11letnia corka i wielka awantura w domu

Możesz ją też uświadomić, że do usuniętej historii też się można dobrać

11-latki robiące prowa o robieniu lo.da - dno. Też bym takiej telefon zabrała. Niech wybiją sobie ze łba takie głupoty. Durne pały, nawet nie zdają sobie sprawy jak ryzykują, czesto tez podają przy tym swoje prawdziwe dane. 

Moja durna sąsiadka w wieku 13 lat pisała o seksie na wp czatach (kiedyś do mnie przyszła i zauważyłam) itd. Durna  goowniara. Ale ona pochodziła z dość patologoicznej rodziny. 

Uwierz mi, im bardziej bedziesz chciala zobaczyc co corka wypisuje, tym bardziej ona sie bedzie przed tym bronic. Nie mozna po prostu porozmawiac o zagrozeniach, o tym, zeby nie udostepniac tresci publicznych i zeby nie zadawala sie z jakimis znajomymi z internetu, bo to moze byc pedofil? Ty bys chciala, zeby kazda twoja rozmowa z kolezanka byla podsluchana albo zeby ktos ci przegladal historie jak siedzisz na dziwnych watkach na kafe, pudelku czy innych pierdach? Daj dziewczynie troche spokoju, jesli pisze ze swoimi kolezankami, ktore znasz, to nie wiem co jest nie tak. A o tamtej "patologicznej" wyraz swoje zdanie i powiedz, ze to nie jest dobre towarzystwo i ze wszystko, co zamiesci w internecie moze kiedys byc powodem do wstydu. I co jest takiego zlego w tym snapchacie czy instagramie? Niech sobie ma konto i wstawia zdjecia, poinformuj ja tylko o wszelkich zagrozeniach. I tak bedzie to robic, nawet jesli jej zakazesz, a w tym momencie tylko pogarszasz sprawe, bo Twoj brak zaufania sprawia, ze ona sama nie ma zaufania do Ciebie i boi sie, ze czegokolwiek by nie zrobila, bedzie przez Ciebie skrytykowana. Opanuj sie, uswiadamiaj swoje dziecko, ale nie kontroluj jej na kazdym kroku. 11-latka jest rozumnym dzieckiem zdajacym sobie sprawe z wiekszosci zagrozen przy ODROBINIE edukacji i ROZMOWY (a nie zakazach, nakazach przeszukania i permanentnej inwigilacji), a nie MAŁPĄ Z ZOO. Nie traktuj wiec tak swojego dziecka, chyba ze myslisz, ze akurat twoja corka ma rozum rozwielitki. 

14 godzin temu, Gość Ffooo napisał:

Prosze,  napisz jak sie steruje tak telefonem dziecka,  czy trzeba zainstalowac jakas aplikacje? 

wyzej napisalam,ze aplikacja nazywa sie family link,nie potrafie dokladnie powiedziec jak sie steruje telefonem dziecka,bo mąz ma to u siebie w telefonie,ale jest skuteczna. Normalnie mozemy widziec co on w tej chwili robi w telefonie, zablokowac konkretną strone lub caly telefon, zmieniac ustawienia i td. Wiadomo, z dzieckiem trzeba jak z człowiekiem, u nas na razie awantur nie ma, bo tez mlody wie,ze nic nie ugra a tylko pogorszy swoją sytuacje, wiec jw napisalam telefon w szkole ma zablokowany, internet ma odblokowany od godziny 18 do 21,wiec sobie w cos czasem gra, oglada yt itd. Oczywiscie,nie przez caly ten czas,ale moze wejsc kiedy chce. Mamy tez laptopa, komputer,ale do tego siada rzadko, do telefonu jest bardziej przywiazany

41 minut temu, Gość gosc napisał:

wyzej napisalam,ze aplikacja nazywa sie family link,nie potrafie dokladnie powiedziec jak sie steruje telefonem dziecka,bo mąz ma to u siebie w telefonie,ale jest skuteczna. Normalnie mozemy widziec co on w tej chwili robi w telefonie, zablokowac konkretną strone lub caly telefon, zmieniac ustawienia i td. Wiadomo, z dzieckiem trzeba jak z człowiekiem, u nas na razie awantur nie ma, bo tez mlody wie,ze nic nie ugra a tylko pogorszy swoją sytuacje, wiec jw napisalam telefon w szkole ma zablokowany, internet ma odblokowany od godziny 18 do 21,wiec sobie w cos czasem gra, oglada yt itd. Oczywiscie,nie przez caly ten czas,ale moze wejsc kiedy chce. Mamy tez laptopa, komputer,ale do tego siada rzadko, do telefonu jest bardziej przywiazany

Ja wiem czy takie szpiegowanie to dobra metoda. Dziecko trzeba uczyć odpowiedzialności...

8 godzin temu, Gość gość napisał:

Ja wiem czy takie szpiegowanie to dobra metoda. Dziecko trzeba uczyć odpowiedzialności...

to nie szpiegowanie,a pilnowanie i tak,w  tym wieku dziecko sie pilnuje i uczy odpowiedzialnosci. Jak najbardziej rozmowa i tłumaczenie jest konieczne,ale fajnie miec wglad do tego co dziecko robi i zamiast sie szarpac zablokowac telefon przez swoj i problem z glowy

5 minut temu, Gość gosc napisał:

to nie szpiegowanie,a pilnowanie i tak,w  tym wieku dziecko sie pilnuje i uczy odpowiedzialnosci. Jak najbardziej rozmowa i tłumaczenie jest konieczne,ale fajnie miec wglad do tego co dziecko robi i zamiast sie szarpac zablokowac telefon przez swoj i problem z glowy

Ale mam nadzieję, że 15-latkę już tak nie będziecie pilnować...

No ja jeszcze 2 lata temu musiałam pokazać zdjęcie do akceptacji mamie albo siostrze takie jakie chciałam wstawić na facebooka albo instagram.

Zabrałabym jej telefon. I zadnych przeprosin. Co to znaczy, że 11latka nie slucha się rodziców? W tak ważnej sprawie?

Sytuacja sie wyjasnila.

Powiedzialam, ze pojde z telefonem do informatyka i odblokowala.

Nie miala nic zlego.

Oprocz kilku smsow od wyludzacy, no i wlasnie to bala sie pokazac. Dostawala smsy, ze ma zadluzenie na prawie 800 zl, ze sprawa teafi do windykacji. Kolejne o tym, ze ma odp tak, jesli wplacila juz na podane konto a kolejny, ze w sprawie zadluzenia ma zadzwonic pod podany nr.

Ja sama w pierwszej chwili mialam dziwne mysli, ale sprawdzilam te numery, wyszlo ze to naciagacze. Poblokowalam.

Przez godzine tlumaczylam corce. Przeprosila i obiecala, ze sytuacja sie juz nie powtorzy.

Co fo snapa, to faktycznie jest zalecany od 13 rz. Corka pokazala mi, o co w tym chodzi.

O kolezance od tych wpisow w necie tez w koncu opowiedziala, ze zaczela przepraszac, ze chcialaby miec dalej kontakt, tylko jej mama zabrania. 

Dziekuje wszystkim za rizmowe i rady. Pozdrawiam.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Ale mam nadzieję, że 15-latkę już tak nie będziecie pilnować...

A 15 latek jest dorosły lub pełnoletny? Nie. Jest dzieckiem i jestem za niego odpowiedzialna. Muszę mieć jakąś kontrolę nad tym jak używa Internetu. Zeby nie było, nie czytam SMS, wiadomości na czacie itd, nie mam potrzeby szpiegowania, ale w razie sytuacji jak pisze autorka mam od razu wgląd do tego,że do dziecka przychodzą wiadomości z dziwnych numerów i wiem czy to spam, wyludzacze czy gość który chce wciągnąć moje dziecko w cos.

Nowy kontakt w telefonie , więc pytam syna o to i on mi mówi co to za SMS. Jak nie powie, sama sprawdzę jeśli będzie to niepokojące.. Mój syn wie,że ta blokada nie jest do sabotowania jego wolności i zwykle sam mowi o tym ze coś nie gra. 

Jak będzie kiedys to zobaczymy 

Autorko, ja tez mam w domu 11latke, tez ma telefon ale jak ja jej go kupilam to mi juz zalozyli ta aplikacje family link , wiem ile siedzi z telefonem, ma ja tez na I padzie, nie czuje, ze ograniczam czy szpieguje corke bo ona o tej aplikacji wie I wie co jej wolno, to jest glupi wiek, trzeba trzymac  reke na pulsie, poza tym moja corka wyglada na na starsza jest bardzo wysoka, ladna I ma juz troche biust wiec tym bardziej sie o nia boje

59 minut temu, Gość Gość napisał:

A 15 latek jest dorosły lub pełnoletny? Nie. Jest dzieckiem i jestem za niego odpowiedzialna. Muszę mieć jakąś kontrolę nad tym jak używa Internetu. Zeby nie było, nie czytam SMS, wiadomości na czacie itd, nie mam potrzeby szpiegowania, ale w razie sytuacji jak pisze autorka mam od razu wgląd do tego,że do dziecka przychodzą wiadomości z dziwnych numerów i wiem czy to spam, wyludzacze czy gość który chce wciągnąć moje dziecko w cos.

Nowy kontakt w telefonie , więc pytam syna o to i on mi mówi co to za SMS. Jak nie powie, sama sprawdzę jeśli będzie to niepokojące.. Mój syn wie,że ta blokada nie jest do sabotowania jego wolności i zwykle sam mowi o tym ze coś nie gra. 

Jak będzie kiedys to zobaczymy 

Nie jest pełnoletni, ale na tyle duży że ma swoje sprawy i tajemnice. I wcale nie chodzi o alkohol czy narkotyki.

A ja nie moge sobie w tej chwili poradzić ze swoim 10 letnim synem

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

A 15 latek jest dorosły lub pełnoletny? Nie. Jest dzieckiem i jestem za niego odpowiedzialna. Muszę mieć jakąś kontrolę nad tym jak używa Internetu. Zeby nie było, nie czytam SMS, wiadomości na czacie itd, nie mam potrzeby szpiegowania, ale w razie sytuacji jak pisze autorka mam od razu wgląd do tego,że do dziecka przychodzą wiadomości z dziwnych numerów i wiem czy to spam, wyludzacze czy gość który chce wciągnąć moje dziecko w cos.

Nowy kontakt w telefonie , więc pytam syna o to i on mi mówi co to za SMS. Jak nie powie, sama sprawdzę jeśli będzie to niepokojące.. Mój syn wie,że ta blokada nie jest do sabotowania jego wolności i zwykle sam mowi o tym ze coś nie gra. 

Jak będzie kiedys to zobaczymy 

A co jeśli będzie chciał w spokoju - no nie wiem - obejrzeć filmy pornograficzne? Będziecie sobie razem oglądać, bo musisz mieć kontrolę? 

Ja w tym wieku mamie nie mówiłam jakie numery telefonu sobie zapisywałam, mama też mnie nie sprawdzała i uwierz mi, jeśli masz mądre, dobrze wychowane dziecko, to ono nie wpakuje się w głupoty. Ale jak wolisz nie przykładać się do wychowania syna, tylko wolisz kontrolować jego telefon... 

dlatego moja corka.wsmarcu skonczyla 10 lat.Jeszcze długo nie dostanie tefonu.Do komunikacji   ze mna i tata ma smartwatch.

8 godzin temu, Gość Jani Lane napisał:

A co jeśli będzie chciał w spokoju - no nie wiem - obejrzeć filmy pornograficzne? Będziecie sobie razem oglądać, bo musisz mieć kontrolę? 

Ja w tym wieku mamie nie mówiłam jakie numery telefonu sobie zapisywałam, mama też mnie nie sprawdzała i uwierz mi, jeśli masz mądre, dobrze wychowane dziecko, to ono nie wpakuje się w głupoty. Ale jak wolisz nie przykładać się do wychowania syna, tylko wolisz kontrolować jego telefon... 

Filmy pornograficzne są powyżej 18rz. Więc nie widzę powodu bym miała uda,ać, ze 15 latek jest już dorosły i może oglądać. Zresztą jak wyżej pisze, ja nie czytam dziecka wiadomości, zresztą maz ma ta aplikacje zainstalowana i on ma oko na poczynania syna. Dziecko mam wychowane, fajne ale jeszcze nieświadome niebezpieczeństwa w sieci. Duzo czasu spędza na czatach o grach, gra online tez, ogląda yt-berow i wolę wiedzieć czy ten yt-ber mowi o grach czy o składaniu sobie żarówki do tyłka. Będzie starszy, rozsadniejszy, uznam ze wie co robi to nie będzie miec kontroli. Nie wiem co będzie za 4 lata

Matko! Obawiam się, że niestety nadszedł ten smutny czas kiedy twoja córka zaczęła robić lody.

Teraz dzieci wcześniej dojrzewają, 11 latki myślą już o robieniu loda

mój syn ma 10.5 i nie ma telefonu. Po co dzieciom w tym wieku telefon.???To błąd rodziców że od początku daje się dzieciom tablet/komórkę/tv żeby się sobą zajęły. I potem się od tego uzależniaja. 

Mój mąż do 16 roku życia nie miał niczego z elektroniki w domu prócz starego tv w którym i tak nic nie szło...:) A został programista. A teraz dzieci od 2 roku życia używają kompa A i tak mózgi mają jak orzeszki i nic nie potrafią pożytecznego zrobić prócz zdjęcia na INSTA wrzucić... Im więcej siedzą w elektronice tym są głupsze

trzeba uczyć dzieci że nie są malpami w zoo i to że 90% dzieci w klasie la telefon to one też muszą mieć....

Lepiej zabierz córce telefon nim dobierze się do niej jakiś stary obleśny internetowy pe do fil.

Moja babcia w tak trudnych momentach użyłaby środka wychowawczego w postaci kabla do odkurzacza.

13 godzin temu, Gość Gość napisał:

Filmy pornograficzne są powyżej 18rz. Więc nie widzę powodu bym miała uda,ać, ze 15 latek jest już dorosły i może oglądać. Zresztą jak wyżej pisze, ja nie czytam dziecka wiadomości, zresztą maz ma ta aplikacje zainstalowana i on ma oko na poczynania syna. Dziecko mam wychowane, fajne ale jeszcze nieświadome niebezpieczeństwa w sieci. Duzo czasu spędza na czatach o grach, gra online tez, ogląda yt-berow i wolę wiedzieć czy ten yt-ber mowi o grach czy o składaniu sobie żarówki do tyłka. Będzie starszy, rozsadniejszy, uznam ze wie co robi to nie będzie miec kontroli. Nie wiem co będzie za 4 lata

I ty myślisz, że normalni nastoletni chłopcy nie oglądają porno? Żyjesz pod kloszem, kochana.