia rozłoży mi nogi. Ja zrobię swoje i idziemy spać. A czasami jest tak że budzi mnie w nocy i włazi bo jej się zachciało, albo czasem w dzień gdy wszyscy są w domu, to po kryjomu wkłada mi rękę w spodnie. Na jej mówię żeby poczekała do nocy, a ona nalega żebym już teraz ją wziął. Więc co mam robić, biorę ją. Szkoda tylko że jak ja chcę to mi odmawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jlllfg

Mam podobnie ;). W dni płodne bywa, że aż czuję palenie w podbrzuszu i potrafię się w nocy budzić, bo czuję ochotę na seks...A w inne dni albo czuję duże mniejszy popęd, albo praktycznie wcale...ale to też mi się trochę waha, nie to że co miesiąc tak samo...No i też mam to bardziej od jakiś kilku lat...A mam 37 lat i dwoje dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goascccc

ja w listopadzie koncze 35 lat.Mam 10 latke w domu.Tak do 30 roku zycia mialam ochote na seks czesciej.A teraz tylko mam cisnienie jak zbliza sie okres.Ciagle o tym mysle.Zwykle tak 2-3dniciagu miesiaca.W tak seks moglby dla mnie nie stniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry

Jestem w podobnym wieku i mam tak samo. Objawia się to tym, na jakie fora w której części cyklu wchodzę. Gdy jestem w fazie dni plodnych, to wchodzę na ero, a normalnie, resztę miesiaca siedzę tu😀

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Całe szczęście tak nie mam- mam ochote przez wszystkie dni (oczywiście za wyjątkiem kiedy mam okres).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hajw
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Całe szczęście tak nie mam- mam ochote przez wszystkie dni (oczywiście za wyjątkiem kiedy mam okres).

A ja w czasie okresu mam bardzoooo duża ochote... Tak 3, 4 dnia bardzooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kal

A ja mam tak że mam ochotę codziennie. A mój mąż... Dwa razy w tygodniu w weekend zazwyczaj rano..... 33 lata i już posucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×