Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o sobie

Stara panna szczerze

Polecane posty

Gość o sobie

Raczej pozno wyszlam za maz, choc jak to sie mowi niczego mi nie brakowalo i jakies tam zainteresowanie moja osoba bylo. Przez wszystkie laty panienstwa uwazalam siebie za normalna osobe, a gadki o starych pannach za glupie gadanie, stereotypy. 

Jednak gdy wyszlam za maz zorientowalam sie, ze to nie sa tylko stereotypy. Jak inne stare panny ja tez bylam „jakas inna”. Widze to dopiero z dystansu, po jakims czasie, zaczynajac normalne zycie jak to sie mowi jak Pan Bog przykazal (nie jestem jakos bardzo religijna, no ale wiecie o co mi chodzi). Chyba wiec rzeczywiscie do tego tanga zwanego zyciem trzeba dwojga. Bedac w zwiazku, czlowiek bardziej trzezwo patrzy na siebie, zaczyna bardziej twardo stapac po ziemi, wyzbywa sie nadmiernej wrazliwosci i dziwacznych przyzwyczajen. Ja w kazdym razie bardziej lubie siebie obecna niz dawna. Dawna ja mnie samej wydaje sie teraz taka jakas odrealniona, zyjaca w alternatywnej rzeczywistosci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×