Wybory

3 minuty temu, Mizo napisał:

Nie będę głosować, bo jestem osobą apolityczną. Uważam, że polityka to zło, bo niepotrzebnie poróżnia ludzkość i wyzwala agresję (podobnie zresztą jak religia - dwa najbardziej kontrowersyjne tematy, które można poruszać). Jedyną partią, na którą mogłabym oddać swój głos jest "człowieczeństwo", ale najpierw musiałabym ją założyć  

Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem.
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą.
Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem.Nie byłem przecież socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było.

Leczenie przeszczep , nowotworu to ratowanie życia. In vitro nie .  Zresztą poczytajcie sobie co dzieje się w Japonii. ..juz pewne granice  zostały przekroczone.  Jeśli was to nie przeraża to spoko.

12 minut temu, Mizo napisał:

Nie będę głosować, bo jestem osobą apolityczną. Uważam, że polityka to zło, bo niepotrzebnie poróżnia ludzkość i wyzwala agresję (podobnie zresztą jak religia - dwa najbardziej kontrowersyjne tematy, które można poruszać). Jedyną partią, na którą mogłabym oddać swój głos jest "człowieczeństwo", ale najpierw musiałabym ją założyć  

Trochę racji masz. W sensie, rozumiem Cię 

9 minut temu, Gość gość napisał:

Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem.
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą.
Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem.Nie byłem przecież socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było.

Ale to też jest prawda. 

Nie ma Idylli, żadnego Eden. Dobrze jest zagłosować za wartościami, które się wyznaje 

2 minuty temu, Klara napisał:

Ale to też jest prawda. 

Nie ma Idylli, żadnego Eden. Dobrze jest zagłosować za wartościami, które się wyznaje 

Albo przeciw temu, z czym stanowczo komuś nie po drodze

6 minut temu, Klara napisał:

Trochę racji masz. W sensie, rozumiem Cię 

Cieszę się

15 minut temu, Gość gość napisał:

Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem.
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą.
Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem.Nie byłem przecież socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było.

Ja zawsze byłam indywidualistką, nie wstydzę się tego  

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Albo przeciw temu, z czym stanowczo komuś nie po drodze

Otóż to. 

Pięknie byłoby gdyby polityka nas nie dzieliła, ale niestety na tyle na ile jest to możliwe trzeba decydować żeby całkiem nie utknac w jakimś szambie

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Ja głosuje na PIS bo cenie sobie tradycyjny model.rodziny.  . Jestem. Przeciwnikiem aborcji na życzenie i in vitro. 

51 minut temu, Gość gość napisał:

I dlatego masz wybór: możesz ich nie robić. Ale nie masz zasranego prawa zabraniać tego innym.

 

Jeżeli wdarliby się do Twojego domu bandyci i ktoś stanąłby w Twojej obronie, a oni by do niego tak powiedzieli "możesz nie zabijać, ale nie masz zasranego prawa zabraniać tego innym.

43 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Leczenie przeszczep , nowotworu to ratowanie życia. In vitro nie .  Zresztą poczytajcie sobie co dzieje się w Japonii. ..juz pewne granice  zostały przekroczone.  Jeśli was to nie przeraża to spoko.

 

Rozumiem, że nie masz problemów z płodnością? Nie brakuje ci też np. nogi, i nie musisz nosić protezy (która ratowaniem życia nie jest na pewno)?

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Rozumiem, że nie masz problemów z płodnością? Nie brakuje ci też np. nogi, i nie musisz nosić protezy (która ratowaniem życia nie jest na pewno)?

Prównujesz protezę do takich rzeczy jak in vitro?

Co was tak boli ,ze ktoś jest przeciwynikiem aborcji i in vitro? 

13 minut temu, Gość Gosc napisał:

Co was tak boli ,ze ktoś jest przeciwynikiem aborcji i in vitro? 

W ogóle nie boli, każdy ma prawo mieć swoją opinię. 

Po prostu ciekawią mnie argumenty dlaczego ktoś jest przeciwny in vitro a tym samym wiedza na ten temat przeciwników, bo argument, cytuję inny post:

,, In vitro to.przekroczenie pewnej granicy której człowiek  dla wlasnego dobra nie powinien przekraczac. " jest średnio merytoryczny

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Rozumiem, że nie masz problemów z płodnością? Nie brakuje ci też np. nogi, i nie musisz nosić protezy (która ratowaniem życia nie jest na pewno)?

Prównujesz protezę do takich rzeczy jak in vitro?

Ja juz napisalam jak kogoś nie rusza to co dzieje w Japonii to spoko. Więcej o in vitro pisać nie będę.  

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Ja juz napisalam jak kogoś nie rusza to co dzieje w Japonii to spoko. Więcej o in vitro pisać nie będę.  

A co się dzieje w Japonii?

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Prównujesz protezę do takich rzeczy jak in vitro?

Tak. Jedno i drugie nie jest ratowaniem życia, ale jedno i drugie jest naukowym rozwiązaniem problemu zdrowotnego. Nie widzę różnicy.

9 godzin temu, Gość gość napisał:

Tak. Jedno i drugie nie jest ratowaniem życia, ale jedno i drugie jest naukowym rozwiązaniem problemu zdrowotnego. Nie widzę różnicy.

No to gratuluję intelektu i wyobraźni :-D

10 godzin temu, Gość Gość napisał:

Prównujesz protezę do takich rzeczy jak in vitro?

Tak. Jedno i drugie nie jest ratowaniem życia, ale jedno i drugie jest naukowym rozwiązaniem problemu zdrowotnego. Nie widzę różnicy.

Dla mnie in vitro to cos jak powiekszanie cyckow: zabieg medyczny, rozwiazujacy pewien problem ale niekoniecznie niezbedny, w zwiazku z czym powinien byc dozwolony ale pelnoplatny. Jak ktos jest np krotkowidzem to na fundusz dostaje najtansze oprawki i szkla jak denka od butelek, nikt mu nie refunduje soczewek czy operacji laserowej mimo ze to tylko pare tysiecy a komfort zycia  drastycznie sie zmienia. Jak ktos ma parcie na przekazywanie swoich genow to niech nie oczekuje ze spoleczenstwo za to zaplaci. 

proteza jest duzo wazniejsza bo umozliwia normalne funkcjonowanie, osoba z proteza moze dalej pracowac stad dla spoleczenstwa koszt jest nizszy bo nie trzeba juz placic renty. Brak bombelka nie powoduje niezdolnosci do normalnego zycia, zwykle wrecz przeciwnie