Jak u Was z kondycją mamusie po porodzie?

Ja wyszłam we wczorajszy dzień pobieagać i sprawdzić jak jest u mnie z wynikami po ciąży i 6 miesiecy po porodzie. Warunki idealne: zachmurzenie umiarkowane, lekko wietrznie, bez deszczu temperatura ok. 16 stopni i się załamałam pierwszy kryzys koło 2 km, już kolka mnie łapała, 3-4 km zadyszka, ostatni kilometr zrobiłam zawrotkę do domu... aż mi się płakać chce, że dystans 10 km na spokojnie pokonywałam dwukrotnie w tygodniu poniżej godziny...

Dodajcie mi garści ciepłych słów...

a Ty bys chciala od razu biegać jak Nowakowska? ja pol roku po porodzie mialam ciagle anemie,niedobory i slabo mi sie robilo jak dluzej sie wysilalam.Do tego bole podbrzusza.A tez bylam aktywna. POWOLI! w idealnej formie pol roku po porodzie jest tylko Pani L po photoshopie

Nie chciałabym biegać jak Nowakowska czy kimolwiek ona jest. Chciałam wrócić do swoich standardów. 10 km poniżej 1h  było moją normą a dziś stanowi wyzwanie nie do zrealizowania.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie chciałabym biegać jak Nowakowska czy kimolwiek ona jest. Chciałam wrócić do swoich standardów. 10 km poniżej 1h  było moją normą a dziś stanowi wyzwanie nie do zrealizowania.

Tylko przed porodem, zanim taki dystans stał się normą, ileś czasu do tych 10km dochodziłaś, prawda? To teraz po dłuższej przerwie nie spodziewaj się cudów, tylko znowu powoli dochodź do tego. Powodzenia  

Myślę, że warto sobie dać czas. Spokojnie, powoli wrócisz do dystansów które biegałaś. Jestem 7 miesięcy po porodzie i też nie mam tej kondycji co przed. Przed ciążą dużo ćwiczyłam a w ciąży ćwiczyć nie mogłam bo była zagrożona. Teraz szczerze powiedziawszy też nie ćwiczę (oprócz długich spacerów szybkim krokiem z wózkiem) bo nie mam nawet kiedy. 

7 minut temu, Gość gość2 napisał:

Tylko przed porodem, zanim taki dystans stał się normą, ileś czasu do tych 10km dochodziłaś, prawda? To teraz po dłuższej przerwie nie spodziewaj się cudów, tylko znowu powoli dochodź do tego. Powodzenia  

No właśnie nie, bieganie miało być substytutem treningów fitness, gdyż zmieniłam wtedy pracę i tam nie dopłacali do multisporta a mi było szkoda kupować pełen karnet. I tak jak wyszłam wtedy to zrobiłam na spokojnie 10 km,... smutno mi

56 minut temu, Gość gość napisał:

Chciałam wrócić do swoich standardów. 10 km poniżej 1h  było moją normą a dziś stanowi wyzwanie nie do zrealizowania.

Przebiegłaś maraton podczas porodu więc daj się organizmowi zregenerować i zanim dojdziesz znowu do 10km zajmij się też ćwiczeniami na wyrzeźbienie i wzmocnienie mięśni.