Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Amka

Czy powiedzieć mu, że mam spory kredyt?

Polecane posty

Gość Bebi

Normalni ludzie nie maja 30tys długu, jeżeli ktoś ci mowi że to normalne to kłamstwo. 

Normalnym jest to że się nie ma wcale długów. 

Facet będzie myslal że go specjalnie oklamywalas,  przez ten dług będziesz miała mniejsza zdolność kredytową. Facet powinien o tym wiedzieć już w trakcie planowania kredytu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Amka napisał:

6,70 oprocentowanie, 11,8 RRSO 

Ok, to te 30k to tylko kapitał, czy całość długu łącznie z odsetkami przy danej racie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zpaznokcilakier

Jaki sens w tym żeby brać wspólny kredyt nie będąc w sformalizowanym związku? Odwidzi się ,albo 1 albo 2 i klops. Kłopot gotowy. Daj se spokój z kredytem , później to tylko skomplikowane życie ....płacz i zgrzytanie zębów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karol

Jak dla mnie jak mowisz to chyba jestes w nim zakochana a facet to typowa zlotowa dlatego mu nie powiedzialas. Bez urazy ale sadze ze ten wasz zwiazek sie skonczy bardzo szybko. 30 tysiecy to calkiem sporo i gwarantuje ci ze ten twoj facet przeliczy czy mu sie kalkuluje splacac twoja kase czy poszukac innej i budowac przyszlosc. Jak dla mnie to juz sam fakt ze chcecie wspolnie brac kredyt bez zwiazku formalnego to juz jakas patologia. Powiedz mu jak najszybciej i poczekaj na rekacje jesli sie wkurzy i bedzie dasal to juz wiesz ze wasz zwiazek nie bedzie mial przyszlosci bo predzej czy pozniej zrobi skok w bok a ciebie zostawi z twoimi dlugami. Ale moze sie myle i nie znam sie na ludziach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×