droga na imprezę

Jak nakręcacie swoich facetów w drodze na imprezę albo z imprezy?

napiszecie?

51 minut temu, Gość tommy napisał:

Jak nakręcacie swoich facetów w drodze na imprezę albo z imprezy?

 Nie muszę, on jest cały czas na mnie nakręcony. Brałby mnie przed imprezą, w trakcie i po.

ok, rozumiem, ale chyba czasem dobrze jest jakoś podkręcić atmosferę np podczas wspólnego powrotu. Nie robisz tak nigdy?

Przed chwilą, Gość tommy napisał:

ok, rozumiem, ale chyba czasem dobrze jest jakoś podkręcić atmosferę np podczas wspólnego powrotu. Nie robisz tak nigdy?

Po co? On robi to za nas dwojga, jeden mój malutki gest powoduje u niego od razu akcję kończącą się seksem.  Pomału zaczynam go mieć dość bo ile razy dziennie można.

Przed chwilą, Gość Karolina napisał:

Po co? On robi to za nas dwojga, jeden mój malutki gest powoduje u niego od razu akcję kończącą się seksem.  Pomału zaczynam go mieć dość bo ile razy dziennie można.

hahaha, pindol mu od tego zmarnieje i tak się zakończą erotyczne ekscesy

Karolina: może jesteście jeszcze w pierwszej fazie związku , że tak reaguje. ile jesteście ze sobą?

Przed chwilą, Gość tommy napisał:

Karolina: może jesteście jeszcze w pierwszej fazie związku , że tak reaguje. ile jesteście ze sobą?

 Prawie rok, to nie jest mało.

no to jeszcze można powiedzieć początek związku. Ile macie lat?

może jesteś po prostu mega laską

serio uprawiacie seks kilka razy dziennie?

Przed chwilą, Gość tommy napisał:

serio uprawiacie seks kilka razy dziennie?

To nie do końca tak, bywa 4-5 razy dziennie (weekend) ale i zdarza się dzień bez seksu, po nim jednak minimum to 3 razy. Ja 23 On 26.

wow takiej ilości seksu nie miałem nigdy w życiu, a mam już 31 lat. Jak to znosisz?

skoro macie tyle seksu to rozumiem, że razem mieszkacie, tak?

Przed chwilą, Gość tommy napisał:

skoro macie tyle seksu to rozumiem, że razem mieszkacie, tak?

 Nie, on ma swoje częściowo na kredyt i ja swoje po babci. Pisałam powyżej jak to znoszę, choć lubię seks, bardzo lubię, to zaczyna mnie to męczyć. Myslę że + - 5-6 razy w tyg. w zupełności by wystarczyło.

a ten seks macie raczej monotonny czy urozmaicany. Nie wiem robicie to na przykład w jakichś publicznych miejscach?

Przed chwilą, Gość tommy napisał:

a ten seks macie raczej monotonny czy urozmaicany. Nie wiem robicie to na przykład w jakichś publicznych miejscach?

Wybacz, nie sądzisz że zbyt ciekawski jesteś? Nigdy nie kochałeś się po za łóżkiem?? Uwielbiamy naturę.

przepraszam w takim razie:). A jak jest u was z życiem imprezowym? Dużo imprezujemy?

sorry, miało być imprezujecie oczywiście.

Przed chwilą, Gość tommy napisał:

sorry, miało być imprezujecie oczywiście.

Generalnie nie, w weekend wolimy gdzieś wyjechać, coś ciekawego zobaczyć.

i jeszcze macie czas na seks 4-5 razy podziwiam:). A może jesteś jego pierwszą partnerką i dlatego jest na Ciebie  taki napalony?

Karola: jesteś?

jak nie chcesz tu pisać, to mogę dać Ci priva. Spokojnie, nie chcę się umawiać.:)

8 minut temu, Gość tommy napisał:

i jeszcze macie czas na seks 4-5 razy podziwiam:). A może jesteś jego pierwszą partnerką i dlatego jest na Ciebie  taki napalony?

 Dajemy radę, rano w hotelu, gdzieś np. w terenie ,  z wieczora i wieczorem  ;d  Zmywam się, powiem ci tylko ze nasz "rekord" to w czasie bardzo niesprzyjającej aury w pokoju hotelowym 7 razy. Poniedziałek po, był dniem bezmięsnym :d  Pa.

napiszesz później jak dam Ci maila? Popisalibyśmy trochę o naszych związkach np jutro.:)

Karola: wiesz co ja wolę raz a dłużej. Ile u was średnio trwa seks? 10 minut?

Przed chwilą, Gość tommy napisał:

Karola: wiesz co ja wolę raz a dłużej. Ile u was średnio trwa seks? 10 minut?

Bywa 10 minut najczęsciej  w miejscu gdzie można podpaść, kochałeś się kiedyś ponad godzinę? Uciekam, powodzenia.

tak kochałem się ponad godzinę.Dlaczego nie możemy się wymienić mailami i popisać, gdy będziesz miała trochę czasu?

dlaczego uciekasz? nie możemy fajnie popisać?

4 godziny temu, Gość tommy napisał:

dlaczego uciekasz? nie możemy fajnie popisać?

Musiałam wyjść, dopiero wróciłam. Dlaczego nie możemy popisać? Nie piszę z obcymi i tak ci dużo za dużo powiedziałam.