Dlaczego Warszawianki mają wymagania wyebane w kosmos?

Sam od urodzenia mieszkałem w Warszawie i nie wiedziałem o co chodzi kiedy ludzie spoza Warszawy mówili, że Warszawiacy i Warszawianki zadzierają nosa. Dla mnie było po prostu normalne, że ładne dziewczyny nie zwracają na mnie uwagi. A teraz przeżywam szok! Czy to w Katowicach czy w Łodzi, nawet ładne dziewczyny chcą normalnego faceta z pracą na poziomie średniej krajowej a nie każda chce milionera. Jak to się dzieje? Pytam serio! I Żałuję, że wcześniej nie rozejrzałem się za dziewczyną spoza Warszawy!!!!!

No ale 3000 zl netto ro wielkie g0wno. Jak chcesz ładniejsza laske to zarób. Proste. Dlaczego ma brać golodupca skoro może kogoś zaradniejszego? Wez sobie gruba, tam jest mniejsza konkurencja. I wesprzyj ją w odchudzaniu. 

14 minut temu, Gość Proste napisał:

No ale 3000 zl netto ro wielkie g0wno. Jak chcesz ładniejsza laske to zarób. Proste. Dlaczego ma brać golodupca skoro może kogoś zaradniejszego? Wez sobie gruba, tam jest mniejsza konkurencja. I wesprzyj ją w odchudzaniu. 

Właśnie, że nie!!!!! Widzę, że ładne i szczupłe, o których bym nawet nie marzył, tyle tylko, że nie z Warszawy, już są zupełnie inne!!!

Myślałem że w dziewczynie wzbudza się zainteresowanie swoją osobowością, poczuciem humoru, cechami osobowości, mądrością itp.  

Co to za moda na kupowanie dziewczyny?

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Właśnie, że nie!!!!! Widzę, że ładne i szczupłe, o których bym nawet nie marzył, tyle tylko, że nie z Warszawy, już są zupełnie inne!!!

To wyjedź. Proste. 

P. S. Ceny sa takie same wszędzie. Musiałbyś gdzieś w puszczy zamieszkać i zywic sie tym co natura podesle, wyrzec sie cywilizacji..  wtedy pieniążki przestaną mieć znaczenie. 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Myślałem że w dziewczynie wzbudza się zainteresowanie swoją osobowością, poczuciem humoru, cechami osobowości, mądrością itp.  

Co to za moda na kupowanie dziewczyny?

Sorrki ale to kobieta ma wzbudzać zainteresowanie du/pa a facet charakterem? U kobiet nie liczy się mądrość, charakter, cechy osobowosci, poczucie humoru. Jesteś cie wyrachowani i wy nas tego nauczyliscie. No bez jaj kto wam takich mrzonek naopowiadal? 

Poza tym takie 2500zł to dużo pieniędzy. Jak ktoś mieszka z rodzicami to może z 1000 dawać na rachunki i oszczeszac po 1500 na miesiac.

Po co komu wiecej jak starczy na wszystko?

Gry ksiazki basen siłownia narty a nawet wakacje i bilet miesieczny/kwartalny/roczny, wyjscia ze znajomymi na miasto koncerty,

Od tego dobrobytu wam się poprzewracało.

Ja zarabiam 2500 i mam na wszystko.

3 minuty temu, Gość Kobieta napisał:

Sorrki ale to kobieta ma wzbudzać zainteresowanie du/pa a facet charakterem? U kobiet nie liczy się mądrość, charakter, cechy osobowosci, poczucie humoru. Jesteś cie wyrachowani i wy nas tego nauczyliscie. No bez jaj kto wam takich mrzonek naopowiadal? 

Przecież dziewczyna też wzbudza zainteresowanie osobowością, poczuciem humoru i mądrością. Wygląd  to sprawa drugorzędna. 

Ps. Nic nie pisałem ze kobieta ma wzbudzać zainteresowanie wyglądem. Po co mi ładne opakowanie w którym nic nie ma ???

Gość i gość autor posta to inne osoby

37 minut temu, Gość gość napisał:

Sam od urodzenia mieszkałem w Warszawie i nie wiedziałem o co chodzi kiedy ludzie spoza Warszawy mówili, że Warszawiacy i Warszawianki zadzierają nosa. Dla mnie było po prostu normalne, że ładne dziewczyny nie zwracają na mnie uwagi. A teraz przeżywam szok! Czy to w Katowicach czy w Łodzi, nawet ładne dziewczyny chcą normalnego faceta z pracą na poziomie średniej krajowej a nie każda chce milionera. Jak to się dzieje? Pytam serio! I Żałuję, że wcześniej nie rozejrzałem się za dziewczyną spoza Warszawy!!!!!

Dlatego, że w Warszawie masz wyższe koszty życia niż w Katowicach czy Łodzi.

12 minut temu, Gość Kobieta napisał:

Sorrki ale to kobieta ma wzbudzać zainteresowanie du/pa a facet charakterem? U kobiet nie liczy się mądrość, charakter, cechy osobowosci, poczucie humoru. Jesteś cie wyrachowani i wy nas tego nauczyliscie. No bez jaj kto wam takich mrzonek naopowiadal? 

To jest norma. Sami kochają kobiety za ładną aparycję i nie dostrzegają w nas innych zalet, ale jak kobieta ma podobnie płytkie podejście względem płci przeciwnej, to jest obraza majestatu. A już szczególnie się pieklą, gdy jakaś wspomni o tym, że facet musi być kasiasty. Są przeciwni feminizmowi, ale oczywiście jak któraś uważa, że to mężczyzna powinien utrzymywać rodzinę, to zaczynają wyzywać od materialistek. Fuck logic 

1 minutę temu, Mizo napisał:

To jest norma. Sami kochają kobiety za ładną aparycję i nie dostrzegają w nas innych zalet, ale jak kobieta ma podobnie płytkie podejście względem płci przeciwnej, to jest obraza majestatu. A już szczególnie się pieklą, gdy jakaś wspomni o tym, że facet musi być kasiasty. Są przeciwni feminizmowi, ale oczywiście jak któraś uważa, że to mężczyzna powinien utrzymywać rodzinę, to zaczynają wyzywać od materialistek. Fuck logic 

głupiaś ty nic nie zmądrzałaś pustaku, kto ci naopowiadał bajek że faceci widzą tylko wygląd w kobiecie? Może w tobie i twoich wszystkich koleżankach, tak, bo nic innego nie macie do zaoferowania.

Dzisiejsze kobiety są strasznie puste i głupie, i to jest wina tego stanu. Bo nie będzeimy sie w szambie dopatrywać zapachu lawendy. 

15 minut temu, ZakochanyKundel napisał:

Dziś Warszawianek nie ma, są tylko słoiki z podwarszawskich wioch, które po tygodniu mieszkania w stolicy mianują się prawdziwymi Warszawiakami. Czują, że zażyły bardziej światowego życia i podnoszą absurdalnie wymagania. 

Są Warszawianki, szukaj pijaczek i menelek na Pradze, leżą w bramach często, czasem na przystankach. 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

głupiaś ty nic nie zmądrzałaś pustaku, kto ci naopowiadał bajek że faceci widzą tylko wygląd w kobiecie? Może w tobie i twoich wszystkich koleżankach, tak, bo nic innego nie macie do zaoferowania.

Dzisiejsze kobiety są strasznie puste i głupie, i to jest wina tego stanu. Bo nie będzeimy sie w szambie dopatrywać zapachu lawendy. 

Co za tłuk, a jak faceci zapraszają na pierwszą randkę, żeby się poznać to czym się kierują? 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

głupiaś ty nic nie zmądrzałaś pustaku, kto ci naopowiadał bajek że faceci widzą tylko wygląd w kobiecie? Może w tobie i twoich wszystkich koleżankach, tak, bo nic innego nie macie do zaoferowania.

Dzisiejsze kobiety są strasznie puste i głupie, i to jest wina tego stanu. Bo nie będzeimy sie w szambie dopatrywać zapachu lawendy. 

Sam sobie zaprzeczasz. Twierdzisz, że mężczyźni nie widzą w kobietach tylko wyglądu, po czym piszesz, że współczesne kobiety są puste i głupie, więc wracamy do punktu wyjścia, czyli dajesz do zrozumienia, że normalnym jest cenienie nas tylko za aparycję. Ja mam jednak inne wytłumaczenie na ten stan. Wasze mózgi są po prostu zbyt prymitywne i proste, by spojrzeć na nas z wielu perspektyw. Najłatwiej powiedzieć, że kobiety są mało inteligentne zamiast przyznać się, że te aspekty po prostu Was nie interesują. Powiem więcej - wręcz przerażają. Największy wróg mężczyzny to kobieta mądrzejsza od niego samego. A oto nie trudno     

6 minut temu, Mizo napisał:

Sam sobie zaprzeczasz. Twierdzisz, że mężczyźni nie widzą w kobietach tylko wyglądu, po czym piszesz, że współczesne kobiety są puste i głupie, więc wracamy do punktu wyjścia, czyli dajesz do zrozumienia, że normalnym jest cenienie nas tylko za aparycję. Ja mam jednak inne wytłumaczenie na ten stan. Wasze mózgi są po prostu zbyt prymitywne i proste, by spojrzeć na nas z wielu perspektyw. Najłatwiej powiedzieć, że kobiety są mało inteligentne zamiast przyznać się, że te aspekty po prostu Was nie interesują. Powiem więcej - wręcz przerażają. Największy wróg mężczyzny to kobieta mądrzejsza od niego samego. A oto nie trudno     

ale nikt wam nie broni założyć ferajny kotów, ale nie piszcie, że to wina facetów, że jesteście puste. 

51 minut temu, Gość gość napisał:

Dlatego, że w Warszawie masz wyższe koszty życia niż w Katowicach czy Łodzi.

Wyzsze ale chyba nie 5 razy wyzsze, ze w Katowicach wystarczy zarabiac 3 tys a w Warszawie 15 tys? 

33 minuty temu, Gość gość napisał:

Dlaczego Warszawianki mają wymagania wyebane w kosmos?

A kogo to ... interesuje jakie kto ma wymagania, ja mam swoje i nie piszę o tym na forum!

11 minut temu, Gość Gość napisał:

ale nikt wam nie broni założyć ferajny kotów, ale nie piszcie, że to wina facetów, że jesteście puste. 

Tyle, że kobieta decydując się na koty nie obniża swoich wymagań. Mężczyzna skomląc o uwagę takiego "puchu marnego" jakim jest według niego kobieta, tylko się pogrąża. I kto tutaj jest pusty i nie szanuje siebie?   

1 minutę temu, Mizo napisał:

Tyle, że kobieta decydując się na koty nie obniża swoich wymagań. Mężczyzna skomląc o uwagę takiego "puchu marnego" jakim jest według niego kobieta, tylko się pogrąża. I kto tutaj jest pusty i nie szanuje siebie?   

ty 

Warszawa to zepsute miasto zepsutych ludzi. Największych chu'jów i największe sz'maty spotkałem właśnie tam.  To smutne bo jeszcze 15 lat temu Warszawa była inna.

Sam fakt, że mieszkańcy wybrali na prezydenta faceta, który ich dy'ma na każdym kroku pokazuje z jaką społecznością mamy do czynienia.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Sam od urodzenia mieszkałem w Warszawie i nie wiedziałem o co chodzi kiedy ludzie spoza Warszawy mówili, że Warszawiacy i Warszawianki zadzierają nosa. Dla mnie było po prostu normalne, że ładne dziewczyny nie zwracają na mnie uwagi. A teraz przeżywam szok! Czy to w Katowicach czy w Łodzi, nawet ładne dziewczyny chcą normalnego faceta z pracą na poziomie średniej krajowej a nie każda chce milionera. Jak to się dzieje? Pytam serio! I Żałuję, że wcześniej nie rozejrzałem się za dziewczyną spoza Warszawy!!!!!

W Warszawie też chcą. Widać one się jednak zorientowały, ze fajny nie jesteś :) 

Warszawa to smutne miasto dlatego ludzie tam smutnieją. Za dużo zła tam sie wydarzyło w czasie wojny i wspomnienia przelanej krwi nadal żyją w sercach tych ludzi. 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Sam od urodzenia mieszkałem w Warszawie i nie wiedziałem o co chodzi kiedy ludzie spoza Warszawy mówili, że Warszawiacy i Warszawianki zadzierają nosa. Dla mnie było po prostu normalne, że ładne dziewczyny nie zwracają na mnie uwagi. A teraz przeżywam szok! Czy to w Katowicach czy w Łodzi, nawet ładne dziewczyny chcą normalnego faceta z pracą na poziomie średniej krajowej a nie każda chce milionera. Jak to się dzieje? Pytam serio! I Żałuję, że wcześniej nie rozejrzałem się za dziewczyną spoza Warszawy!!!!!

To nie one mają wymagania a ty jesteś do niczego, jakoś inni znajdują sobie dziewczyny, 5ylko ciebie żadna nie chce. Opinia idzie przed tobą? Czy zachowujesz się jak przyglup? 

4 minuty temu, Gość Żal mi warszawiaków napisał:

Warszawa to smutne miasto dlatego ludzie tam smutnieją. Za dużo zła tam sie wydarzyło w czasie wojny i wspomnienia przelanej krwi nadal żyją w sercach tych ludzi. 

Bzdura totalna

W zasadzie to nie chodzi o pieniądze. Jak jeżdżę po Polsce i mam włączoną aplikację randkową to na niej nie widać ani ile zarabiam ani skąd jestem, bo wyświetla się tylko, że jestem w okolicy. A dziewczyny poza Warszawą po pierwsze te ładniejsze odpowiadają a po drugie wszystkie dziewczyny po prostu normalnie po ludzku rozmawiają a nie piętrzą trudności! Tu nie chodzi o pieniądze tylko o charakter! To miałem na myśli

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Bzdura totalna

żadna bzdura, w innych miastach życie toczyło sie normalnie, a w warszawie była wojna, takie coś pozostaje w mentalności ludzi na pokolenia. Ja jak przyjeżdżam do warszawy to widze na ulicach samych zombie, bardzo specyficzny klimat, srogi.

1 minutę temu, Gość Żal mi warszawiaków napisał:

żadna bzdura, w innych miastach życie toczyło sie normalnie, a w warszawie była wojna, takie coś pozostaje w mentalności ludzi na pokolenia. Ja jak przyjeżdżam do warszawy to widze na ulicach samych zombie, bardzo specyficzny klimat, srogi. 

Co Ci pozostaje w mentalności skoro większość to przyjezdni? Nie dość, że Twoja teoria jest bzdurą to jeszcze brakuje w niej logiki.

2 minuty temu, Gość Żal mi warszawiaków napisał:

żadna bzdura, w innych miastach życie toczyło sie normalnie, a w warszawie była wojna, takie coś pozostaje w mentalności ludzi na pokolenia. Ja jak przyjeżdżam do warszawy to widze na ulicach samych zombie, bardzo specyficzny klimat, srogi.

Samookłamywanie się to nie  jest dobry sposób na problemy 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Samookłamywanie się to nie  jest dobry sposób na problemy 

komentarz z dupy