Wypowiedzenie czy zostac?

Potrzebuje rady, bo sie zadrecze. Przyjelam sie dopiero co do nowej, wymarzonej pracy w przedszkolu. Umowe mam na rok. Mam super dzieciaczki, ale juz jestem na zwolnieniu. Z dnia na dzien zaczelam sie gorzej czuc i poszlam do lekarza, wystawil mi pare dni zwolnienia. Zrobilam pare wynikow z krwi, szalu nie ma. Jest podejrzenie kilku chorob. Musze chodzic na zabiegi, zrobic mase badan w innych miastach. Rano czuje sie fatalnie, boli wszystko. Na to nie pomagaja zadne tabletki. Nie wiem.co robic ide na dniach rozmawiac z dyrekcja, nie wiem czy byc fair i zlozyc wypowiedzenie czy ciagnac zwolnienia. Ale to byloby ...yczne bo zatrudniono mnie, bo kto inny odszedl do innej placowki. Leczenie tego czegos jest nieprzewidywalne.. Moge.sobie finansowo pozwolic zwolnic sie (maz) ale to tez krzyzuje nam.nasze.plany (rozpoczelismy budowe domu i potrzebujemy dobrac kredyt gotowkowy). Co radzicie.. jak.zostane boje sie ze i tak bede bujac sie po zwolnieniach, z drugiej dyrektorka nie bedzie zachwycona wypowiedzeniem, chetnych nie bylo... Co robic??

Zdrowie najważniejsze!!!

zadbaj najpierw o zdrowie, a prace później znajdziesz.. ja nie pracuje już rok, zdrowie mi się posypało i codziennie ćwiczę żeby wrócić do zdrowia i szczerze nic w życiu nie jest ważniejsze, a ja nie jestem szczęśliwa bo nie mam zdrowia o tez tyrałam jak głupia to mieszkanie, później dom, aż w końcu organizm się zbuntował... mam 37 lat a czuje się jak babcia 69 letnia... dużo leżę w domu, mało wychodzę i czuje ze życie przecieka mi przez palce.. modlę się o zdrowie i pieniądze dla mnie teraz nie maja wartości bo co mi po nich jak nie mogę się z tego cieszyć. Zadbaj o zdrowie, żeby nie było za późno.. reszta się ułoży 

Dziekuje Ci i duzo zdrowia, zebys odzyskala swoje zycie. Ja tez tesknie za nim, za ttm.sprzed paru lat

Idź do dyrektorki, przedstaw sprawę i zapytaj, jakie rozwiązanie ona widzi

To po co w ogóle się zatrudniałas skoro wiedziałas ze zdrowie Ci szwankuje. Spróbuj jednak pracowac,przyzwyczaj sie troche,zasiedziałas się pewnie pare lat na doopie i teraz zdziwienie,obowiązek,trzeba byc na czas,obowiązki wykonywac. Tak byłas zdrowa a jak poszłas do roboty nagle zrobiłaś się chora,dziwne

7 godzin temu, Gość Gość napisał:

To po co w ogóle się zatrudniałas skoro wiedziałas ze zdrowie Ci szwankuje. Spróbuj jednak pracowac,przyzwyczaj sie troche,zasiedziałas się pewnie pare lat na doopie i teraz zdziwienie,obowiązek,trzeba byc na czas,obowiązki wykonywac. Tak byłas zdrowa a jak poszłas do roboty nagle zrobiłaś się chora,dziwne

Glupia jestes i tyle

9 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Idź do dyrektorki, przedstaw sprawę i zapytaj, jakie rozwiązanie ona widzi

Tak tez zrobilam , rozwiazanie znalezione, zobaczymy:) na razie probuje zostac

Noooo tak,kolejna. Was ta praca to az gryzie. Co nie chce się raniutko wstawać. Ale pomysł dobry miałaś,zatrudnić się i myk na długie chorobowe. 

Lecz sie. Chyba jeszcze nie wiesz jakie życie potrafi być perfidne. Po czym wynosisz że autorka nie chce pracować? 

Dobrze zrobiłaś, że porozmawiałaś. Musisz myśleć o sobie, bo zdrowia nic nie wróci, a i pieniądze nie zawsze pomogą, gdy chorujemy. Ale warto też być uczciwym wobec innych i jasno stawiać sprawę. Większość to docenia.