Jak wyglądać lepiej niż panna młoda?

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Heh, po co to było? Nie jestem ani brzydka, ani gruba, jakbyś chciała wiedzieć. Chcę tylko dobrze wyglądać, Ty nie lubisz wyglądać najlepiej ze wszystkich? - autorka 

masz problemy ze sobą i to grube.

Ale jesteście prozne. Piekna kobieta z wartosciowym wnetrzem nie musi sie starac by dobrze wygladać. No tak ale wy sie same oceniacie, że jesteście świetne, pełen obiektywizm. Współczuje komplesów i brzydoty zarówno wewnętrznej jak i zewnętrznej.

Długa ...enka obowiązkowo na wesele. To bardzo eleganckie. U mnie prawie wszystkie kobiety były w długich i sama nie wyobrażam sobie iść do kogoś w krótkiej kiecce jak do parku. 

59 minut temu, Gość gość napisał:

mi, a ta twoja Therone to przed skalpelem wyglądała jak kartofel

No to strach sie bac kto dla Ciebie jest piekny

34 minuty temu, Gość Oli napisał:

No to strach sie bac kto dla Ciebie jest piekny

Taaaa obrońca stulejarza

No za to dla niego wszystkie brzydkie tylko te pokrojone celebrytki piękne. Z taką pogardą wyraża się o kobietach poniżej urody tych zoperowanych i  ostrzykanych chemią figur woskowych,  że strach się bać w ogóle. Tak jakby można było wyzywać zwykle kobiety, bo nie urodziły się pięknościami tylko że większość tych aktorek też się nimi nie urodziła, no taka prawda.

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Ale jesteście prozne. Piekna kobieta z wartosciowym wnetrzem nie musi sie starac by dobrze wygladać. No tak ale wy sie same oceniacie, że jesteście świetne, pełen obiektywizm. Współczuje komplesów i brzydoty zarówno wewnętrznej jak i zewnętrznej.

Oczywiście, będę się uważała za pasztet i sobie umniejszała, bo tak wypada, bo trzeba być potulnym, skromniusim na siłę i uważać się za brzydala choćby nienwiem co, bo to takie szlachetne i z klasą. 

W całym cywilizowanym świecie kobiety potrafią przyjmować komplementy i cieszyć się swoim wyglądem, być pewne siebie w swojej skórze tylko w Polsce jest to źle postrzegane. Ja uważam, że każda kobieta ma prawo czuć się piękna jeżeli chce i cieszyć się tym. Nie ubliżam nikomu z powodu wyglądu, nigdy tego nie robiłam, bo wygląd dzisiaj jest, a jutro nie ale to nie znaczy, że będą hołdowała iście szowinistycznym ideałom co do kobiecych zachowań. 

Tak! uważam się za ładną i atrakcyjną kobietę, a to że o siebie dbam, to nie znaczy, że nie jestem wartościowa, to nie jest nic złego wbrew temu co bredzą sieroty po komunie i po patriarchacie.

kompleksy kompleksy kompleksy i zlosliwosc powiem Ci,ze wcale nie jest tak trudno wygladac lepiej niz panna mloda, bo zazwyczaj panna młoda rozni sie od innych kobiet tylko białą suknią i welonem.... Wystarczy ze jestes piękna, powabna, zgrabna, swietnie tanczysz to oczarujesz wszystkich

13 minut temu, Gość Jovanka napisał:

Oczywiście, będę się uważała za pasztet i sobie umniejszała, bo tak wypada, bo trzeba być potulnym, skromniusim na siłę i uważać się za brzydala choćby nienwiem co, bo to takie szlachetne i z klasą. 

W całym cywilizowanym świecie kobiety potrafią przyjmować komplementy i cieszyć się swoim wyglądem, być pewne siebie w swojej skórze tylko w Polsce jest to źle postrzegane. Ja uważam, że każda kobieta ma prawo czuć się piękna jeżeli chce i cieszyć się tym. Nie ubliżam nikomu z powodu wyglądu, nigdy tego nie robiłam, bo wygląd dzisiaj jest, a jutro nie ale to nie znaczy, że będą hołdowała iście szowinistycznym ideałom co do kobiecych zachowań. 

Tak! uważam się za ładną i atrakcyjną kobietę, a to że o siebie dbam, to nie znaczy, że nie jestem wartościowa, to nie jest nic złego wbrew temu co bredzą sieroty po komunie i po patriarchacie.

Co innego być pewną siebie kobietą, a co innego zadufanym narcyzem, ale  żeby to odróżnić trzeba mieć coś w głowie. Ktoś kto chce być najważniejszy na weselu nie może być wartościowym i nie ważne czy to gość czy panna młoda. 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Co innego być pewną siebie kobietą, a co innego zadufanym narcyzem, ale  żeby to odróżnić trzeba mieć coś w głowie. Ktoś kto chce być najważniejszy na weselu nie może być wartościowym i nie ważne czy to gość czy panna młoda. 

Tak ale tutaj tylko autorka ma takie aspiracje inne kobiety piszą tylko że były ewentualnie ładniejsze od panien młodych, lub jako panny mlode wygladały pięknie, a nie że były najważniejsze na weselu i we wszechświecie. Jesteśmy dorosłe, przecież możemy bez zbędnej kokieterii porozmawiać jak ludzie, a nie sypać te wyuczone teksty o tym, że panna młoda jest zawsze najpiękniejsza, a w stosunku do siebie to najlepiej biczowanie.

Cekinowa mini to dobry pomysł, żeby zwrócić na siebie uwagę Ale faktycznie ludzie pewnie obgadaja za plecami, bo najlepiej się nie wyróżniać

15 godzin temu, Gość gość napisał:

Heh, po co to było? Nie jestem ani brzydka, ani gruba, jakbyś chciała wiedzieć. Chcę tylko dobrze wyglądać, Ty nie lubisz wyglądać najlepiej ze wszystkich? - autorka 

Nie, ty nie chcesz dobrze wygladac (co bylo by normalne i naturalne), ty chcesz wygladac "lepiej niz panna mloda" ... a to juz normalne nie jest  

Upij się i między rosołem, a drugim daniem wyrzygaj się na środku parkietu. Ludzie będą o tobie gadać przy dobrych wiatrach aż cały miesiąc. No ale przecież na tym ci zależy. Żeby być w centrum uwagi.

Ja mam najlepszy sposob tzn
-nie starac sie o faceta za wszelka cene
-szanowac sie
- nie isc do lozka na pierwszej randce ( na mieszkanie tez nie) 
-pozwolic sie facetowi starac a nie na odwrot bo to zalosne
- nie nocowoac u niego przed slubem wiedzac , ze mieszka z rodzicami ktorzy maja konserwatywne poglady i nie chca zeby panna gzila sie z ich synem na pieterku  
- nie mieszkac z facetem przed slubem.

Autorko, jesli poczynisz w/w wszyscy beda o Tobie mowic wiecej nawet niz miesiac. 
 

25 minut temu, Gość hrdhrdhrd napisał:

Ja mam najlepszy sposob tzn
-nie starac sie o faceta za wszelka cene
-szanowac sie
- nie isc do lozka na pierwszej randce ( na mieszkanie tez nie) 
-pozwolic sie facetowi starac a nie na odwrot bo to zalosne
- nie nocowoac u niego przed slubem wiedzac , ze mieszka z rodzicami ktorzy maja konserwatywne poglady i nie chca zeby panna gzila sie z ich synem na pieterku  
- nie mieszkac z facetem przed slubem.

Autorko, jesli poczynisz w/w wszyscy beda o Tobie mowic wiecej nawet niz miesiac. 
 

A co jeśli facet się mega podoba? I chce się z nim uprawiać seks?

Najlepsze na wesela są ...enki dłuższe z tyłu (do podłogi) a krótsze z przodu. Wygodne do tańczenia, eleganckie, efektowne. Fryzura i makijaż muszą być dopracowane, dodatki przemyślane. 

Ja zawsze przed weselami upewniam się żeby właśnie nie przyćmiewac panny młodej, ale jak kto woli.

31 minut temu, Gość Gość napisał:

A co jeśli facet się mega podoba? I chce się z nim uprawiać seks?

Jednak sie powstrzymac.  Bo potem nie bedzie nocy poslubnej tylko bedzie noc jak kazde inna. A szkoda. 

Lepiej możesz wyglądać nawet niz panna młoda jeśli jesteś po prostu ładniejsza z natury. Ale nie radzę zakładać kreacji ala panna młoda tylko w innym kolorze bo wtedy zwrócisz na siebie uwagę, ale negatywną.

Przecież można wyglądać super w  jakiejś fajnej, ale normalnej ...ence

Zresztą niektóre myślą, że dodadzą sobie urody suknią, czy makijażem i tak przebija wszystkie... A to nie tędy droga. Tzn. makijażem i strojem można sporo poprawić, ale jeśli się jest ładnym to i tak zostanie to zauważone, a nawet najpiękniejsza suknia nie upiekszy  przeciętnej, albo co gorsza brzydkiej kobiety.

Także liczy sie uroda przede wszystkim

A dla Panien Młodych mam dobrą radę, wybierzcie piekna suknie i makijaż, ale nie przesadźcie, nie przekombinujcie jak niektóre bo wtedy efekt jest gorszy, a nie lepszy.
Lepiej stawiać na sprawdzone rozwiązania, jak kosmetyczka zrobic próbny makijaż to isc w nim najpierw na impreze i zobaczyc jak podoba sie np. facetom

8 minut temu, Gość gość napisał:

A dla Panien Młodych mam dobrą radę, wybierzcie piekna suknie i makijaż, ale nie przesadźcie, nie przekombinujcie jak niektóre bo wtedy efekt jest gorszy, a nie lepszy.
Lepiej stawiać na sprawdzone rozwiązania, jak kosmetyczka zrobic próbny makijaż to isc w nim najpierw na impreze i zobaczyc jak podoba sie np. facetom

bo w dniu twojego ślubu podobanie się facetom jest najważniejsze

Jak jest jeden dzień w którym można przekombinować to jest nim ślub

właściwie to dlaczego kobiety chodzą do makijażystki? Większość, jak fryzjerki, robią wszystko na jedno kopyto, nieważne, że nie pasuje

Też nie rozumiem, takim problemem jest zrobienie sobie makijażu? Zwłaszcza w dobie youtuba? 

13 godzin temu, Gość gość napisał:

bo w dniu twojego ślubu podobanie się facetom jest najważniejsze

Nie, ale podobanie sie facetom to najlepszy wyznacznik jak dobrze wyglądasz

13 godzin temu, Gość gość napisał:

właściwie to dlaczego kobiety chodzą do makijażystki? Większość, jak fryzjerki, robią wszystko na jedno kopyto, nieważne, że nie pasuje

Ja zawsze wolę malować sie sama, ale akurat na  ślub dobra  makijazystka potrafi zrobic bardziej trwały makijaz, utralic go odpowiednio itd.

Dlatego przed swoim ślubem przejdę się do 2, 3 makijazystek na makijaz próbny i wyjdę w nim wieczorem np. do klubu, w ktorym będę sie podobac najbardziej, ten wygra

Bo dorady koleżanek niestety często są złe z powodu albo złego gustu, albo zazdrości. A faceci sa szczerze- podobasz im się =dobrze wyglądasz

Tak samo suknie trzeba wybrać bez spiny wtedy bedzie lepszy wybór. Nie to co radzą koleżanki, ale w tym w czym najlepiej się czujesz, w Twoim stylu. Najlepiej się postarac, ale nie kobinować za bardzo bo łatwo przekombinować.

I stawiać na sprawdzone rozwiązania typu kolor włosów, makijaż, fryzurę

E tam, życie jest na krótkie, żeby się przejmować wyglądać, zwłaszcza na własnym ślubie. Będę miała ochotę na czarną suknię ślubną i niebieski cień na powieki, czemu nie? To mój dzień i nic mi go nie zepsuje. Chyba by mnie powalił, żebym miała chodzić do 3 makijazystek i sprawdzać makijaże, luuuuudzie

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

E tam, życie jest na krótkie, żeby się przejmować wyglądać, zwłaszcza na własnym ślubie. Będę miała ochotę na czarną suknię ślubną i niebieski cień na powieki, czemu nie? To mój dzień i nic mi go nie zepsuje. Chyba by mnie powalił, żebym miała chodzić do 3 makijazystek i sprawdzać makijaże, luuuuudzie

Dlatego własnie piszę żebyś wybrała taką suknie i makijaż w którym TY najlpiej się czujesz, a nie koleżanki czy pani  w sklepie. Można zasugerowac sie doradami, ale nie wybierac niczego na sile

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Chyba by mnie powalił, żebym miała chodzić do 3 makijazystek i sprawdzać makijaże, luuuuudzie

a ja będę sprawdzać, na jednym próbnym makijazu sie nie skonczy, bo chce byc piekna tego dnia i tyle. Dlatego najlepiej wyjsc gdzies wieczorem w tym makijazu, wiec mozna go zrobic przy okazji jakiejs imprezy, od razu bedzie sie dobrze wygladac.

Chyba, ze od  razu cos nie przypasuje w nim to bez sensu

20 minut temu, Gość gość napisał:

a ja będę sprawdzać, na jednym próbnym makijazu sie nie skonczy, bo chce byc piekna tego dnia i tyle. Dlatego najlepiej wyjsc gdzies wieczorem w tym makijazu, wiec mozna go zrobic przy okazji jakiejs imprezy, od razu bedzie sie dobrze wygladac.

Chyba, ze od  razu cos nie przypasuje w nim to bez sensu

Ale Ty wiesz, że to tylko makijaż i nikt poza Tobą nie zwróci na niego uwagi?  to przecież nie nowy nos czy większe usta. 

Zresztą, rób, co chcesz