Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość M.agda

Marzę o drugim dziecku

Polecane posty

Gość M.agda

Witam. Chyba potrzebuje się wygadać.. jesteśmy razem 8 lat, mamy 5 letniego synka.. mój facet kiedyś mówił że chce mieć jeszcze dwoje dzieci..A teraz się odmieniło.. Ja przechodzę chyba jakiś kryzys, każdego dnia myślę o drugim dziecku, chciałabym znowu poczuć maleństwo w brzuszku i zakochać się w tych małych raczkach.. narzeczony mówi NIE.. Nie teraz, moze kiedys.. nie raz klocilismy sie o to wszystko.. i nie raz slyszalam ze do siebie nie pasujemy..ja chce dzieci a on juz nigdy nie będzie chciał ;( proszę Was o jakąś radę bo chyba wariuje.. pozdrawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Po 8 latach nadal narzeczony, mowi,  ze do siebie nie pasujecie, a Ty chcesz miec z nim dziecko. Tu trzeba sie rozstac. Dziecko co najwyzej z nowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

A jakim jest ojcem?  Tak z ciekawości pytam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M.agda

Nie chce się rozstać.. jest świetnym facetem i cudownym ojcem.. tylko ja marzę o powiększeniu rodziny.. A może to on nie myśli o tym wszystkim serio? Może jesteśmy razem bo jesteśmy..  A wszystko co mogłoby nas bardziej "związać" to on jest na nie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M.agda

Ojcem jest naprawdę świetnym. Dziękuję za tak szybka odpowiedź 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość M.agda napisał:

nie raz klocilismy sie o to wszystko.. i nie raz slyszalam ze do siebie nie pasujemy..ja chce dzieci a on juz nigdy nie będzie chciał ;( proszę Was o jakąś radę

Rada? Przygotuj się na jutro do lekcji, a może nawet zrób już kanapkę do śniadaniówki. Jeszcze umyj ząbki, siusiu i spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M.agda
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Ahh.. mimo wszystko pozdrawiam 😊

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cvv

Wyobraz sobie autorko ze moj facet chce drugie dziecko mimo ze jest beznadziejnym ojcem i ma wyrzuty do mnie ze ja nie chce miec. Mysli ze kolejne dziecko bedzie go lubilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M.agda

Więc co jest nie tak z tymi facetami ? Wielokrotnie szukałam problemu w sobie.. A może to jednak nie o mnie chodzi ? 

A co masz na myśli mówiąc że jest beznadziejnym ojcem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ccc

Jest do dupy ojcem bo nie szanuje dziecka, ma byc jak mowi i bez gadania, nie zabiera go nigdzie samegl nawet na plac zabaw, nie zwraca na syna uwagi bo siedzi w tel albo tv, dziecko jak jest w przedszkolu a on skonczy prace to nie odbiera go wczesniej tylko na ostatni moment bo woli byc ze mna sam na sam, mi tez nie pozwala odbierac go wczesniej mimo ze nie pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Problem polega na tym, że z tego co napisałaś, mężowi już na Tobie nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
29 minut temu, Gość Ccc napisał:

Jest do dupy ojcem bo nie szanuje dziecka, ma byc jak mowi i bez gadania, nie zabiera go nigdzie samegl nawet na plac zabaw, nie zwraca na syna uwagi bo siedzi w tel albo tv, dziecko jak jest w przedszkolu a on skonczy prace to nie odbiera go wczesniej tylko na ostatni moment bo woli byc ze mna sam na sam, mi tez nie pozwala odbierac go wczesniej mimo ze nie pracuje.

co znaczy ze tobie tez nie pozwala odbierac dziecka wczesniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ccc

Tzn mowie pojde po niego o 13 a on nie idz, bede za godzine np i woli zeby syna nie bylo w domu, a chce drugie zeby mnie uwiezic chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

My mamy jedną córkę, bardzo pragnelam drugiego dzieciątka, mąż mówił że jeszcze  nie... Po kilku rozmowach przekonałam go, ale nigdy niczego mi nie zarzucił czy nie powiedział nic przykrego. Rodze za miesiąc jesteśmy przeszczesliwi!!! 

Ale jakbym usłyszała takie słowa to bym na bank nie chciała dziecka. W takiej sytuacji dziecko nie uratuje związku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Ccc napisał:

Tzn mowie pojde po niego o 13 a on nie idz, bede za godzine np i woli zeby syna nie bylo w domu, a chce drugie zeby mnie uwiezic chyba.

i co nie odbierzesz syna bo mąż nie pozwoli? czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie potrafię zrozumieć po co komu kilkoro dzieci i skąd to ciśnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga
1 godzinę temu, Gość Cvv napisał:

Wyobraz sobie autorko ze moj facet chce drugie dziecko mimo ze jest beznadziejnym ojcem i ma wyrzuty do mnie ze ja nie chce miec. Mysli ze kolejne dziecko bedzie go lubilo

Mój też ciągle mnie meczy o 2 dziecko. Ojcem jest w porządku tylko że ciągle go nie ma bo ma taka pracę. Ja nie chce bo jak sobie wyobraze że będę już całkowicie uwiazana w domu z 2 dzieci w tym jednym takim małym to az słabo mi się robi... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M.agda

A mój narzeczony jest świetnym facetem i dobrym ojcem. Jest nam dobrze ale w tej jednej kwestii nie umiemy się dogadać..  chciałabym mieć drugie dziecko, pragnę rodzeństwa dla mojego synka.. A mój facet nie bardzo..  już sama nie wiem co o wszystkim myśleć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×