Praca, jak sobie poradzić?

Kochani od tygodnia pracuję w restauracji u mnie w mieście, problem jest taki, że dostęp do kasy ma każda kelnerka która jest na zmianie, czy to stara, czy nowa, która dopiero zaczęła pracować. Po ciężkim weekendzie kiedy to było dużo ludzi i wiadomo że każdy mógł się pomylić brakowało w kasie 60 zł. Jest mi bardzo głupio i dobieram sobie o głowy, że to ja jestem winna, ponieważ jestem nowa. Dodam, że każdą resztę liczę sobie na kalkulatorze bo wiadomo, ludzie zagadują i nie chce się pomylić. Czy to dobry pomysł z tym kalkulatorem? Co myślicie ogólnie o sytuacji. Dodam, że menager podzielił tą kwotę na 4 osoby ponieważ tyle nas wtedy obsługiwało kasę, jednak dziewczyny mówią, że nie oddadzą ponieważ na ich zmianie zawsze wszystko się zgadzało. Ogólnie też czuje się głupio licząc każdą nawet najprostszą kwotę na kalkulatorze dla pewności, żeby się nie pomylić, bo mam wrażenie że klienci uważają mnie za jakiegoś ...a.

14 minut temu, bby1122 napisał:

Jest mi bardzo głupio i dobieram sobie o głowy, że to ja jestem winna, ponieważ jestem nowa.

Niepotrzebnie. Tym bardziej, że jak słusznie napisałaś:

15 minut temu, bby1122 napisał:

[...] było dużo ludzi i wiadomo że każdy mógł się pomylić [...]

 

Czy to dobry pomysł z tym kalkulatorem? [...] Ogólnie też czuje się głupio licząc każdą nawet najprostszą kwotę na kalkulatorze dla pewności, żeby się nie pomylić, bo mam wrażenie że klienci uważają mnie za jakiegoś ...a.

Wszystko, co pozwala Ci zdobyć większą pewność siebie i rzetelność w pracy jest dobrym pomysłem. Nie zastanawiaj się, co mogą myśleć klienci, z których część w ogóle nie potrafi wykonać podstawowych obliczeń, a zdarzają się i tacy, co nawet kalkulatora obsłużyć. Poza tym, większość zapewne nie zwraca uwagi na Twoje obliczenia, bo jest to całkowicie normalna praktyka by dopilnować interesów, zarówno własnych, jak i klienta.

15 minut temu, bby1122 napisał:

Dodam, że menager podzielił tą kwotę na 4 osoby ponieważ tyle nas wtedy obsługiwało kasę, jednak dziewczyny mówią, że nie oddadzą ponieważ na ich zmianie zawsze wszystko się zgadzało.

Skoro manager zarządził, to tak ma być. To, że wcześniej dziewczyny nie miały takich przypadków nie oznacza, że któraś nie mogła jednak popełnić pomyłki w tej sytuacji. Niekoniecznie musiałaś to być Ty. Natomiast, skoro wszyscy mają dostęp do kasy zwróć uwagę, czy któraś cwaniara czasem nie podbiera, bo i takie przypadki się zdarzają. Szczególnie, kiedy ktoś nowy się pojawia w zespole i łatwo na niego zrzucić winę.

25 minut temu, bby1122 napisał:

Kochani od tygodnia pracuję w restauracji u mnie w mieście [...]

Gratuluję debiutu! Jako nowy pracownik masz prawo do pomyłek i wsparcia ze strony współpracowników, póki nie odnajdziesz się w środowisku pracy. Tym bardziej, jeśli nie zdobyłaś jeszcze doświadczenia na podobnym stanowisku. Sprawdź, czy problemy z pieniędzmi będą się powtarzać i postaraj się zweryfikować przyczynę. Jeśli faktycznie będzie to kwestia pomyłek z Twojej strony, zawsze można poprosić o odsunięcie od kasy i inny podział ról, bądź poszukać mniej zagmatwanej i stresującej pracy. Powodzenia :]