Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Storczyk

Cz to normalne?

Polecane posty

Gość Storczyk

Jestem kobieta 34 letnia ,mieszkam sama  ,.zarabiam ok3500na rękę ,bez kredytu problem w tym jak mowi moja koleżanka ze ja stołuje się u rodziców ,nic nie gotuje ,obiady jem codzienne u mamy .moj wydatek na zakup to chleb ,jogurty i wędlina ,czy coś Ze mną nie tak ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brak slow

Rozpieszczona jesteś ,skąpa i leniwa .

Wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onet

A dlaczego niby miałoby być nie tak? Rozumiem, że mama nie ma nic przeciwko? Bo jeśli nie, to ja nie widzę problemu. Jeśli zwalałabyś się jej codziennie z 4 osobową rodzina, to co innego, a co innego, kiedy to jest przysłowiowy talerz zupy. 

Ja co prawda gotuję sama i nie chciałoby mi się jeździć do rodziców codziennie na obiadki, ale rozumiem autorkę, bo gotowanie dla jednej osoby jest bez sensu. Bo albo codziennie robisz mikroilosc, albo jesz to samo przez cały tydzień. 

A co dokładnie koleżance w tym przeszkadza? Bo wtrącać się w cudze życie i rozliczać z cudzych pieniędzy i problemów, to każdy potrafi 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahah

a ja bym się wstydziła nic nie gotować i jeść non stop u mamy ,choć mamie nigdy to pewnie nie będzie przeszkadzało.

w pewnym wieku inaczej się powinno zyc

powinna mamę zapraszać na obiady a nie łazić jak gość.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mbvvbn

Temat założony tylko po to żeby się pochwalić jaka to jestem bogata. Szkoda tylko że nie umiesz porządnie napisać kilku zdań... Nie wiem za co ty masz te 3500 zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Storczyk

szef mnie bzyka

to mam, zazdroscisz?

Matka gotuje  a ja sobie zyje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak.

Gdyby się chciała pochwalić jaka to jest bogata, to napisałaby, że zarabia przynajmniej 8000. Z tym swoim 3500, mieszkając w pojedynkę, to nic dziwnego, że jada obiady u matki, bo by jej od wypłaty do wypłaty nie starczyło, taka prawda. Jedzenie jest kosmiczne drogie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli mama Cię zaprasza, to jest to jak najbardziej normalne. Przecież kiedyś Ty zadbasz o to, by nie musiała gotować, gdy już będzie bardzo stara. Nie przejmuj się opinią koleżanki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mesti

W czym problem??? Masz sama sobie gotowac po pracy, zeby jakas kolezanka sie lepiej czula?!  Smiech na sali.

Jedyne co mozesz zrobic, to "dorzucic sie do garnka", czyli albo kupowac co jakis czas jakies drozsze produkty lub po prostu dawac mamie kase, zeby miala wiekszy budzet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Gość Storczyk napisał:

Jestem kobieta 34 letnia ,mieszkam sama  ,.zarabiam ok3500na rękę ,bez kredytu problem w tym jak mowi moja koleżanka ze ja stołuje się u rodziców ,nic nie gotuje ,obiady jem codzienne u mamy .moj wydatek na zakup to chleb ,jogurty i wędlina ,czy coś Ze mną nie tak ? 

Skoro wam tak pasuje to w czym widzisz problem?. Problem chyba ma tylko ta tzw. koleżanka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli by to było sporadycznie i Ty również byś coś dla rodziców robiła to ok, tak to jesteś zwykłym pasozytem i tyle. Dziwi mnie tylko, że skoro tyle zarabiasz i oszczędzasz dzięki mamie, to nie zainwestowalas jeszcze w slownik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×