Chyba zostałam zaliczona

Poznałam faceta 2 tygodnie temu, w sobotę był sex i od tamtego czasu napisał tylko jednego smsa. 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Poznałam faceta 2 tygodnie temu, w sobotę był sex i od tamtego czasu napisał tylko jednego smsa. 

no i super, wnioskuje ze bylo ci dobrze, albo tylko tak ci sie wydaje.

Zajmij sie teraz swoimi sprawami, wieczorem zrob sobie dobrze, do rana powinno sie zagoić. Pomysl o porozrzucanych śmierdzących skarpetach, prowokacjach, dziwnych pretensjach to ci sie faceta odechce.

W przypadku wzrostu ciśnienia na mysl o obiekcie, zaleca sie zainicjowanie spotkania w celu wyeliminowania potencjanego zagrożenia. 

kołcz

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Poznałam faceta 2 tygodnie temu, w sobotę był sex i od tamtego czasu napisał tylko jednego smsa. 

 Zaczekaj jak znów mu się nazbiera pełna torba to zadzwoni. Zbyt łatwa jesteś dla trwałego związku.

Przed chwilą, Gość Wiem co mówię napisał:

 Zaczekaj jak znów mu się nazbiera pełna torba to zadzwoni. Zbyt łatwa jesteś dla trwałego związku.

niby wiesz co mowisz tak ci sie wydaje, jednak nie tędy droga

jak wplacisz naleznosc to dostaniesz obszerną instrukcję

14 minut temu, Gość Gość napisał:

Poznałam faceta 2 tygodnie temu, w sobotę był sex i od tamtego czasu napisał tylko jednego smsa. 

chyba? ha ha to Ty zamiast pisac na forum kup sobie test ciążowy 

1 minutę temu, Gość Ania napisał:

chyba? ha ha to Ty zamiast pisac na forum kup sobie test ciążowy 

drogie panie, darujmy sobie uszczypliwości

z pozdrowieniami kołcza

2 tygodnie to za krótko żeby się zakochac. Czego sie spodziewalas? Już szuka następnej

18 minut temu, Gość Gość napisał:

Poznałam faceta 2 tygodnie temu, w sobotę był sex i od tamtego czasu napisał tylko jednego smsa. 

napisz sobie drukowanymi  i przyklej w widocznym miejscu ZALICZYŁAM FACETA

pozdrawiam kołcz

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Chyba zostałam zaliczona

Albo to Ty sobie zaliczyłaś jego, i to bez specjalnego wysiłku ;p Przeżyłaś miłe chwile, ciesz się tym. A gdyby się jeszcze odezwał miej na uwadze, że podkładający się i nie szanujący faceci niekoniecznie są warci uwagi i często bywają problematyczni (niestabilne ego, niska samoocena, patologiczne wzorce itepede).

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

2 tygodnie to za krótko żeby się zakochac. Czego sie spodziewalas? Już szuka następnej

i tym lepiej, nie potrzebny jej taki facet przecież

Przed chwilą, Nenesh napisał:

Albo to Ty sobie zaliczyłaś jego, i to bez specjalnego wysiłku Przeżyłaś miłe chwile, ciesz się tym. A gdyby się jeszcze odezwał miej na uwadze, że podkładający się i nie szanujący faceci niekoniecznie są warci uwagi i często bywają problematyczni (niestabilne ego, niska samoocena, patologiczne wzorce itepede).

6 minut temu, Gość Wiem co mówię napisał:

 Zaczekaj jak znów mu się nazbiera pełna torba to zadzwoni. Zbyt łatwa jesteś dla trwałego związku.

I to jest właśnie schematyczne myślenie mężczyzny. To, że kobieta się szybko przespała z facetem nie znaczy automatycznie, że robi tak z każdym napotkanym. Może z tym jednym akurat była wyjątkowa chemia? Śmieszne jest też to, że uważacie, że jak kobieta się z Wami prześpi później, to jest jakaś "porządniejsza". To chore, że oceniacie wartość kobiety przez pryzmat jej życia seksualnego. Kobiety też mają swoje potrzeby i nie myślcie, że będą się specjalnie hamować przed realizacją swoich pragnień tylko dlatego, że jakiś mentalny janusz zaraz wyzwie ją od najgorszych... Zabawne, że najwięcej do powiedzenia na temat reputacji kobiet mają Ci, którzy nie mieli z żadną styczności  

Przed chwilą, Mizo napisał:

I to jest właśnie schematyczne myślenie mężczyzny. To, że kobieta się szybko przespała z facetem nie znaczy automatycznie, że robi tak z każdym napotkanym. Może z tym jednym akurat była wyjątkowa chemia? Śmieszne jest też to, że uważacie, że jak kobieta się z Wami prześpi później, to jest jakaś "porządniejsza". To chore, że oceniacie wartość kobiety przez pryzmat jej życia seksualnego. Kobiety też mają swoje potrzeby i nie myślcie, że będą się specjalnie hamować przed realizacją swoich pragnień tylko dlatego, że jakiś mentalny janusz zaraz wyzwie ją od najgorszych... Zabawne, że najwięcej do powiedzenia na temat reputacji kobiet mają Ci, którzy nie mieli z żadną styczności  

2 minuty temu, Mizo napisał:

Może z tym jednym akurat była wyjątkowa chemia?

...To chore, że oceniacie wartość kobiety przez pryzmat jej życia seksualnego.

ale pierdooolisz farmazony babo 

Przed chwilą, Gość masakra napisał:

ale pierdooolisz farmazony babo 

masakra to typowy przyklad ignoranta, w takiej wlasnie chwili należy pozostać niezlomnym we wlasnych odczuciach i poglądach na bieżące sprawy, TO PROCENTUJE

Co mi da myślenie, że to ja niby zaliczyłam faceta, skoro jest mi źle.:(

Od samego początku gdzieś z tylu głowy miałam taka wątpliwość, że jestem dla niego za słaba.  Facet ideał, może mieć każda a wybrał mnie. W sumie widziałam że podrywac ale z drugiej strony był inny niż wszyscy. O innych rzeczach mówił niz inni,  nie był natarczywy, imteligentny...cholera, zakochałam się. 

7 minut temu, Mizo napisał:

I to jest właśnie schematyczne myślenie mężczyzny. To, że kobieta się szybko przespała z facetem nie znaczy automatycznie, że robi tak z każdym napotkanym. Może z tym jednym akurat była wyjątkowa chemia? Śmieszne jest też to, że uważacie, że jak kobieta się z Wami prześpi później, to jest jakaś "porządniejsza". To chore, że oceniacie wartość kobiety przez pryzmat jej życia seksualnego. Kobiety też mają swoje potrzeby i nie myślcie, że będą się specjalnie hamować przed realizacją swoich pragnień tylko dlatego, że jakiś mentalny janusz zaraz wyzwie ją od najgorszych... Zabawne, że najwięcej do powiedzenia na temat reputacji kobiet mają Ci, którzy nie mieli z żadną styczności  

No tak bo przecież dziffka uprawiajajca seks za kase to też wartościowa kobieta. Zawód jak każdy.

Taka chemia że ja kopnal w d.. 

2 minuty temu, Gość masakra napisał:

ale pierdooolisz farmazony babo 

Im facet bardziej zakompleksiony, tym większe ma to dla niego znaczenie. Normalny mężczyzna przyjmuje ze spokojem do wiadomości, że dorosła kobieta ma jakąś przeszłość. Tylko dla takiej ciamajdy, która boi się porównań głównym kryterium przy doborze kobiety będzie "mały przebieg" albo dziewictwo  

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Co mi da myślenie, że to ja niby zaliczyłam faceta, skoro jest mi źle.:(

Od samego początku gdzieś z tylu głowy miałam taka wątpliwość, że jestem dla niego za słaba.  Facet ideał, może mieć każda a wybrał mnie. W sumie widziałam że podrywac ale z drugiej strony był inny niż wszyscy. O innych rzeczach mówił niz inni,  nie był natarczywy, imteligentny...cholera, zakochałam się. 

tu nie chodzi o to, żebys byla twarda jak skała i wymazala to cos z glowy, niech cie to inspiruje na przyklad, dodaje energii, wykorzystaj ten stan uniesienia do tworzenia ciekawej przestrzeni wokol siebie, moze zrob cos ciekawego, moze staniesz sie odkrywcą, dokonasz czegoś o co bys siebie nigdy nie podejrzewała...

3 minuty temu, Mizo napisał:

Im facet bardziej zakompleksiony, tym większe ma to dla niego znaczenie. Normalny mężczyzna przyjmuje ze spokojem do wiadomości, że dorosła kobieta ma jakąś przeszłość. Tylko dla takiej ciamajdy, która boi się porównań głównym kryterium przy doborze kobiety będzie "mały przebieg" albo dziewictwo  

Tu nie chodzi o przebieg ale dawać doopy po 2 tygodniowej znajomości i pewnie dwóch spotkaniach to za szybko, nie uważasz? Pewnie sama jesteś łatwa

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

No tak bo przecież dziffka uprawiajajca seks za kase to też wartościowa kobieta. Zawód jak każdy.

Dla mnie tak. Nie interesuje mnie zawód, który wykonuje. To jej ciało i ona nim zarządza. Co nie znaczy, że tę branżę pochwalam. Ale  jej praca nadal nie wyklucza faktu, że może to być wartościowa osoba, z którą inteligentnie można porozmawiać i w której można się zakochać. Poza tym, nie każda kobieta trudniąca się takim zawodem robi to dla przyjemności, wiele kobiet do prostytucji jest zmuszanych. Każda historia jest inna. A co w takim razie powiesz o panach, którzy z takich usług korzystają? Oni są pewnie ok, bo przecież jak "dają", to trzeba brać, prawda?  Nie wspomnę już o tym, że to właśnie mężczyźni i ich popyt na takie przyjemności nakręcają ten interes. Gdybyście się szanowali i nie chcieli wkładać siuraka gdzie popadnie, to takie zjawisko nie miałoby racji bytu  

7 minut temu, Mizo napisał:

Im facet bardziej zakompleksiony, tym większe ma to dla niego znaczenie. Normalny mężczyzna przyjmuje ze spokojem do wiadomości, że dorosła kobieta ma jakąś przeszłość. Tylko dla takiej ciamajdy, która boi się porównań głównym kryterium przy doborze kobiety będzie "mały przebieg" albo dziewictwo  

ty jesteś po prostu pierd)olnięta w łeb i tyle, tu nie ma co przyjmować do wiadomości. Jesteś skończoną deeebilką.

przez jaki pryzmat jak nie życia seksualnego mamy oceniać kobiete? A pewnie przez żaden, ale facetów przez wszystkie. Baba dla ciebie może być kur)wą a ty powiesz, że to wina facetów. weź sie zabij dałniaro

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Tu nie chodzi o przebieg ale dawać doopy po 2 tygodniowej znajomości i pewnie dwóch spotkaniach to za szybko, nie uważasz? Pewnie sama jesteś łatwa

pewnie sama bys tak chciala, ale odwagi nie masz, albo jestes facetem, ktory ma problemy w zainicjowaniu spotkania

rożni ludzie, rózne poglądy i ich zachamowania

1 minutę temu, Gość masakra napisał:

ty jesteś po prostu pierd)olnięta w łeb i tyle, tu nie ma co przyjmować do wiadomości. Jesteś skończoną deeebilką.

przez jaki pryzmat jak nie życia seksualnego mamy oceniać kobiete? A pewnie przez żaden, ale facetów przez wszystkie. Baba dla ciebie może być kur)wą a ty powiesz, że to wina facetów. weź sie zabij dałniaro

Zaczyna się... aż się przypomniały czasy kowbojek  

zalecam spokoj, agresja nie jest dobrym doradcą, tym bardziej, ze nie znamy szczegołów jedynie pobiezny zarys sytuacji

z pozdrowieniami

Przed chwilą, Mizo napisał:

Zaczyna się... aż się przypomniały czasy kowbojek  

zaczyna sie twoje pierdoIenie niedoj3banej umysłowo kr3tynki

1 minutę temu, Gość kołcz napisał:

zalecam spokoj, agresja nie jest dobrym doradcą, tym bardziej, ze nie znamy szczegołów jedynie pobiezny zarys sytuacji

z pozdrowieniami

Trenerze, tutaj tylko jedna strona jest agresywna. Ale tak to się właśnie kończy, gdy nie ma się logicznych argumentów. Jedyną obroną jest atak. Pozdrawiam.  

Przed chwilą, Mizo napisał:

Trenerze, tutaj tylko jedna strona jest agresywna. Ale tak to się właśnie kończy, gdy nie ma się logicznych argumentów. Jedyną obroną jest atak. Pozdrawiam.  

Ale ty nie ustosunkowujesz sie do cudzych argumentów. Wytyka ci sie hipokryzje, a ty jak trollica dalej pieprzysz jak potłuczona. Dlaczego kobiete ma sie nie oceniać przez pryzmat życia seksualnego? Czy twoja matka to kur'wa? Czy twojej matce, albo ojcu wszystko jedno czy będziesz zarabiać na życie ciągnąc pałe? Serio? Nie oceniajmy przez ten pryzmat?

Ręce opadają. Gdzie te twoje argumenty? 

Przed chwilą, Mizo napisał:

Trenerze, tutaj tylko jedna strona jest agresywna. Ale tak to się właśnie kończy, gdy nie ma się logicznych argumentów. Jedyną obroną jest atak. Pozdrawiam.  

nie moge napisać na forum jak temu zaradzić, jest sposób

p.s.

dziekuje za spotkanie, tymczasem oddalam sie ku innej dziedzinie, do spisania, pozdrawiam