Mąż Sylwii to prawdziwy szczęściarz 😋

Tak myśle

Zeby nie Artur, to może byłbym z nią . 

1 minutę temu, Gość Dragoniasty napisał:

Tak myśle

Napewno hahha..życie z kłamcą, ze zdradzaczem to wyższa szkoła jazdy i ona wciąż jeździ

Przed chwilą, Gość Ja jej współczuję napisał:

Napewno hahha..życie z kłamcą, ze zdradzaczem to wyższa szkoła jazdy i ona wciąż jeździ

On ja zdradza, ona nigdy, bo to porządna kobieta

Mało dziś takich kobiet.

1 minutę temu, Gość Dragoniasty napisał:

On ja zdradza, ona nigdy, bo to porządna kobieta

Ja pisze o niej,trza nie mieć szacunku do siebie by z takim łajzą siedzieć.A takich kobiet porządnych znam wiele,ale maja jaja by odejść od złych facetów a nie się udręczać

pisz sam ze sobą, nikt twojego zdania nie podziela nikt, szczególnie ci, którzy będą mieli problem w sądzie

Przed chwilą, Gość Ja jej wsppółczuję napisał:

Ja pisze o niej,trza nie mieć szacunku do siebie by z takim łajzą siedzieć.A takich kobiet porządnych znam wiele,ale maja jaja by odejść od złych facetów a nie się udręczać

Ona przyciągała, nie znasz jej amebo nie oceniaj. 

4 minuty temu, Gość Dragoniasty napisał:

Ona przyciągała, nie znasz jej amebo nie oceniaj. 

Mojego kaczorka wzrusza wierność, on płacze ze wzruszenia , jak o tym czyta. 

Dziękuję.To prawda nigdy Rafała nie zdradzilam choć to co on wyprawia przez te wszystkie 23 lata to o pomstę do nieba woła .Cóż taki los wybrałam.Rodzinie już powiedziałam ze na weselu z nim nie tańczę..I nikt mnie nie zmusi.Mało mnie obchodzi ze oni wszystko robią na pokaz.Bratu i przyszłej szwagierce oczywiście życzę szczęścia ale tańczyć nie będę.!Nie z kimś kto chciał mnie zabić!kto mi groził ..zdradził ..życzył śmierci..kto zmuszał do aborcji..głodził..wyzywał bezpodstawnie ..mamipulował..narażał na straty Nie!nie z kimś takim.I pomyśleć że jest moim pierwszym..że całe życie jestem wierna i nieba bym mu przychylila. Czasem się zastanawiam skąd ja mam tyle siły.Chyba jedynie Bóg Najwyższy czuwa nade mną ze jeszcze się trzymam.Pozdrawiam.

Autorze, zamilcz!

9 minut temu, Gość gość napisał:

pisz sam ze sobą, nikt twojego zdania nie podziela nikt, szczególnie ci, którzy będą mieli problem w sądzie

Nie podziela nikt?A dlaczego?jakiś powód?Może wreszcie dowiem się dlaczego tak ktoś mnie wyzywa i obraża?

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Autorze, zamilcz!

Dlaczego ma milczeć żebyście mogli dalej mnie zniesławiać?Ktoś wreszcie napisał jak jest naprawdę..jaką ja jestem naprawdę.

Takich kobiet jak Ty w Polsce jest tysiące, więc czym się chwalić?odejdź od męża i zacznij żyć godnie

6 minut temu, Gość Artur napisał:

Mojego kaczorka wzrusza wierność, on płacze ze wzruszenia , jak o tym czyta. 

Jestem wierna jak mało która.Gdyby nie mąż to byłabym zakonnicą.

6 minut temu, Gość Sylwia napisał:

Jestem wierna jak mało która.Gdyby nie mąż to byłabym zakonnicą.

Szkoda że nie zostałaś miałabyś od przeoryszy zakaz na kafeterie 

9 minut temu, Gość Powodzenia napisał:

Takich kobiet jak Ty w Polsce jest tysiące, więc czym się chwalić?odejdź od męża i zacznij żyć godnie

Ślub to Sakrament.Ślubuję się na dobre i złe.Zginę bez Eucharystii a rozwodnikom komunii świętej nie wolno przyjmować.Był moim pierwszym i jedynym..zmuszał do aborcji..rozwalił nasze wesele 4 dni przed bo poznał inną.Zgnoił mnie i zdeptał nigdy więcej nie założyłam białej sukni i welonu.Na ślubach płacze bo nigdy więcej nie doswiadcze tego jak to jest tańczyć na własnym weselu.Zrobił ze mnie szmatę publicznie choć nigdy nikt oprócz niego nie istniał.Nie da się tego zapomnieć..naprawdę takich jest tysiące co to samo przeżyły?Syna rodziłam w samotnosci.Do szpitala pojechałam karetką.Nie było przy mnie nikogo.Nie zapomne nigdy jak zabronił swojego nazwiska w karcie syna podawać a teraz wybiela sie odciagając vorke ode mnie.Nigdy z kimś takim córki nie zostawię .Nie pozwolę mu dziecka zmarnować.Dajcie mi już spokój .To nie jest łatwe.

5 minut temu, Gość napisał:

Szkoda że nie zostałaś miałabyś od przeoryszy zakaz na kafeterie 

Szkoda byłabym szczesliwsza.Ojciec mi zabronił do zakonu.Moja  Rodzina też jest toksyczna .Nigdy nie liczyli się z moim zdaniem.Z moimi marzeniami.

8 minut temu, Gość Sylwia napisał:

Ślub to Sakrament.Ślubuję się na dobre i złe.Zginę bez Eucharystii a rozwodnikom komunii świętej nie wolno przyjmować.Był moim pierwszym i jedynym..zmuszał do aborcji..rozwalił nasze wesele 4 dni przed bo poznał inną.Zgnoił mnie i zdeptał nigdy więcej nie założyłam białej sukni i welonu.Na ślubach płacze bo nigdy więcej nie doswiadcze tego jak to jest tańczyć na własnym weselu.Zrobił ze mnie szmatę publicznie choć nigdy nikt oprócz niego nie istniał.Nie da się tego zapomnieć..naprawdę takich jest tysiące co to samo przeżyły?Syna rodziłam w samotnosci.Do szpitala pojechałam karetką.Nie było przy mnie nikogo.Nie zapo

11 minut temu, Gość napisał:

Szkoda że nie zostałaś miałabyś od przeoryszy zakaz na kafeterie 

mne nigdy jak zabronił swojego nazwiska w karcie syna podawać a teraz wybiela sie odciagając vorke ode mnie.Nigdy z kimś takim córki nie zostawię .Nie pozwolę mu dziecka zmarnować.Dajcie mi już spokój .To nie jest łatwe.

Kazdy czlowiek jest wolny i kazdy moze tu wchodzic.Znasz takie powiedzenie ?,,Dobrego gospoda nie zepsuje ,złego Kościół nie naprawi"?Kazdy ma wolną wole i każdy ma swoj rozum.Ja mam swoje twarde żelazne zasady.Nie jestem łatwa..nie pozwalam na rozwod i zdrady wiec probuje sie zrobic ze mnie ,,psychicznie chorą"ale jedno wam nie pozwala.Ktos tam u góry czuwa:-)Z nim nigdy nie wygracie.

1 minutę temu, Gość Sylwia napisał:

Kazdy czlowiek jest wolny i kazdy moze tu wchodzic.Znasz takie powiedzenie ?,,Dobrego gospoda nie zepsuje ,złego Kościół nie naprawi"?

Widzicie jakie to mądre, tak należy robić. 

31 minut temu, Gość Dragoniasty napisał:

Widzicie jakie to mądre, tak należy robić. 

Rozkazywał mi  Nikt nie będzie.Nie jestem niczyją własnością.Należę do Boga i tylko  do Niego.Nie  wiem  czemu przypomina mi się film  Brave   Heart .Chyba obejrze go znowu.Świetny film.Polecam.

Czasem sobie też żartuję że jestem współczesną Joanną d'Arc.;-)pozdrawiam.

Idę bo mój synuś przyniósł mi ciasteczko do kawki.:-)kochany duperelek.:-)

Przed chwilą, Gość Sylwia napisał:

Rozkazywał mi  Nikt nie będzie.Nie jestem niczyją własnością.Należę do Boga i tylko  do Niego.Nie  wiem  czemu przypomina mi się film  Brave   Heart .Chyba obejrze go znowu.Świetny film.Polecam.

Czasem sobie też żartuję że jestem współczesną Joanną d'Arc.;-)pozdrawiam.

Idę bo mój synuś przyniósł mi ciasteczko do kawki.:-)kochany duperelek.:-)

Należysz do męża któremu ślubowalas!

59 minut temu, Gość Powodzenia napisał:

Takich kobiet jak Ty w Polsce jest tysiące, więc czym się chwalić?odejdź od męża i zacznij żyć godnie

Ja kocham swojego męża i opuszczać go nie zamierzam. 

widzisz, nie każdy ceni sobie godność

1 godzinę temu, Gość Sylwia napisał:

Ślub to Sakrament.Ślubuję się na dobre i złe.Zginę bez Eucharystii a rozwodnikom komunii świętej nie wolno przyjmować.Był moim pierwszym i jedynym..zmuszał do aborcji..rozwalił nasze wesele 4 dni przed bo poznał inną.Zgnoił mnie i zdeptał nigdy więcej nie założyłam białej sukni i welonu.Na ślubach płacze bo nigdy więcej nie doswiadcze tego jak to jest tańczyć na własnym weselu.Zrobił ze mnie szmatę publicznie choć nigdy nikt oprócz niego nie istniał.Nie da się tego zapomnieć..naprawdę takich jest tysiące co to samo przeżyły?Syna rodziłam w samotnosci.Do szpitala pojechałam karetką.Nie było przy mnie nikogo.Nie zapomne nigdy jak zabronił swojego nazwiska w karcie syna podawać a teraz wybiela sie odciagając vorke ode mnie.Nigdy z kimś takim córki nie zostawię .Nie pozwolę mu dziecka zmarnować.Dajcie mi już spokój .To nie jest łatwe.

Ty tak serio? Bo to o czym piszesz jest karalne. A Ty powinnaś udać się do dobrego psychologa. On Ci wszystko wytłumaczy.

1 godzinę temu, Gość Sylwia napisał:

Dziękuję.To prawda nigdy Rafała nie zdradzilam choć to co on wyprawia przez te wszystkie 23 lata to o pomstę do nieba woła .Cóż taki los wybrałam.Rodzinie już powiedziałam ze na weselu z nim nie tańczę..I nikt mnie nie zmusi.Mało mnie obchodzi ze oni wszystko robią na pokaz.Bratu i przyszłej szwagierce oczywiście życzę szczęścia ale tańczyć nie będę.!Nie z kimś kto chciał mnie zabić!kto mi groził ..zdradził ..życzył śmierci..kto zmuszał do aborcji..głodził..wyzywał bezpodstawnie ..mamipulował..narażał na straty Nie!nie z kimś takim.I pomyśleć że jest moim pierwszym..że całe życie jestem wierna i nieba bym mu przychylila. Czasem się zastanawiam skąd ja mam tyle siły.Chyba jedynie Bóg Najwyższy czuwa nade mną ze jeszcze się trzymam.Pozdrawiam.

Sylwia co Ty piszesz? Powinnaś od niego dawno odejść. Idź do psychologa. Zawalcz o siebie i dzieci. Bądź szczęśliwa. To jest jakaś masakra. Kim będą Twoje dzieci patrząc na taki dom?