Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia

Zdradziłam męża

Polecane posty

Gość Kasia

Otóż zdradziłam męża po 20latach małżeństwa.I nie mam wyrzutów sumienia.W skrucie mąż w związku stosował przemoc fizyczną i psychiczną.Czy to może być przyczyną braku wyrzutow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość P Śląsk

To Ty musisz nam powiedziec... w jakich okolicznosciach to zrobilas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40 +

Tylko kobieta wytrzyma 20 lat pod jarzmem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Dodam ,że nie zrobiłam tego aby się zemścić.Zaczelismy się spotykać i tak wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość P Śląsk
Przed chwilą, Gość Kasia napisał:

Dodam ,że nie zrobiłam tego aby się zemścić.Zaczelismy się spotykać i tak wyszło

Ja Cię rozumiem, ale z kim i gdzie go spotkalas??....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Podszedł do mnie w markecie.Zagadal.Na koniec poprosil o nr tel.O dziwo dałam.Zadzwonil nie odebrałam . Pisał .Po 4mc odpisałam.Zaprosil mnie do kina potem na basen .Po kilku spotkaniach całowanie i sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kevin

Jeżeli chłop używał przemocy, nie czułaś się z nim dobrze, to czemu masz nie zacząć żyć jak człowiek.. Każdy ma prawo do szczęścia, więc może to czas żeby zakończyć małżeństwo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rumak

Jak się kochaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Zbieram się do tego.Przeszkodą jest  podział majątku ,firmy.To nie takie proste.A mąż nie jest ugodowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Jak się kochalismy?

Różnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Kochanek nie jest tak jak mój mąż 'perwersyjny'

Jest normalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrek

Jak warto było to niema co płakać tylko się cieszyć pięknymi chwilami.. Albo poukładać sobie życie na nowo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xyz

Zrób rozeznanie on pewnie zdradził Cię nie jeden raz, znajdź dowody a potem rozwód z jego winy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rumak

Twoja ulubiona pozycja Kasiu?

Lubisz mocno czy delikatnie się kochać w łóżeczku Kasiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Zależy.Jestem uległa.nie lubię sadomaso😒

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rumak

Lubisz być na koniku? Lubisz sobie poszaleć Kasiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rumak

Sadomaso czyli co Twój mąż Ci robił a tego nie lubisz Kasiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
41 minut temu, Gość Kasia napisał:

Otóż zdradziłam męża po 20latach małżeństwa.I nie mam wyrzutów sumienia.W skrucie mąż w związku stosował przemoc fizyczną i psychiczną.Czy to może być przyczyną braku wyrzutow?

„w skrócie” a nie „w skrucie” do ku rwy nędzy!!!!!😠😠😡😡🤬🤬

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

„w skrócie” a nie „w skrucie” do ku rwy nędzy!!!!!😠😠😡😡🤬🤬

Popieram. Analfabetyzm na kafeterii przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Twój problem jest dość złożony, ale zdrada jest wynikiem przemocy wobec Twojej osoby, jest to odruch świadomy bądź nieświadomy z Twojej strony, ale od strony psychologii człowieka Twoja zdrada jest zrozumiała i zdarza się w tego typu relacjach jeśli wziąć pod uwagę statystykę takich spraw. Niemoralność Twojej zdrady jest równoważna z przemocą Twojego męża wobec Ciebie

Tylko teraz czego oczekujesz, skoro znalazłaś się w tej sytuacji i piszesz o swoim problemie? Potrzebujesz porady jak z tego wybrnąć?

W pierwszej kolejności powinnaś uregulować sprawy ze swoim mężem i to jak najszybciej, bo mężczyzna który znęca się nad kobietą w jakikolwiek sposób, robi to za jej niemym przyzwoleniem, czyli brakiem znaczącego sprzeciwu. Musisz się wziąć w garść i przestać mu na to pozwalać, nie jesteś w tym sama, są instytucje które Ci w tym skutecznie pomogą. Powiatowe centrum pomocy rodzinie pomaga w takich sytuacjach, prowadzą bezpłatne terapię dla ofiar przemocy domowej. A przemoc ma wiele odsłon, może być fizyczna, psychiczna, a nawet finansowa. Terapeutka czy psycholog pomogą Ci bezpiecznie wyjść z opresji przemocy, pokażą Ci narzędzia którymi będziesz mogła się skutecznie bronić. Pokażą Ci jakie masz możliwości i zorientujesz się że wcale nie jesteś w tak beznadziejnej sytuacji. Są też darmowe porady prawne w każdym powiecie, zasięgnij porady, zobaczysz jakie masz prawa i możliwości, zbieraj dowody i świadków, a przed sądem bez problemu wygrasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babysaokropne

zdrada to zdrada. swinstwa sie nie wytlumaczy. jak ci nie pasowalo zycie z nim trzeba bylo sie rozejsc a nie teraz szukasz wymowki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o zdradę, to jest to trochę z tego co piszesz próba wyrwania się z toksycznego związku w którym jesteś obecnie. Tego czego potrzebujesz od partnera a mąż nie potrafi ci dać, szukasz w kochanku. Czy to jest moralnie dobre? Można się usprawiedliwiać lub karać ale jakie to ma znaczenie skoro już mleko się wylało? 

Nie masz wyrzutów sumienia z różnych powodów, dlatego że kochanek daje Ci to czego nie da Ci mąż czy to w sferze uczuć czy to w sferze fizycznej miłości, czy także w zainteresowaniu Twoja osobą. Musisz pamiętać jednak o tym, że spotykacie się w określonych okolicznościach, którym towarzyszą emocjonalne pozytywne uniesienia, więc czujesz się jakbys była zakochana. Dodatkowo przez przemoc w domu usprawiedliwiasz swoją zdrade wobec męża. Głównym powodem dlaczego nie czujesz wyrzutów sumienia, a właściwie dlaczego są zagłuszone jest fakt że czujesz zauroczenie wobec kochanka, a tak cała silna emocjonalna otoczka jest dużo silniejszy od uczucia wstydu po zdradzie. Zazwyczaj wyrzutu sumienia pojawiają się po dłuższym czasie, na świeżo natomiast psychiką stara się wypierać te zdarzenie jakby nie miało miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość babysaokropne napisał:

zdrada to zdrada. swinstwa sie nie wytlumaczy. jak ci nie pasowalo zycie z nim trzeba bylo sie rozejsc a nie teraz szukasz wymowki. 

W moralnej ocenie tak, zdrada to świństwo, ale z punktu psychologii człowieka zdrada jest czymś uwarunkowana i to wcale nie jest takie proste jak ci się wydaje. Jeśli poczytasz trochę o toksycznych związkach, przemocy psychicznej czy finansowej to zauważysz że to wcale nie jest czarno białe. Tak samo jak morderstwo w afekcie, gdzie ofiara latami jest niszczona psychicznie, fizycznie, często gwałcona, traktowana jak rzecz czy zwierzę, wkoncu się załamuje i w panicznej próbie zabija swojego oprawce aby uwolnić się od gehenny. I co wtedy? Też tak stwierdzisz że morderstwo w afekcie jest równoznaczne z morderstwem ofiary przez psychopatę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia
13 minut temu, Gość babysaokropne napisał:

zdrada to zdrada. swinstwa sie nie wytlumaczy. jak ci nie pasowalo zycie z nim trzeba bylo sie rozejsc a nie teraz szukasz wymowki. 

Nie szukam.

Napisałam że nie mam wyrzutów sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babysaokropne
20 godzin temu, Facet napisał:

W moralnej ocenie tak, zdrada to świństwo, ale z punktu psychologii człowieka zdrada jest czymś uwarunkowana i to wcale nie jest takie proste jak ci się wydaje. Jeśli poczytasz trochę o toksycznych związkach, przemocy psychicznej czy finansowej to zauważysz że to wcale nie jest czarno białe. Tak samo jak morderstwo w afekcie, gdzie ofiara latami jest niszczona psychicznie, fizycznie, często gwałcona, traktowana jak rzecz czy zwierzę, wkoncu się załamuje i w panicznej próbie zabija swojego oprawce aby uwolnić się od gehenny. I co wtedy? Też tak stwierdzisz że morderstwo w afekcie jest równoznaczne z morderstwem ofiary przez psychopatę?

Wiesz co, jestes bezczelna. przez 2 lata bylam wieziona i gwalcona przez swojego partnera. jakos go nie zabilam. po prostu sie wydostalam ktoregos dnia, donioslam na policje i zerwalam z nim. tyle w temacie. nie zdradzalam bo to kurewstwo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.08.2019 o 21:33, Gość babysaokropne napisał:

Wiesz co, jestes bezczelna. przez 2 lata bylam wieziona i gwalcona przez swojego partnera. jakos go nie zabilam. po prostu sie wydostalam ktoregos dnia, donioslam na policje i zerwalam z nim. tyle w temacie. nie zdradzalam bo to kurewstwo. 

Nie bezczelna, tylko jak już to bezczelny bo jestem mężczyzną. Po drugie chyba Cię lekko poniosło, bo opisuje zarys ogólny w odniesieniu do psychologii człowieka, a nie w odniesieniu do ciebie. Jeśli zrozumiesz że psychologia nie ocenia tylko opisuje stan faktyczny i przyczyny np zdrady to możemy dalej pociągnąć konwersację. A skoro takiej prostej rzeczy nie jesteś w stanie zrozumieć to nie ma sensu dalej z Tobą rozmawiać. 

Jak tak czytam te twoje komentarze to mało w nich logiki, podejrzewam iż są wyssane z palca...nie dziwi mnie że nie zdradziłaś męża oprawcy skoro cię niby więził to nie miałaś możliwości, a jeśli nie miałaś możliwości to nie możesz się postawić w podobnej sytuacji ze swoimi przeżyciami

Najpierw przeczytaj co napisałem a jak już zrozumiesz sens mojej wypowiedzi to dopiero coś skomentuj, bo mam wrażenie że nie rozumiesz nic z tego co napisałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 28.08.2019 o 23:49, Gość Kasia napisał:

Zbieram się do tego.Przeszkodą jest  podział majątku ,firmy.To nie takie proste.A mąż nie jest ugodowy

A po co się rozwodzić, używaj sobie na boku, ja tak robię od kilku lat a wyrzuty sumienia, żadnych nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 29.08.2019 o 00:51, Gość babysaokropne napisał:

zdrada to zdrada. swinstwa sie nie wytlumaczy. jak ci nie pasowalo zycie z nim trzeba bylo sie rozejsc a nie teraz szukasz wymowki. 

Chłop ją bije to co wolno mu?? Nie łamie przysięgi małżeńskiej?? Pewnie inne też ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wytłumaczenie u kobiet swojej zdrady zawsze się znajdzie  aby ukryć umniejszyć swoje kurestwo. Najpierw rozwód/rozstanie a nie dupy dawanie. Gadanie jakim on zły jest nic nie pomoże , chyba  że osoba czytająca jest ograniczona  w swoim rozumowaniu (inteligencji) , tutaj oprócz podobnych w charakterze panienek nikt nie będzie ci współczół bo TY ZDRADZIŁAŚ . Jak byś się rozstała i potem to sam poparłym twoją decyzję, współczuł ale postąpiłaś jak postąpiłaś i już nic tego nie zmieni choćby nie wiem co do konca twojego życia i dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×