Denerwują mnie te wszystkie tematy w internecie o bezrobociu matek. Was też?

27 minut temu, Gość Gosc napisał:

No praca na czarno to już oszustwo ale kobieta nie pracuje i nie wyciąga kasę która kej się nie należy czaisz różnice?

A nie pracuje bo ? jej się nie opłaca.. Ja uważam,że miganie sie od pracy jest oszustwem. Tylko ze ludzie mają tendencję do wybielania siebie i swoich poczynań. Teraz ja jestem pszustka, bo mam więcej kasy? zacznij pracować, bierz 500 plus i tez nie będzie źle. Z tym na czarno to żartowałem, ale taki kest fakt,że leń pociągnie kasę i komuś wytknie ze oszujuje

12 minut temu, Gość Jskskssk napisał:

Polacy sa popieprzeni i nie maja wlasnego zycia.jak.powiesz Anglikowi ze pracujesz to ci powie:super!! Jak powiesz ze niepracujesz to tez powie ze tez Super!!bo ich to nie obchodzi,ale lepiej sie obcuje z osoba ktora jest mila niz kuzwa z Polakiem wiecznie niezadowolonym...ktory odrazu wbija ci szpile nieznajac calej naszej historii...Polska to taka duza wies gdzie ludzie siedza w oknach i patrza co sasiedzi niosa w torbach...masakra jakby to cos zmienilo w ich nieudolnym zyciu

Jak powiesz mu, że kupiełeś rower to powie ci super. A jak powiesz, ze wyłudziłeś piniądze na rower (de facto ukradłeś) to też super. Rzeczywiście milej obcuje się z osobami, których nic nie obchodzi.

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Zgadzam się! Kobieta dba o dzieci, dom i męża a ludzi to boli no szok po prostu, co ich to obchodzi, noc złego nie robi  a wręcz przeciwnie.

Kobiety pracujące również dbają o dom, dzieci, męża. To chyba naturalne.

8 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Zgadzam się! Kobieta dba o dzieci, dom i męża a ludzi to boli no szok po prostu, co ich to obchodzi, noc złego nie robi  a wręcz przeciwnie.

to załoz DG, bierz 500 plus i plać od tego podatek. Skoro to taka praca

2 godziny temu, Gość Jshs napisał:

Z naszych podatków placicie też na więzienia, narkomanów, polityków, darmowe studia dla wszystkich ale na to się nikt nie burzy. Tylko jest hejt na te dzieci, a to zawsze jest inwestycja. 

Wystarczy przestać finansować kościół, księży, ich pensje, emerytury, ubezpieczenia i niech też płacą podatki - wtedy ma wszystko wystarczy!!!

Odetnijcie czarną pijawkę!!!

Przed chwilą, Gość Bimba napisał:

Wystarczy przestać finansować kościół, księży, ich pensje, emerytury, ubezpieczenia i niech też płacą podatki - wtedy ma wszystko wystarczy!!!

Odetnijcie czarną pijawkę!!!

Nie w tym życiu. Nie w tym kraju.

49 minut temu, Gość Jskskssk napisał:

Polacy sa popieprzeni i nie maja wlasnego zycia.jak.powiesz Anglikowi ze pracujesz to ci powie:super!! Jak powiesz ze niepracujesz to tez powie ze tez Super!!bo ich to nie obchodzi,ale lepiej sie obcuje z osoba ktora jest mila niz kuzwa z Polakiem wiecznie niezadowolonym...ktory odrazu wbija ci szpile nieznajac calej naszej historii...Polska to taka duza wies gdzie ludzie siedza w oknach i patrza co sasiedzi niosa w torbach...masakra jakby to cos zmienilo w ich nieudolnym zyciu

Aha. Tylko powiedz jeszcze jaki typ Anglików siedzi na zasilkach i ile w Anglii wynosi child benefit. 

Za dzisiejsze rozdawnictwo zapłacą wasze dzieci wnuki. Ekonomiści szacują, że przy takiej polityce gospodarka pierdyknie w 2050 r. Pod warunkiem, że wcześniej nie nastąpi jakiś większy krach gospodarki światowej.

No ale ważne, że wy sie nie będziecie przemęczać. Ciekawe tylko co z naszymi emeryturami? Pewnie szybciej zakończymy żywot nie mając kasy na leki ani pomocy rodziny, która będzie sama musiała harować by przeżyć.

6 minut temu, Gość heheheh napisał:

Za dzisiejsze rozdawnictwo zapłacą wasze dzieci wnuki. Ekonomiści szacują, że przy takiej polityce gospodarka pierdyknie w 2050 r. Pod warunkiem, że wcześniej nie nastąpi jakiś większy krach gospodarki światowej.

No ale ważne, że wy sie nie będziecie przemęczać. Ciekawe tylko co z naszymi emeryturami? Pewnie szybciej zakończymy żywot nie mając kasy na leki ani pomocy rodziny, która będzie sama musiała harować by przeżyć.

Haha, a słyszałaś o.500+ dla emerytów? 

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Mam dokładnie tak samo jak ty z tym oszczędzaniem.

Ale już zdecydowałam się kupić za oszczędności mieszkanie wpomagając się kredytem. Nieruchomości chyba są najlepszą inwestycją na czas inflacji.

tak, zwłaszcza jak dziś kupisz a za jakiś czas bank krzyknie dodatkowe ubezpieczenie od kredytu od Ciebie. jak kupować dziś to jedynie za gotówkę.

Przed chwilą, Gość gość napisał:

tak, zwłaszcza jak dziś kupisz a za jakiś czas bank krzyknie dodatkowe ubezpieczenie od kredytu od Ciebie. jak kupować dziś to jedynie za gotówkę.

Jak dobrze,że każdy zarabia wystarczająco i jeszxze utrzymuje nierobów!

1 godzinę temu, Gość Jskskssk napisał:

Polacy sa popieprzeni i nie maja wlasnego zycia.jak.powiesz Anglikowi ze pracujesz to ci powie:super!! Jak powiesz ze niepracujesz to tez powie ze tez Super!!bo ich to nie obchodzi,ale lepiej sie obcuje z osoba ktora jest mila niz kuzwa z Polakiem wiecznie niezadowolonym...ktory odrazu wbija ci szpile nieznajac calej naszej historii...Polska to taka duza wies gdzie ludzie siedza w oknach i patrza co sasiedzi niosa w torbach...masakra jakby to cos zmienilo w ich nieudolnym zyciu

faktycznie brytolskie tłuki i nieroby są wzorem do naśladowania.

16 h pracy w tygodniu żeby nie stracić dopłat do dzieci, konsil hałsu zagrzybionego z opłaconym czynszem i mediami.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

faktycznie brytolskie tłuki i nieroby są wzorem do naśladowania.

16 h pracy w tygodniu żeby nie stracić dopłat do dzieci, konsil hałsu zagrzybionego z opłaconym czynszem i mediami.

Dokładnie. Poza tym nie jest tak,że nikogo oni nie obchodzą.obchodza, bo towarzystwo rzuca się w oczy i drze gębę ze f**ng imigrants zabierają im prace.. bo oni bardzo by chcieli pracowac Towarzystwo jest wulgarne, niebezpieczne, z uzależnieniami. Znam takich co.maja po 6 dzieci, bo tutaj zasiłek na dzieci wynosi 80f czy coś koło tego, więc hajs sie musi zgadzać, ale mają inne dopłaty. W Polsce powoli tez sie mnoży takich ludzi na nasz koszt.

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak dobrze,że każdy zarabia wystarczająco i jeszxze utrzymuje nierobów!

?

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dokładnie. Poza tym nie jest tak,że nikogo oni nie obchodzą.obchodza, bo towarzystwo rzuca się w oczy i drze gębę ze f**ng imigrants zabierają im prace.. bo oni bardzo by chcieli pracowac Towarzystwo jest wulgarne, niebezpieczne, z uzależnieniami. Znam takich co.maja po 6 dzieci, bo tutaj zasiłek na dzieci wynosi 80f czy coś koło tego, więc hajs sie musi zgadzać, ale mają inne dopłaty. W Polsce powoli tez sie mnoży takich ludzi na nasz koszt.

Jedynie dla prowincjuszki zdanie rudego Irola czy tam bezzębnego Anglika może być w jakikolwiek sposób wartościowe.

16 minut temu, Gość Gość napisał:

Haha, a słyszałaś o.500+ dla emerytów? 

No właśnie piszę o rzdawinictiwe.

A dzisiejsi meryci mają szansę nie dożyć momentu konieczności spłaty długów.

8 godzin temu, Gość gość napisał:

Jedynie dla prowincjuszki zdanie rudego Irola czy tam bezzębnego Anglika może być w jakikolwiek sposób wartościowe.

o ile go zrozumie. Takze wszedzie ceni sie ludzi uczciwych i na poziomie.Nie pisze tutaj,ze trzeba miec krocie na koncie i siec hoteli,ale my tutaj mieszkamy juz 12 lat widze jak jest. Na beneficiarzy nikt dobrze nie patrzy.Dla nich ich sposob zycia to zaradnosc,a dla innych zerowanie na panstwie i na naszych podatkach. Ale kazdy ma swoja racje w tym wszystkim

5 minut temu, Gość heheheh napisał:

No właśnie piszę o rzdawinictiwe.

A dzisiejsi meryci mają szansę nie dożyć momentu konieczności spłaty długów.

już nie wspominając o tym, że my podatnicy musimy dopłacać do ich emeryturek, gdyż znaczna część ich aktywności zawodowej przypadała gdy na wolnym rynku ich płaca była równowartością 10 lub 20 dolarów a żyją nieraz po 90 lat ;/

8 godzin temu, Gość gość napisał:

już nie wspominając o tym, że my podatnicy musimy dopłacać do ich emeryturek, gdyż znaczna część ich aktywności zawodowej przypadała gdy na wolnym rynku ich płaca była równowartością 10 lub 20 dolarów a żyją nieraz po 90 lat ;/

no i kazdemu dej,a my zostaniemy jak ... na wietrze

5 minut temu, Gość gość napisał:

już nie wspominając o tym, że my podatnicy musimy dopłacać do ich emeryturek, gdyż znaczna część ich aktywności zawodowej przypadała gdy na wolnym rynku ich płaca była równowartością 10 lub 20 dolarów a żyją nieraz po 90 lat ;/

Dodaj do tego mieszkanka zakładowe lub z zasobów komunalnych sprywatyzowane za śmieszne kwoty dalekie od wyceny rynkowej ;/ aj szlag człowieka może trafić zaraz.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Dodaj do tego mieszkanka zakładowe lub z zasobów komunalnych sprywatyzowane za śmieszne kwoty dalekie od wyceny rynkowej ;/ aj szlag człowieka może trafić zaraz.

I niech trafia !

Zal dupe sciska co ?

3 godziny temu, Gość Lill napisał:

Tak, zgadzam się. Tylko wiesz gdzie leży problem? Dostępność żłobków i przedszkoli, mało elastyczny czas pracy. Pamietam jak przy pierwszym dziecku wracałam po macierzynskim do pracy i musiałam co miesiąc płacić 1500 za prywatny zlobek. A teraz pomysł co ma zrobic matka, która zarabia 2k? Zapłaci? No nie. Tylko błagam nie pisz ze za 500+ można wybudować żłobki. Tak, można. Tylko gdzie? Na każdej wsi? 

Dokładnie tak. Na każdej wsi. To może być mikro-żłobek, dofinansowywane przez państwo wykwalifikowane i certyfikowane opiekunki (co dodatkowo znacznie zwiększyłoby ilość miejsc pracy) zajmujące się maks 3-4 dzieci w swoim domu czy przychodzące do danego dziecka/dzieci, czy każdy inny przemyślany system. Super sprawdza się to np. we Francji, czyli można.

5 minut temu, Gość gość napisał:

Dokładnie tak. Na każdej wsi. To może być mikro-żłobek, dofinansowywane przez państwo wykwalifikowane i certyfikowane opiekunki (co dodatkowo znacznie zwiększyłoby ilość miejsc pracy) zajmujące się maks 3-4 dzieci w swoim domu czy przychodzące do danego dziecka/dzieci, czy każdy inny przemyślany system. Super sprawdza się to np. we Francji, czyli można.

fajnie, fajnie

dofinansowane mikro-żłobki na każdej wsi czy tam domowe opiekunki prowadzące żłobek pod własnym dachem dofinansowane przez państwo

a dojdzie co do czego to taka opiekunka stwierdzi, że jednak jej się nie opłaca do pracy wstawać bo pieniądz marny

2 minuty temu, Gość gość napisał:

fajnie, fajnie

dofinansowane mikro-żłobki na każdej wsi czy tam domowe opiekunki prowadzące żłobek pod własnym dachem dofinansowane przez państwo

a dojdzie co do czego to taka opiekunka stwierdzi, że jednak jej się nie opłaca do pracy wstawać bo pieniądz marny

Albo weźmie kasę i strajk zorganizuje jak w kwietniu, że jednak za mało

Już my Was znamy polskie kombinatorki.

9 godzin temu, Gość Gość1990 napisał:

Wszędzie widzę i słyszę matki to tylko "dostają 500+ i nie chce im się iść do pracy" ale jest wiele kobiet, którym to się zwyczajnie nie opłaca bo musiałyby dopłacać do interesu.

Jak to czytam jest mi zwyczajnie przykro bo bardzo chciałabym znaleźć  pracę ale musiałabym mieć ją naprawdę blisko żeby zdążyć odwozić i zawozić dzieci do przedszkola i żłobka. Właśnie dlatego nie mogę wrócić po macierzyńskim do obecnej pracy (za daleko, z jednym dzieckiem dawałam radę ale z dwójką dzieci to niemożliwe). Mąż nie może mnie w tym wyręczać bo godzin pracy nie zmieni a poza tym utrzymujemy się z jego pensji. Rodziny do pomocy brak. Koszty stałe żłobek i przedszkole to ok. 1500zł miesięcznie bo dostać się do państwowego żłobka w naszym mieście to cud.

Na razie szukam pracy... może znajdę może nie...nie wiem. Chciałabym chociażby wyjść na zero z kosztami i dojazdem a zdobywać doświadczenie zawodowe. Do pracy fizycznej zupełnie nie opłaca mi się iść bo finansowo dajemy radę z pensji męża a męczyć najmłodsze w żłobku żebym mogła dodać 200zł do budżetu rodzinnego nie ma sensu

Tak piszę tylko żeby się wyżalić. A może jest tu jakaś mama w podobnej sytuacji?

 

Może Ty po prostu jesteś normalna, w przeciwieństwie do tych wszystkich madek "dej bo mie sie nalerzy".

Tu autorka.

Mam wrażenie, że niektórzy źle zrozumieli mój temat. 

Chciałam się po prostu wyżalić, że chciałabym wrócić do pracy a z dwójką małych dzieci i bez pomocy jest to bardzo trudne. Marzy mi się praca, która byłaby rozwojowa, w której zdobywałabym doświadczenie bo uważam, że to procentuje na przyszłość. Nawet jeśli finansowo wychodziłabym na zero to byłoby ok. Dzieci żłobka/przedszkola w wieku nastoletnim nie będą pamiętać ale myślę, że docenią to że jest więcej pieniędzy na wszystko, że niczego nie muszą sobie odmawiać, jak ktoś się spyta "gdzie pracuje Twoja mama" to nie będą musieli spuszczać wzroku i odpowiadać że mama nie pracuje już od 10 lat. Niby zajmowanie się domem nie jest wstydem ale jak już dzieci mają 10, 15 lat to mama nie jest im aż tak bardzo potrzebna. Wiem, że po macierzyńskim rok za rokiem coraz trudniej znaleźć zatrudnienie w sensownej pracy dlatego nie chcę do tego dopuścić.

Chciałabym żeby ktoś dał mi szansę i np. zaoferował mi np. 7/8 etatu żebym mogła wszystko ogarniać- i dzieci i pracę...mała szansa ale jeszcze nie tracę nadziei

A mnie się robi niedobrze gdy słyszę o tym całym 500+ w każdym normalnym cywilizowanym kraju rodzice dostają pieniądze na dzieci i tylko w Polsce jest tyle gadki o to. Najbardziej wkurzają mnie gadki matek zalacych się że nie ma na szkoły, służbę zdrowia, drogi bo ludzie biorą 500+a same ciągna kindergeld z portfela Niemca czy Austryjaka. 

Cześć Autorko. Ja tam Cię rozumiem, po co masz iść do kiepskiej pracy, zostawić dzieci pod opieką obcych i jeszcze do tego dopłacać? Jak państwo daje 500+ to trzeba korzystać. Winny jest system a nie Ty. Powinno być dofinansowanie do opieki nad dziećmi dla pracujących rodziców a nie 500, wtedy opłacałoby się chodzić do pracy. Póki dzieci są małe to korzystaj z czasu spędzonego z nimi. Moja mama po moich narodzinach została ze mną w domu, dwa lata później urodził się mój brat. Do pracy wróciła jak mieliśmy 3 i 5 lat i poszliśmy do przedszkola. Bardzo dobrze pamiętam jak się nami opiekowała, wspólne prace plastyczne, czytanie, nauka alfabetu. Doświadczenie w gównianej pracy nie jest warte tego by oddawać dzieci do żłobka. Pozdrawiam. 

Nie lubie madek ktore siedza latami w domu i ...anze tyle pracy maja w domu.... powinni pozabierac te 500 plus i dac darmowe zlobki i przedszkola a te leniwe larwy wy...ic do roboty!

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

A mnie się robi niedobrze gdy słyszę o tym całym 500+ w każdym normalnym cywilizowanym kraju rodzice dostają pieniądze na dzieci i tylko w Polsce jest tyle gadki o to. Najbardziej wkurzają mnie gadki matek zalacych się że nie ma na szkoły, służbę zdrowia, drogi bo ludzie biorą 500+a same ciągna kindergeld z portfela Niemca czy Austryjaka. 

A w jakim normalnym i cywilizowanym kraju ludzie dostają kasę do ręki za darmo i na świadczenia socjalne idzie tak duzy procent PKB jak u nas?