Duże miasto czy małe miasteczko co byście wybrały do życia ?

Czy wolicie duże miasto tj od 100 tysięcy mieszkańców wzwyż) czy małe miasteczko np 5-30 tysięcy mieszkańców bądź średnie 50-100 tysięcy? Czy może bardzo małe miasteczko poniżej 5 tysięcy mieszkańców? 

Co byście wybrały? 

Małe miasto bo w takim mieszkam

1 godzinę temu, Gość Retka napisał:

Małe miasto bo w takim mieszkam

Ok

jakąś małą mieścinę. Najchętniej leżącą gdzieś na uboczu, gdzie życie toczy się leniwie, gdzie wszyscy się znają i gdzie właściwie życie zamiera po 16ej.

Myślę, że opole byłoby w sam raz. Spełnia wszystkie powyższe wymagania

1 godzinę temu, Gość GretaBarbo napisał:

jakąś małą mieścinę. Najchętniej leżącą gdzieś na uboczu, gdzie życie toczy się leniwie, gdzie wszyscy się znają i gdzie właściwie życie zamiera po 16ej.

Myślę, że opole byłoby w sam raz. Spełnia wszystkie powyższe wymagania

Po pierwsze Opole nie jest na uboczu bo jest stolicą województwa Opolskiego i w Opolu życie nie zamiera o 16 tej i w Opolu są 4 McDonald'sy 3 KFC, 3 kina (w tym wielosalowy Multipleks) 3 teatry, filharmonia i amfiteatr oraz ogród zoologiczny i w Opolu ludzie się nie znają i w Opolu jest pełna anonimowość bo Opole to duże 128 tysięczne miasto i nie możliwe by 120 tysięcy osób się znało ps w Opolu dodatkowo kilkadziesiąt tysięcy osób dziennie z poza miasta uczy się w szkołach, dużo osób przyjeżdża do szpitali, kilkadziesiąt tysięcy osób przyjeżdża codziennie do Opola na zakupy i podobna ilość ludzi do pracy więc jest w Opolu bardzo duży przepływ ludzi i anonimowość więc nie pisz bzdur że wszyscy się znają ps codziennie w Opolu przebywa około 300 tysięcy ludzi 

A po drugie Opole to nie jest mała mieścina tylko duże 128 tysięczne miasto wojewódzkie i jedno z 30 największych polskich miast 

6 godzin temu, Gość Namysłów wojew opolsk napisał:

A po drugie Opole to nie jest mała mieścina tylko duże 128 tysięczne miasto wojewódzkie i jedno z 30 największych polskich miast 

Wez się lecz w tym psychiatryku

Najbardziej lubię średniej wielkości miasta typu np. Lublin, Rzeszów, Białystok, Gdynia

A moim marzeniem jest mieszkać i pracować w mieście, ale mieć domek letniskowy gdzieś w ładnym położeniu np. nad rzeką, albo w górach ( mieszkam niedaleko gór, wiec narzenie do zrealizowania ;))

53 minuty temu, Gość Namysłów wojew opolsk napisał:

Co tam słychać w psychiatryku

47 minut temu, Gość gość napisał:

Co tam słychać w psychiatryku

Ile razy skurrwysynie mam ci to powtarzać że nie jestem w Psychiatryku tylko w domu i nie jestem na żadnej przepustce, kiedy to do ciebie wreszcie dotrze? 

3 minuty temu, Gość Namysłów wojew opolsk napisał:

Ile razy skurrwysynie mam ci to powtarzać że nie jestem w Psychiatryku tylko w domu i nie jestem na żadnej przepustce, kiedy to do ciebie wreszcie dotrze? 

Ile razy skurrwysynie mam ci to powtarzać że  jesteś w Psychiatryku a nie w domu i czasem jesteś na przepustce, kiedy to do ciebie wreszcie dotrze? 

10 minut temu, Gość gość napisał:

Ile razy skurrwysynie mam ci to powtarzać że  jesteś w Psychiatryku a nie w domu i czasem jesteś na przepustce, kiedy to do ciebie wreszcie dotrze? 

Chyba skurrwysynie lepiej wiem od ciebie gdzie jestem, a gdzie kurrwa nie 

7 minut temu, Gość Namysłów wojew opolsk napisał:

Chyba skurrwysynie lepiej wiem od ciebie gdzie jestem, a gdzie kurrwa nie 

Chyba skurrwysynie lepiej wiem od ciebie gdzie jesteś, a gdzie kurrwa nie